-
71. Data: 2010-03-10 21:45:45
Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:hn8pbr$dms$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Cavallino pisze:
>> Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> Jak mi wytłumaczysz jak można pomylić człowieka z sarną przy
>>> potrąceniu, to kupię tę wersję.
>>
>> Tak z miesiąc temu, w czasie śnieżycy, w nocy, podobno przejechałem 0,5 m
>> od sarny stojącej przy drodze (tak zeznaje żona, która siedziała obok
>> mnie).
>> Nawet jej nie widziałem.
>
> Tylko co innego nie zauważyć czegoś obok czego przejechało się w nieważne
> jak małej odległości, a co innego zderzyć się z tym czymś.
Ale o czym mówisz?
Bo ja odpowiadałem na zadane pytanie, a Ty chyba o czymś innym nawijasz.
> To już jest niemożliwe do przeoczenia.
A gdzie pisałem coś o przeoczeniu zderzenia?
>
> I taka prawda że każdy kto zderzy się z sarną w tej chwili zatrzyma się
> choćby sprawdzić czy samochodem da sie jechać
Zakładając że wie iż z czymś się zderzył, a nie że przejechał po czymś co
leżało na jezdni.
> Ale pytanie czy gdybyś nie wiedział co wpadło pod koła to:
> a) sprawdziłbyś co Ci wpadło pod koła
> b) założył że to pewnie była sarna i pojechał szukać warsztatu otwartego
Nie, ale totalnie nie tego dotyczyło pytanie i odpowiedź.
-
72. Data: 2010-03-10 21:54:39
Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On 10 Mar 2010 21:36:39 +0100, to <t...@a...xyz> wrote:
>To wyjaśnij w jaki sposób głowa stojącego człowieka dostaje się pod auto
>podczas stłuczki. Dodam, że mówimy o dość nisko zawieszonym aucie
>osobowym.
A kto powiedział że ten człowiek stał? Może sobie buty wiązał? ;-)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
73. Data: 2010-03-10 21:54:59
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia 10 Mar 2010 21:42:55 +0100, to napisał(a):
> Gdyby kary za zdarzenie, którego sprawca wcale nie chciał, nie były tak
> drastyczne, to mało kto by uciekał.
A gdy popchnę człowieka i on niefortunnie nadzieje się na coś ostrego w
wyniku czego zejdzie mu się z tego świata to co, powinienem zostać
uniewinniony? W końcu nie chciałem go zabić.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
74. Data: 2010-03-10 22:07:11
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-10 12:41:56 +0100, to <t...@a...xyz> said:
> VoyteG wrote:
>
>> Izabela K. śmiertelnie potrąciła mężczyznę i uciekła z miejsca wypadku.
>> Chwilę później wstawiła auto do warsztatu twierdząc, że potrąciła sarnę.
>> Gdy mechanicy wjechali autem na kanał, dokonali makabrycznego odkrycia.
>> Na podwoziu bmw znaleźli fragment ludzkiego ciała.
>>
>> Calosc artykulu: http://tiny.pl/hgtvw
>>
>> Znieczulica przeraza..
>
> Nic dziwnego, że uciekają, skoro kary za nieumyślne spowodowanie wypadku
> ze skutkiem śmiertelnym są drastycznie wysokie.
To niezły temat do dyskusji jak, jadąc z głową, nieumyślnie kogoś zabić
(tu: spowodować wypadek itd.).
Nieumyślnie... najechać na coś na drodze?
Nieumyślnie... wjechać w kogoś na drodze?
Nieumyślnie...
No właśnie, jak to zrobić nieumyślnie, trzymając się - z grubsza -
zasad opisanych w pord?
--
Bydlę
-
75. Data: 2010-03-10 22:22:40
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Wed, 10 Mar 2010 22:07:11 +0100, Bydlę napisał(a):
> To niezły temat do dyskusji jak, jadąc z głową, nieumyślnie kogoś zabić
> (tu: spowodować wypadek itd.).
> Nieumyślnie... najechać na coś na drodze?
> Nieumyślnie... wjechać w kogoś na drodze?
> Nieumyślnie...
> No właśnie, jak to zrobić nieumyślnie, trzymając się - z grubsza -
> zasad opisanych w pord?
Pieszy wyskakuje ci pod maskę. Inna sprawa że wtedy to nie ty jesteś
sprawcą kolizji.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
76. Data: 2010-03-10 22:23:25
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 Mar 2010 22:07:11 +0100, Bydlę wrote:
>To niezły temat do dyskusji jak, jadąc z głową, nieumyślnie kogoś zabić
>(tu: spowodować wypadek itd.).
>Nieumyślnie... najechać na coś na drodze?
>Nieumyślnie... wjechać w kogoś na drodze?
Przede wszystkim - zeby bylo umyslnie, to powinienes specjalnie chciec
ofiare przejechac.
Np trafila sie okazja, tesciowa przechodzi przez jezdnie, wiec
dodajemy gazu :-)
>No właśnie, jak to zrobić nieumyślnie, trzymając się - z grubsza -
>zasad opisanych w pord?
Zeby byc ukaranym to nie tylko wystarczy kogos potracic, ale jeszcze
trzeba naruszyc zasady bezpieczenstwa.
A tak bez naruszenia zasad .. poslizgnac sie na oleju jadac latem z
dopuszczalna predkoscia [zima na lodzie nie - nalezy miec na uwadze ze
zima moze byc lod na drodze], zostac oslepionym przez FR ustawiony
ponizej dopuszczalnej predkosci przed skretem, albo przejechac pijaka
spiacego na drodze ..
J.
-
77. Data: 2010-03-10 22:46:31
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b98034a$1@news.home.net.pl...
>> Osoba w szoku powinna się kierować OBOWIĄZKIEM, a jest nim UDZIELENIE
>> POMOCY, czyli conajmniej wezwanie pogotowia. Tłumaczenie się SZOKIEM
>> jest po prostu zwykłym PIER.....NIEM i usprawidliwianiem swoich czynów.
>
> Nie nabzdyczaj się tak, bo tylko pokazujesz, że o psychologii masz
> pojęcie dokładnie ZEROWE.
Za to Ty masz pojęcie o psychologii ? :)
Musiał byś napierw ukończyć gimnazjum, szkołę średnią i studia, abyś mógł
się wypowiadać autorytatywnie.
A co do szoku. To gdyby ta franca zabiła kogoś mi bliskiego to sam bym ją
udusił własnymi rękoma, tłumacząć się tym, ze byłem w szoku.
> Bzdura.
Zgadza się to co wypisujesz tutaj to bzdury.
>> Co zaś się tyczy kar to wcale nie są one aż tak wysokie. Jeżeli tylko do
>> takiego wypadku nie przyczyniłeś się rażącym łamaniem PoRD (alkohol,
>> nadmierna prędkość, wymuszenie, brawurowa jazda) to wyrok zazwyczaj jest
>> w zawiasach. Oczywiście pod warunkiem, że uznają Cię za sprawcę, bo
>> równie dobrze sąd może jednak orzec winę pieszego.
>
> Jest w zawiasach albo nie jest, różnie to bywa...
No to Ci tłumaczę. Jeżeli nie jest to spowodowanie Twoim karygodnym
zachowaniem to wyrok zazwyczaj jest łagodny, nierzadko w zawiasach.
Jednak, kiedy wynika to z wyjątkowego łamania PoRD, to dlaczego tak usilnie
bronisz takich przestępców ?
Dostają to na co sobie zasłużyli.
-
78. Data: 2010-03-10 22:49:11
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hn93vt$5hi$1@news.onet.pl...
P.S.
> Za to Ty masz pojęcie o psychologii ? :)
> Musiał byś napierw ukończyć gimnazjum, szkołę średnią i studia
medyczne, zrobić specjalizację z psychologii ...
-
79. Data: 2010-03-10 22:51:47
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-10 14:46:10 +0100, Olo <o...@p...fml> said:
> W dniu 2010-03-10 12:39, VoyteG pisze:
>> [...] Gdy mechanicy wjechali autem na kanał, dokonali
>> makabrycznego odkrycia. Na podwoziu bmw znaleźli fragment ludzkiego
>> ciała.
> Czym sie rozni ludzkie ciało o ciała sarny? Ma mniej włosów ?
Tak.
I nosy w różnych kolorach.
--
Bydlę
-
80. Data: 2010-03-10 22:59:49
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-10 15:00:46 +0100, VoyteG <V...@h...com> said:
> On 10 Mar, 14:48, "szwagier" <k...@p...fm> wrote:
>
>> Jadac w nocy boczna, zapewne nieoswietlona droga latwo jest wjechac w
>> kogos..
>
> Gdzie ty mieszkasz?
> Chetnie zobacze taki rejon kraju, gdzie noca na nieswietlonych drogach
> spia ludzie...
Obstaluj sobie aktualne POI do nawigacji.
Mam w AutoMapie takie punkty do włączenia i jedną z możliwości jest
opcja ostrzegania przed Życiem Nocnym.
Czyli przed stadami młokosów pakujących się w kilkanaście osób do
samochodu prowadzonego przez pijanego kierowcę i przed śpiącymi na
asfalcie, jak mi indagowany na tę okoliczność pan z firmy produkującej
AutoMapę powiedział przez telefon.
:-)
--
Bydlę