-
41. Data: 2018-11-14 15:37:37
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
HF5BS <h...@...pl> wrote:
> Czasem sama bramka zapiszczy, wywołując ciekawość ochrony.
Nigdy mi się to nie zdarzyło, jedynie jak naprawdę miałem przy sobie coś,
co mogło zapiszczeć (np. przedmiot kupiony w sklepie na Allegro, który to
sklep widocznie nie oderwał etykiety antykradzieżowej przed wysyłką).
Podobno też ochrona ma przy sobie piloty, które mogą zdalnie uruchomić
bramki gdy ochrona podejrzewa, że ktoś coś ukradł, ale nie wiem czy to
prawda czy urban legend.
> Nie chodziły klientom karty. A jeśli, to bardzo rzadko. Moja kasa była
> przytulona do bramki.
Miałem podobny przypadek z bramką i czytnikiem contactless (kart
zbliżeniowych).
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
42. Data: 2018-11-14 21:34:45
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: Mirek <m...@n...dev>
On 14.11.2018 12:08, Queequeg wrote:
> Komórki mają wszystko w środku poekranowane. Rozrusznika ani pompy
> insulinowej nigdy nie miałem w swoich destrukcyjnych łapach ale zakładam,
> że jednak ktoś projektując takie urządzenia wziął pod uwagę odporność na
> EMI :) W końcu ludzie z rozrusznikami i pompami przechodzą chociażby przez
> bramki antykradzieżowe.
>
Ale to też nie jest tak, że osoba której się uszkodzi rozrusznik serca
nagle umiera, a już na pewno nie przy chwilowym zakłóceniu jego pracy.
Nie wiem czy coś się nie zmieniło w tej technologii ale tak z 10 lat
temu to regulacja i diagnostyka rozrusznika serca była przeprowadzana za
pomocą... magnesu. Dane wyjściowe były odczytywane z pulsu pacjenta.
--
Mirek.
-
43. Data: 2018-11-14 23:15:24
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 14.11.2018 um 14:28 schrieb Paweł Pawłowicz:
> W dniu 14.11.2018 o 13:20, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Paweł,
>>
>> Wednesday, November 14, 2018, 1:10:32 PM, you wrote:
>>
>>> W dniu 14.11.2018 o 12:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>> [...]
>>>> Wracając jeszcze do zrozumiałości i szerokości pasma - przyjecie pasma
>>>> telefonicznego 300 Hz do 3.4 kHz lub cyfrowo próbkowania 8-bitowego z
>>>> częstotliwością 8 kHz (64 kbps bez kompresji) daje zrozumiałość na
>>>> poziomie 80%. To, że rozumiemy więcej, wynika tylko i wyłącznie z
>>>> możliwości naszego mózgu i wyłapywania słów niezrozumiałych na
>>>> podstawie kontekstu. W testach zrozumiałości dobór słów jest losowy i
>>>> nie da się zgadywać.
>>
>>> Gorzej. Używa się wymyślonych słów które nic nie znaczą. Czyta
>>> profesjonalny lektor, a słuchacze je zapisują. To ma nawet nazwę, ale...
>>> Zaraz, zaraz, jak się nazywał ten niemiecki doktor?
>>
>> Ten od Instytutu? ;)
>
> ??
> Krajan, z Wrocławia :-)
>
> P.P.
Aloisius mu byŁo
Waldek
-
44. Data: 2018-11-14 23:47:11
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Paweł,
Wednesday, November 14, 2018, 2:28:09 PM, you wrote:
[...]
>>> Gorzej. Używa się wymyślonych słów które nic nie znaczą. Czyta
>>> profesjonalny lektor, a słuchacze je zapisują. To ma nawet nazwę, ale...
>>> Zaraz, zaraz, jak się nazywał ten niemiecki doktor?
>> Ten od Instytutu? ;)
> ??
Fraunhofer
> Krajan, z Wrocławia :-)
No to nie pasuje :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
45. Data: 2018-11-15 00:30:03
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2018-11-14 13:56, Michał Jankowski wrote:
(ciap)
>> Gorzej. Używa się wymyślonych słów które nic nie znaczą. Czyta
>> profesjonalny lektor, a słuchacze je zapisują. To ma nawet nazwę, ale...
>> Zaraz, zaraz, jak się nazywał ten niemiecki doktor?
>>
>
> "Klin" Chmielewskiej czytali?
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Logatom
>
Są tu tacy co czytali :-)
W.
-
46. Data: 2018-11-15 09:33:37
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2018-11-14 o 23:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Paweł,
>
> Wednesday, November 14, 2018, 2:28:09 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>>> Gorzej. Używa się wymyślonych słów które nic nie znaczą. Czyta
>>>> profesjonalny lektor, a słuchacze je zapisują. To ma nawet nazwę, ale...
>>>> Zaraz, zaraz, jak się nazywał ten niemiecki doktor?
>>> Ten od Instytutu? ;)
>> ??
>
> Fraunhofer
>
>> Krajan, z Wrocławia :-)
Alojzy. Hammer, Heimer... jakoś tak...
P.P.
-
47. Data: 2018-11-15 10:56:34
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Mirek <m...@n...dev> wrote:
> Ale to też nie jest tak, że osoba której się uszkodzi rozrusznik serca
> nagle umiera, a już na pewno nie przy chwilowym zakłóceniu jego pracy.
Nie jest tak, że wtedy zakłóca się też praca serca i to czuć?
> Nie wiem czy coś się nie zmieniło w tej technologii ale tak z 10 lat
> temu to regulacja i diagnostyka rozrusznika serca była przeprowadzana za
> pomocą... magnesu. Dane wyjściowe były odczytywane z pulsu pacjenta.
Odczytywanie danych wyjściowych z pulsu brzmi przerażająco...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
48. Data: 2018-11-15 11:58:53
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Queequeg" <q...@t...no1> napisał w wiadomości
news:c11095c6-8d9c-4a5d-b272-0b3d57bccec0@trust.no1.
..
> Podobno też ochrona ma przy sobie piloty, które mogą zdalnie uruchomić
> bramki gdy ochrona podejrzewa, że ktoś coś ukradł, ale nie wiem czy to
> prawda czy urban legend.
Trudno mi powiedzieć, może niektórzy mają. Powiem obrazoburczo, powinny być
takie piloty. Ale używane jedynie, gdy naprawdę trzeba. A rzadko trzeba.
>
>> Nie chodziły klientom karty. A jeśli, to bardzo rzadko. Moja kasa była
>> przytulona do bramki.
>
> Miałem podobny przypadek z bramką i czytnikiem contactless (kart
> zbliżeniowych).
Czyli pewnie postawiło na sztywno wzmacniacz sygnału z głowicy/cewki
odbiorczej/etc., z innej beczki, osobiście zetknąłem się z przypadkiem, że
pole EM od lokalnej radiostacji było tak silne, że po dotknięciu palcem
wejścia m.cz., zamiast brumu, miałem na wyjściu odbiór tejże radiostacji.
Szczecinek, góra zakresu fal średnich, nie pamiętam dokładnej f w kHz.,
ZTCW, radiostacja już nie istnieje, chyba nawet masztu już nie ma,
przynajmniej w GSV go nie widać, jest jakiś "pokurcz" wobec tamtego.
Zlokalizowana była koło cmentarza miejskiego.
To się nie dziwię, że taka bramka mogła udusić czytnik. Pozostaje chyba
tylko stykowy...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
49. Data: 2018-11-15 12:03:37
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Mirek" <m...@n...dev> napisał w wiadomości
news:psi0t5$22s$1@node1.news.atman.pl...
> Ale to też nie jest tak, że osoba której się uszkodzi rozrusznik serca
> nagle umiera, a już na pewno nie przy chwilowym zakłóceniu jego pracy.
> Nie wiem czy coś się nie zmieniło w tej technologii ale tak z 10 lat temu
> to regulacja i diagnostyka rozrusznika serca była przeprowadzana za
> pomocą... magnesu. Dane wyjściowe były odczytywane z pulsu pacjenta.
Bałbym się.
Słuchawek, telewizorów, oraz, że magnes pana Stasia krawca przypadkowo
rozfiksuje mi ustawienia i serduszko dostanie serię strzałów 150 bpm...
Bałbym się bramek w sklepie, masztów GSM, wszelkich stacji nadawczych,
złotówiarskiego CB z kaloryferem, itd...
A o włączenie OTVC prosiłbym osobę postronną, hint - co się dzieje po
włączeniu kolorowego telewizora CRT...
I nie sądzę, żeby przy opanowanej już wówczas technologii RFID, technice
cyfrowej, itd. nadal robiono to zwykłym magnesem i kapowano, czy puls sie
klientowi nie rozjeżdża...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
50. Data: 2018-11-15 12:08:22
Temat: Re: Zagłuszarki Chrzanowskiego
Od: BQB <a...@s...com.invalid>
W dniu 15.11.2018 o 12:03, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "Mirek" <m...@n...dev> napisał w wiadomości
> news:psi0t5$22s$1@node1.news.atman.pl...
>> Ale to też nie jest tak, że osoba której się uszkodzi rozrusznik serca
>> nagle umiera, a już na pewno nie przy chwilowym zakłóceniu jego pracy.
>> Nie wiem czy coś się nie zmieniło w tej technologii ale tak z 10 lat
>> temu to regulacja i diagnostyka rozrusznika serca była przeprowadzana
>> za pomocą... magnesu. Dane wyjściowe były odczytywane z pulsu pacjenta.
>
> Bałbym się.
> Słuchawek, telewizorów, oraz, że magnes pana Stasia krawca przypadkowo
> rozfiksuje mi ustawienia i serduszko dostanie serię strzałów 150 bpm...
> Bałbym się bramek w sklepie, masztów GSM, wszelkich stacji nadawczych,
> złotówiarskiego CB z kaloryferem, itd...
> A o włączenie OTVC prosiłbym osobę postronną, hint - co się dzieje po
> włączeniu kolorowego telewizora CRT...
> I nie sądzę, żeby przy opanowanej już wówczas technologii RFID, technice
> cyfrowej, itd. nadal robiono to zwykłym magnesem i kapowano, czy puls
> sie klientowi nie rozjeżdża...
https://niebezpiecznik.pl/post/rozruszniki-serca-moz
na-zhackowac-takze-zdalnie/
Czujesz się już lepiej? Bo ja mimo wszystko bałbym się dalej.