-
11. Data: 2009-06-03 21:31:08
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: Eskimos <e...@t...pl>
On Wed, 03 Jun 2009 19:14:43 +0200, McFerry <r...@k...pl>
wrote:
>Eskimos pisze:
>> ...
>
>Sorry, że podepnę się pod temat. Czy masz w swojej maszynie przewody
>hamulcowe w oplocie?
Mnie pytasz, czy R2?
--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań
-
12. Data: 2009-06-04 14:50:21
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: McFerry <r...@k...pl>
Eskimos pisze:
>
> Mnie pytasz, czy R2?
>
Eee, no przynajmniej z paru względów wydawało mi się, że to oczywiste,
ale teraz to już nie jestem pewien.
Więc pytam Ciebie.
I wyjaśniam o co chodzi. Od jakiegoś czasu przy pierwszym wciśnięciu
klamki hamulca poddaje się ona dosyć mocno ale już przy następnym
wciśnięciu jest OK. Jeżeli naciskam ją w krótkich odstępach czasu
również jest w porządku. Poza tym muszę cisnąć klamkę dosyć mocno aby
uzyskać duże opóźnienia.
Być może są tu dwa oddzielne problemy. Chodzi o to, czy założenie
przewodów w oplocie poprawi skuteczność hamowania czy hamulce w FJ są z
natury takie tępe.
Wymiana płynu nic nie poprawiła.
--
pozdrawiam
Rysiek
Yamaha FJ1200
-
13. Data: 2009-06-04 21:59:52
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "Romek" <y...@g...pl>
Uzytkownik "R2" <k...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:h045am$ncc$1@inews.gazeta.pl...
> witam, nie bede sie rozpisywal, opisze tylko z grubsza w czym problem,
> majstrowalem cos przy zacisku, wypadl mi jeden tloczek i zaczely sie
> problemy, podczas jazdy po pewnym czasie zaczela twardniec klamka hamulca
> a
Brak luzu miedzy pompka hamulcowa a klamka. Nie wraca do konca po wcisnieciu
i uklad sie nie odpowietrza po kazdym wcisnieciu. Cala tajemnica.
-
14. Data: 2009-06-04 23:08:16
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: Eskimos <e...@t...pl>
On Thu, 04 Jun 2009 16:50:21 +0200, McFerry <r...@k...pl>
wrote:
>Eee, no przynajmniej z paru względów wydawało mi się, że to oczywiste,
>ale teraz to już nie jestem pewien.
>Więc pytam Ciebie.
Nieno, napisałeś/zacytowałeś/odniosłeś się prawidłowo, ale to tak
rzadka umiejętność, że sie tym nie kierowałem :D Sorry, że Cie nie
doceniłem :P
>I wyjaśniam o co chodzi. Od jakiegoś czasu przy pierwszym wciśnięciu
>klamki hamulca poddaje się ona dosyć mocno ale już przy następnym
>wciśnięciu jest OK.
Ewidentnie gdzies masz powietrze.
>Jeżeli naciskam ją w krótkich odstępach czasu
>również jest w porządku.
j.w.
>Poza tym muszę cisnąć klamkę dosyć mocno aby
>uzyskać duże opóźnienia.
>Być może są tu dwa oddzielne problemy. Chodzi o to, czy założenie
>przewodów w oplocie poprawi skuteczność hamowania czy hamulce w FJ są z
>natury takie tępe.
A jaki masz model/rocznik? Z antynurkiem?
Ja mam model 1WH (czyli to samo co 1XJ - ten najstarszy)
Tarcze wentylowane środkiem, jak samochodowe, zaciski jednotłoczkowe,
klocki GoldFren.Mam założone stahlflexy, w tym również takie krótkie,
między zaciskami, a antunurkami i na hamulce absolutnie nie narzekam.
Klamka bardzo twarda, hamulce dobrze dozowalne, pewne, całkowicie
bezstresowe.
Oczywiście nie są to hamulce sporta, czy chocby czegokolwiek z
nowych/wspolczesnych sprzetów, ale sa jak najbardziej dwupalcowe
(nawet z 2 osobami, z mnóstwem bagażu i w górach). Zablokowac przód
mozna, ale to juz czterema palcami.
Jeżeli masz nowszy model, to IMO tym bardziej powino się dać
doprowadzić te hamulce do porządku.
>Wymiana płynu nic nie poprawiła.
Bo nie jest do końca odpowietrzone. Jak przy pierwszym wciśnieciu
wpada, a pozniej jest OK, to to jest kwestia odpowietrzenia. Może też
sie zapowietrzać samo, przez minimalną nieszczelnośc w przewodach albo
w pompie (nawet bez wycieku).
Pompe odpowietrzałeś, czy tylko przy zaciskach?
Kup stalówki (zdecydowanie warto), poświęć popołudnie i wieczór,
rozbierz zaciski (z wyciąganiem tłoczków i uszczelek), zajrzyj do
pompy, dobrze wszystko wyczyśc, nasmaruj, daj wszędzie nowe podkładki
miedziane (albo przynajmniej wyżarz stare) i musi chodzić.
A tak w ogóle, to wpadnij na www.fj-fjr.com . Dział mechaniczny FJ
mamy już dość obszerny, o hamulcach też coś się znajdzie.
--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań
-
15. Data: 2009-06-04 23:27:36
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: "R2" <k...@g...pl>
"Romek" <y...@g...pl> wrote
>
> Brak luzu miedzy pompka hamulcowa a klamka. Nie wraca do konca po
> wcisnieciu i uklad sie nie odpowietrza po kazdym wcisnieciu. Cala
> tajemnica.
bingo, dzisiaj wyciagnalem czpien który popycha pompke, odwrotnie go
zalozylem i wyglada na to ze teraz dopiero klamka odpuszcza calkowicie, po
nagrzaniu zacisku nie nastepuje blokada kola, ale dlaczego rok czasu
jezdzilem tak jak bylo do dzis i nic sie nie dzialo??
-
16. Data: 2009-06-05 14:48:15
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: McFerry <r...@k...pl>
Eskimos pisze:
> Nieno, napisałeś/zacytowałeś/odniosłeś się prawidłowo, ale to tak
> rzadka umiejętność, że sie tym nie kierowałem :D Sorry, że Cie nie
> doceniłem :P
:)
> Ewidentnie gdzies masz powietrze.
Odpowietrzałem, ale powtórzę zabieg.
> A jaki masz model/rocznik? Z antynurkiem?
3YA '94 z ABS, zaciski dwutłoczkowe. Klocki bodajże SBS. Możliwe, że
tarcze są nieoryginalne ( z takimi kupiłem )
> Oczywiście nie są to hamulce sporta, czy chocby czegokolwiek z
> nowych/wspolczesnych sprzetów, ale sa jak najbardziej dwupalcowe
> (nawet z 2 osobami, z mnóstwem bagażu i w górach). Zablokowac przód
> mozna, ale to juz czterema palcami.
Żeby uzyskać rozsądne opóźnienia muszę używać czterech palców.
> Pompe odpowietrzałeś, czy tylko przy zaciskach?
Nigdy nie odpowietrzałem pompy, nawet nie wiem jak się to robi :(
> Kup stalówki (zdecydowanie warto), poświęć popołudnie i wieczór,
> rozbierz zaciski (z wyciąganiem tłoczków i uszczelek), zajrzyj do
> pompy, dobrze wszystko wyczyśc, nasmaruj, daj wszędzie nowe podkładki
> miedziane (albo przynajmniej wyżarz stare) i musi chodzić.
Tak też i zrobię.
> A tak w ogóle, to wpadnij na www.fj-fjr.com . Dział mechaniczny FJ
> mamy już dość obszerny, o hamulcach też coś się znajdzie.
Próbowałem, ale przy próbie rejestracji cały czas mi wywala, że błędny
kod choć wpisywałem na pewno dobry :( Zgodnie z sugestią napisałem do
admina.
--
pozdrawiam
Rysiek
Yamaha FJ1200
-
17. Data: 2009-06-05 16:15:27
Temat: Re: Zagdaka, hamulec przedni CB 500
Od: Eskimos <e...@t...pl>
On Fri, 05 Jun 2009 16:48:15 +0200, McFerry <r...@k...pl>
wrote:
>Nigdy nie odpowietrzałem pompy, nawet nie wiem jak się to robi :(
Tak samo, tylko po napompowaniu i przytrzymaniu klamki luzujesz nie
odpowietrznik, tylko śrube mocująca przewody do pompy. Klamka wpada,
zakręcasz, pompujesz, trzymasz, luzujesz, klamka wpada, zakręcasz... i
tak kilka razy. Załóż klucz i owiń całośc szmatą, bo pryska na
wszystkie strony.
--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań