eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 233

  • 81. Data: 2010-03-10 23:04:11
    Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 10 Mar 2010 22:49:11 +0100, Plumpi wrote:
    >Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> Za to Ty masz pojęcie o psychologii ? :)
    >> Musiał byś napierw ukończyć gimnazjum, szkołę średnią i studia
    >
    >medyczne, zrobić specjalizację z psychologii ...

    Psychiatrii ?

    Psychologii to przeciez na uniwersytecie uniwersalnym a nie medycznym
    ucza ?

    J.



  • 82. Data: 2010-03-10 23:08:22
    Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 10 Mar 2010 21:54:59 +0100, MadMan wrote:
    >A gdy popchnę człowieka i on niefortunnie nadzieje się na coś ostrego w
    >wyniku czego zejdzie mu się z tego świata to co, powinienem zostać
    >uniewinniony? W końcu nie chciałem go zabić.

    Tak, jak popchniesz tak nieszczesliwie, to bedziesz chcial byc
    uniewinniony :-)

    J.



  • 83. Data: 2010-03-10 23:14:57
    Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
    Od: to <t...@a...xyz>

    Massai wrote:

    > A druga sprawa - jakby to był człowiek, to też byś go nie widział?
    > Uważaj, sam się pakujesz w bagno.

    A co, Ty z tych, co sądzą, że zawsze wszystko widzą? Tacy są najbardziej
    niebezpieczni...

    --
    cokolwiek


  • 84. Data: 2010-03-10 23:41:29
    Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
    Od: to <t...@a...xyz>

    jerzu wrote:

    > A kto powiedział że ten człowiek stał? Może sobie buty wiązał? ;-)

    Massai coś pisał o "idącym pieszym", który nagle wpada pod samochód
    głową. Trudno wiązać buty idąc, może więc, zdaniem Massaia, ów pieszy
    szedł na rękach?

    --
    cokolwiek


  • 85. Data: 2010-03-10 23:47:22
    Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Cavallino pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    > news:hn8pbr$dms$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Cavallino pisze:
    >>> Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości news:
    >>>
    >>>> Jak mi wytłumaczysz jak można pomylić człowieka z sarną przy
    >>>> potrąceniu, to kupię tę wersję.

    ^^^^^^^^^^

    > Ale o czym mówisz?
    > Bo ja odpowiadałem na zadane pytanie, a Ty chyba o czymś innym nawijasz.

    Zadane było pytanie o _potrącenie_

    To że opowiedziałeś o czymś innym to się zgodzę. Ja tylko nawiązuję do
    tego co odpowiedziałeś Massai-owi, czyli jednak do zderzenia.

    To czy zdążyło się sprawdzić z czym się zderza przed zderzeniem jest w
    sumie mało istotne dla czynności które się będzie robiło po zderzeniu,
    bo tak czy siak normalną reakcją jest zatrzymanie się, nawet jeżeli
    przeszkodą była bela siana. A nienormalnym jest jazda prosto do
    warsztatu późnym wieczorem (tzn. jest normalnym w "pewnych"
    okolicznościach).


    >> I taka prawda że każdy kto zderzy się z sarną w tej chwili zatrzyma
    >> się choćby sprawdzić czy samochodem da sie jechać
    >
    > Zakładając że wie iż z czymś się zderzył, a nie że przejechał po czymś
    > co leżało na jezdni.

    Mimo wszystko walnięcie musi być spore, nie do przeoczenia i budzące
    wątpliwości czy czasem samochód nie uległ uszkodzeniu.
    Chyba że auto z tak dużym prześwitem że przejechany prawie się zmieści
    pod prześwitem, a dodatkowo nie najedzie się na niego kołem.


  • 86. Data: 2010-03-10 23:48:10
    Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna
    Od: to <t...@a...xyz>

    Plumpi wrote:

    > Za to Ty masz pojęcie o psychologii ? :)

    Owszem.

    > Musiał byś napierw ukończyć
    > gimnazjum, szkołę średnią i studia, abyś mógł się wypowiadać
    > autorytatywnie.

    Ukończyłem, te ostatnie nawet podwójnie.

    > A co do szoku. To gdyby ta franca zabiła kogoś mi bliskiego to sam bym
    > ją udusił własnymi rękoma, tłumacząć się tym, ze byłem w szoku.

    I dostałbyś niższy wyrok za zbrodnie w afekcie, właśnie dlatego.

    > No to Ci tłumaczę. Jeżeli nie jest to spowodowanie Twoim karygodnym
    > zachowaniem to wyrok zazwyczaj jest łagodny, nierzadko w zawiasach.
    > Jednak, kiedy wynika to z wyjątkowego łamania PoRD, to dlaczego tak
    > usilnie bronisz takich przestępców ?

    Widziałeś kiedykolwiek KK? To, ze sądy orzekają w jakiś sposób
    "zazwyczaj" nie oznacza, ze będzie tak w kazdym przypadku.

    > Dostają to na co sobie zasłużyli.

    Bo Ty tak ogłosiłeś?

    --
    cokolwiek


  • 87. Data: 2010-03-10 23:50:22
    Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna
    Od: to <t...@a...xyz>

    Plumpi wrote:

    >> Za to Ty masz pojęcie o psychologii ? :) Musiał byś napierw ukończyć
    >> gimnazjum, szkołę średnią i studia
    >
    > medyczne, zrobić specjalizację z psychologii ...

    Nie trzeba mieć specjalizacji z psychologii, żeby zauważyć, że nie masz o
    tym temacie żadnego pojęcia. To tak, jakbyś oczekiwał doktoratu z fizyki
    żeby ocenić, że ktoś kto twierdzi, że wyskakując z 10 piętra poleci jak
    ptak po prostu bredzi.

    --
    cokolwiek


  • 88. Data: 2010-03-10 23:52:50
    Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    to pisze:
    > szerszen wrote:
    >
    >> dokladnie tak, kara za ucieczke powinna byc duzo wyzsza, wtedy nie
    >> oplacaloby sie kombinowac
    >
    > Jest bardzo wysoka, jeśli mnie pamięć nie myli ok. 2x i jak widać nie
    > działa. Osoba w szoku ma bardzo ograniczoną zdolność racjonalnego
    > myślenia.

    W kodeksie w sumie nie jest aż tak duża, bo za wypadek grozi do 8 lat,
    za wypadek+ucieczkę, albo za wypadek po pijaku grozi do 12.

    Tyle że wyroki są takie że za ucieczkę, albo wypadek po pijaku idzie się
    do więzienia.
    Za spowodowanie wypadku gdzie sprawca nie wykazał się wybitną głupotą i
    zaniedbaniem nie słyszałem żeby kogoś zamknęli w więzieniu.

    Więc tu nie wiem czego można chcieć więcej - uciekać się nie opłaca.

    No chyba że jest się po alkoholu.


  • 89. Data: 2010-03-10 23:58:26
    Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    VoyteG pisze:

    > Calosc artykulu: http://tiny.pl/hgtvw

    Tu więcej:
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1023301,title,29-latka-u
    slyszala-zarzuty-za-przejechanie-czlowieka;-jego-nos
    -utkwil-w-podwoziu,wid,12063023,wiadomosc.html?ticai
    d=19c90


  • 90. Data: 2010-03-10 23:59:12
    Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "to" <t...@a...xyz> wrote in message news:4b982019$1@news.home.net.pl...

    >> A kto powiedział że ten człowiek stał? Może sobie buty wiązał? ;-)
    >
    > Massai coś pisał o "idącym pieszym", który nagle wpada pod samochód
    > głową. Trudno wiązać buty idąc, może więc, zdaniem Massaia, ów pieszy
    > szedł na rękach?

    A jak napisze, ze sie czolgal - to ktoremu z nas bedziesz wierzyl i
    dlaczego?

    --
    Axel

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: