-
11. Data: 2019-07-17 15:46:24
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/5d2d8ad2$0$539$657851
1...@n...neostrada.pl
*collie* napisał(-a):
> Chyba że destylowana.
Kiedyś się nad tym zastanawiałem. Utopiony telefon to chyba lepiej
wypłukać w wodzie destylowanej (czy "zdemoralizowanej") niż w spirytusie
i _dobrze_ wysuszyć?
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
12. Data: 2019-07-17 16:10:51
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Big Jack" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qgn8qv$q3o$1$j...@n...chmurka.net...
>W wiadomości
>news://news-archive.icm.edu.pl/5d2d8ad2$0$539$65785
1...@n...neostrada.pl
>*collie* napisał(-a):
>> Chyba że destylowana.
>Kiedyś się nad tym zastanawiałem. Utopiony telefon to chyba lepiej
>wypłukać w wodzie destylowanej (czy "zdemoralizowanej") niż w
>spirytusie i _dobrze_ wysuszyć?
Lepiej w wodzie.
Woda lepiej usunie produkty elektrolizy, jesli juz do niej doszlo.
Ale potem mamy etap suszenia - i tu sie alkohol lepiej sprawdza.
Tylko kwestia jaki - spozywczy 96%, denaturat, izopropylowy ?
Sugerowalbym izopropylowy, bo chyba ma najmniej nielotnych
zanieczyszczen, szczegolnie jesli taki "do czyszczenia".
Ale tego w byle sklepie nie sprzedaja.
J.
-
13. Data: 2019-07-17 18:31:57
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"J.F." 5d2f2cf5$0$17344$6...@n...neostrada.pl
> Sugerowalbym izopropylowy, bo chyba ma najmniej
> nielotnych zanieczyszczen, szczegolnie jesli taki
> "do czyszczenia". Ale tego w byle sklepie nie
> sprzedaja.
Sugerowałbym wyjęcie akumulatora (o ile jest
demontowalny) i wysuszenie telefonu...
Mokry Asus też nie reaguje na [zły?] dotyk.
(zwykle nie zalewam, ale przytrafia się...)
Tablet i poprzednie smartfony zachowywały się tak
samo. Nawet mokre palce potrafią namieszać...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
14. Data: 2019-07-17 18:57:56
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d2f4d81$0$526$6...@n...neostrada.
pl...
"J.F." 5d2f2cf5$0$17344$6...@n...neostrada.pl
>> Sugerowalbym izopropylowy, bo chyba ma najmniej
>> nielotnych zanieczyszczen, szczegolnie jesli taki
>> "do czyszczenia". Ale tego w byle sklepie nie
>> sprzedaja.
>Sugerowałbym wyjęcie akumulatora (o ile jest
Akumulator wyjmuje sie zaraz po zalaniu i nie wsadza az do wysuszenia.
>demontowalny) i wysuszenie telefonu...
A wysuszenie nie takie proste, jak woda sie dostala np miedzy uklady
scalone a plytke.
No i "zwykla woda" cos tam zawiera, co nie odparuje. Wiec wyplukanie w
destylowanej konieczne.
>Mokry Asus też nie reaguje na [zły?] dotyk.
>(zwykle nie zalewam, ale przytrafia się...)
>Tablet i poprzednie smartfony zachowywały się tak
>samo. Nawet mokre palce potrafią namieszać...
Ale to masz na mysli lekkie pokropienie ekranu, czy "wpadl do wody" ?
J.
-
15. Data: 2019-07-18 15:30:22
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"J.F." 5d2f541f$0$539$6...@n...neostrada.pl
> Akumulator wyjmuje sie zaraz po zalaniu i nie wsadza az do wysuszenia.
Bywają wstydliwe -- nierozbieralne.
> Ale to masz na mysli lekkie pokropienie ekranu, czy "wpadl do wody" ?
Pokropienie -- także deszczem.
Kiedyś porządnie zmokłem, telefon w saszetce (za 8 zł
z Auchan?) także -- po wyjęcie był po prostu mokry...
-=-
Nie można wysuszyć? Proponuję suszarkę do włosów, oby nie przesadzić z temperaturą.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
16. Data: 2019-07-23 02:38:30
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-07-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "collie" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5d2d8ad2$0$539$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 16.07.2019 10:11, J.F. pisze:
>>> Niestety - woda i prąd nie ida w parze.
>>Chyba że destylowana.
>
> Z deszczu to ponoc destylowana ... czy juz słaby roztwor kwasu
> siarkowego i azotowego ? :-)
Nawet destylowanej bym się obawiał bo to przecież ssie dwutlenek węgla
jak nie powiem co. Spirytusu tez bym się bał bo jeszcze porozpuszcza
jakies żywice a to z powłok ochronnych, a to z topników na płycie -
cholera wie co tam siedzi, a jeszcze coś może spuchnąć odrobinę i wpuści
spirytus do środka, lub nawet bez spuchnięcia, bo to cholerstwo ma w
końcu bardzo niskie napięcie powierzchniowe i pod jakiś silikon samo
wlezie.
Jak serio zalany, to bym rozerbrał, przedmuchał sprężonym
powietrzetrzem, przemył szybciutko jakimś 70% etanolem, przedmuchał raz
jeszcze, dał w ciepłe miejsce na dobę i wypierniczył do kosza bo się od
tego dmuchania pewnie i tak wszystkie srubki pogubiły.
--
Marcin
-
17. Data: 2019-07-23 05:49:12
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 23 Jul 2019 00:38:30 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
> On 2019-07-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Użytkownik "collie" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:5d2d8ad2$0$539$6...@n...neostrada.
pl...
>> W dniu 16.07.2019 10:11, J.F. pisze:
>>>> Niestety - woda i prąd nie ida w parze.
>>>Chyba że destylowana.
>>
>> Z deszczu to ponoc destylowana ... czy juz słaby roztwor kwasu
>> siarkowego i azotowego ? :-)
>
> Nawet destylowanej bym się obawiał bo to przecież ssie dwutlenek węgla
> jak nie powiem co.
Ale to ponoc slaby elektrolit
> Spirytusu tez bym się bał bo jeszcze porozpuszcza
> jakies żywice a to z powłok ochronnych, a to z topników na płycie -
> cholera wie co tam siedzi, a jeszcze coś może spuchnąć odrobinę i wpuści
> spirytus do środka, lub nawet bez spuchnięcia, bo to cholerstwo ma w
> końcu bardzo niskie napięcie powierzchniowe i pod jakiś silikon samo
> wlezie.
Z roznych srodkow etanol wydaje mi sie najmniej agresywny.
No moze izopropanol lepszy - bo to standardowy srodek czyszczacy
uzywany w przemysle.
Aczkolwiek ... spirytus spowodowal zmatowienie "szybki" w siemensie
c35. Ale dala sie łatwo wypolerowac.
> Jak serio zalany, to bym rozerbrał, przedmuchał sprężonym
> powietrzetrzem,
Najpierw bym przemyl woda destylowana.
> przemył szybciutko jakimś 70% etanolem, przedmuchał raz
> jeszcze, dał w ciepłe miejsce na dobę i wypierniczył do kosza bo się od
> tego dmuchania pewnie i tak wszystkie srubki pogubiły.
Jakos tak proponuje, tylko srubki zabezpieczyc :-)
J.
-
18. Data: 2019-07-25 04:59:12
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ToMasz" <t...@p...fm.com.pl> wrote in message
news:qgikmm$5rq$1@dont-email.me...
> W dniu 15.07.2019 o 21:29, Bolko pisze:
>> W niedziele byłem na zawodach.
>> Padało jak cholera i mimo że telefon miałem w "nerce" to mi padł.
>> Znaczy po naładowaniu włacze ale szybko się rozładuje
>> i dotyk nie działa.
>> Dzisiaj pojechał do serwisu i czekam na werdykt.
>> Wstępnie jestem umówiony że jak telefon wstanie to 80 zł.
>> Jak nie wstanie to 0 zł.
>> No chyba że trzeba będzie...
>>
>> I tak się zastanawiam jak długo taki telefon może jeszcze pochodzić?
>> Czyli czy wydawanie więcej niż 80 zł ma sens?.
>> Telefon ma 3 miesiące :(
>>
> w takim samym przypadku, w redmi note 3, wyrwałem klapkę, paznokciem
> odłączyłem gniazdo baterii. w domu rozkręciłem telefon w drobny mak,
> wrzuciłem płytę główną i inne płytki do słoika ze spirytusem, podgrzałem
> go w kąpieli wodnej tak na godzinę - dwie. potem godzina suszenia
> suszarką - poskręcałem. poskręcałem - działa. rok prawie bez zarzutu.
> polecam metodę, nawet jak serwis się podda. chyba ze masz zaufanie ze taką
> lub podobną akcję ratunkową przeprowadzili .
A mi iPhone 5S wpadł do kibla :-) Wyjąłem, wytarłem do sucha.
Nawet nie wyłączyłem. Dwa dni nie było żadnych objawów zamoczenia.
Na drugi dzień pojawiła się smuga jaśniejsza na ekranie po czym
zaczęła odparowywać i po tygodniu całkiem zniknęła... Telefon działa.
Podobna sztuczka z iPhone 4 i słoną wodą z akwarium morskim niestety
potoczyła się zupełnie inaczej: telefon zagotował się energią z baterii.
-
19. Data: 2019-07-25 04:59:39
Temat: Re: Zalałem telefon
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Bolko" <s...@g...com> wrote in message
news:eb480158-5da4-4bbf-a3ec-bd18fcbcfe0a@googlegrou
ps.com...
> W niedziele byłem na zawodach.
> Padało jak cholera i mimo że telefon miałem w "nerce" to mi padł.
> Znaczy po naładowaniu włacze ale szybko się rozładuje
> i dotyk nie działa.
> Dzisiaj pojechał do serwisu i czekam na werdykt.
> Wstępnie jestem umówiony że jak telefon wstanie to 80 zł.
> Jak nie wstanie to 0 zł.
> No chyba że trzeba będzie...
>
> I tak się zastanawiam jak długo taki telefon może jeszcze pochodzić?
> Czyli czy wydawanie więcej niż 80 zł ma sens?.
> Telefon ma 3 miesiące :(
Brak informacji czy to jest produkt za 300zł czy za 4000zł...