-
171. Data: 2010-03-11 13:58:01
Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Paweł W." <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hnaokd$pn6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> To dlaczego tylu ludzi zgłasza się do mechaników i ubezpieczycieli po
>> wjechaniu w dziurę?
>>
> Bo z dziury łatwiej odszkodowanie wyrwać niż od sarny ;-)
A czy każda odpowiedź w tym wątku musi być na zupełnie inny temat niż to o
czym była dyskusja?
-
172. Data: 2010-03-11 14:03:39
Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 11 Mar, 13:49, "Vlad The Ripper" <os^
$_znaki_bez_sh...@poczta.wp.pl> wrote:
>
> Szybka jazda droga nr 50 - obwodnica DC - i parking od razu w warsztacie.
>
> Napisałem to bo wydaje mi się nieprawdopodobne przejechanie w tamtych
> okolicach 100 km w godzinę, chyba że owe "przed 20" oznaczać równie dobrze
> mogło 19:10. Poza tym skąd informacja, że dotarła do mechanika o 21, jak nie
> ma o tym wzmianki w żadnym z podlinkowanych w wątku źródeł.
Pewnie potem zaden zaklad naprawy nie jest czynny. Nie zmienia to
faktu, ze aby byc tam tego samego wieczoru, musiala szybko jechac,
bardzo szybko... jakby nie mogla oddac do naprawy auta nazajutrz rano
-
173. Data: 2010-03-11 14:12:23
Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"VoyteG" <V...@h...com> wrote in message
news:f9dd645f-0944-4a2d-b5bf-641db2101dca@k17g2000yq
b.googlegroups.com...
>>> Massai coś pisał o "idącym pieszym", który nagle wpada pod samochód
>>> głową. Trudno wiązać buty idąc, może więc, zdaniem Massaia, ów pieszy
>>> szedł na rękach?
>> A jak napisze, ze sie czolgal - to ktoremu z nas bedziesz wierzyl i
>> dlaczego?
> Prawopodobna jest wersja, ze pieszy zobaczyl pojazd i staral sie
> uniknac zderzenia odskakujac i wtedy mogl zostac trafiony. Dlatego
> trafil pod pojazd.
Rownie prawdopodobna jak to, ze lezal na jezdni. Przynajmniej na razie.
> Wiecej tu: http://www.policja.waw.pl/portal/pl/1/6545/Smierteln
e_potraceni
> e_odkryte_w_warsztacie_samochodowym.html
Wiecej? Na jaki temat? Nic nowego tam nie ma.
--
Axel
-
174. Data: 2010-03-11 14:16:26
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 11 Mar 2010 13:57:21 +0100, Cavallino napisał(a):
>>> Przede wszystkim mają zakaz wjeżdżania przed jadący drogą pojazd, a w
>>> niego
>>> już w szczególności.
>>
>> Bezpośrednio przed, tak.
>
> No chyba nie masz wątpliwości, że pedalarz naruszył ten przepis jeśli
> wjechał w samochód?
Mam. Jeśli jechał na wprost miał bezwzględne pierwszeństwo przed
pojazdem który skręcał.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
175. Data: 2010-03-11 14:21:39
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:1cizsu8jynqi.dlg@pedalarstwo.to.moja.pasja.net.
..
> Dnia Thu, 11 Mar 2010 13:57:21 +0100, Cavallino napisał(a):
>
>>>> Przede wszystkim mają zakaz wjeżdżania przed jadący drogą pojazd, a w
>>>> niego
>>>> już w szczególności.
>>>
>>> Bezpośrednio przed, tak.
>>
>> No chyba nie masz wątpliwości, że pedalarz naruszył ten przepis jeśli
>> wjechał w samochód?
>
> Mam.
Znaczy przepisu nie znasz, czy masz go gdzieś?
Ma się zatrzymać.
Nie zrobił tego - naruszył przepis.
Tu nie ma miejsca na interpretacje, a pedalarskie pierdzielenie możesz sobie
w buty wsadzić.
EOD w tej kwestii - gdybyś postanowił zrobić inaczej.
-
176. Data: 2010-03-11 14:24:31
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-11 09:41:53 +0100, fv <f...@c...com> said:
> Bydlę wrote:
>>> Inna sprawa że wtedy to nie ty jesteś
>>> sprawcą kolizji.
>> No właśnie - a to mnie ciekawi, jak można nieumyślnie - prowadząc
>> samochód - kogoś zabić, nie będąc na bakier z pordem.
>
> UWAGA, MOŻE SIĘ WYDAĆ MAKABRYCZNE
> Ale trzeba umieć sobie to wyobrazić, żeby tego uniknąć.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> 1.
> Wyprzedzasz rowerzystę, który nagle i niespodziewanie zaczyna omijać
> studzienkę.
> Odbijasz dalej w lewo, ale auto jadące z naprzeciwka też omija dziurę.
> Dochodzi do zderzenia, twoje
> auto odbija w prawo a rowerzysta ponosi śmierć na miejscu.
Ale to nie jest _spowodowanie_ przez kierowcę.
Odnoszę wrażenie, że kierujący rowerem sobie zgotował taki los.
(pamiętasz? zakładamy, że kierujący - autem, ten potencjany sprawca -
nie będzie za bardzo na bakier z pord)
>
> 2.
> Skręcasz w prawo i widzisz przejście dla pieszych oraz przejazd dla
> rowerów. Ruszasz upewniwszy się,
> że można. Nagle wpada na ciebie rozpędzony rowerzysta, przelatuje przez
> maskę i trafia głową prosto
> w betonowy kosz na śmieci.
ditto.
Skoro kierowca się upewnił, to znaczy, że rowerzysta wtargnął.
Psim obowiązkiem rowerzysty jest niewpadać.
>
> 3. osiedlowa uliczka, mnóstwo samochodów zaparkowanych na skrzyżowaniu
> i w okół niego. Ludzie idą z
> zakupami. Chcesz skręcić w lewo, ale znak pokazuje że masz ustąpić
> pierwszeństwa. Starasz się
> wyjrzeć i chyba jest ok. Nagle z lewej pojawia się rozpędzony
> dostawczak. Klakson, pisk opon -
> prawie cię ominął, ale trafił w przód maski, stracił kontrolę i wpadł
> na chodnik.
To może może być.
Ale skąd rozpędzony dostawczak na osiedlowej uliczce?!
Więc nie, odrzucam z powodu niezgodności z założeniami.
:-)
>
> 4. już tak zupełnie, że nikt pord nie łamie:
> Prowadzisz tira a obok prawym pasem jedzie maluch w którym starszy pan
> właśnie ma zawał.
No to sam sobie zginął, a nie przez kierowcę tira.
Tzn. tirman nie spowodował wypadku.
Nie jestem przekonany tymi przykładami.
(a może czegoś nie zauważam?)
--
Bydlę
-
177. Data: 2010-03-11 14:25:19
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 11 Mar 2010 14:21:39 +0100, Cavallino napisał(a):
>>>>> Przede wszystkim mają zakaz wjeżdżania przed jadący drogą pojazd, a w
>>>>> niego
>>>>> już w szczególności.
>>>>
>>>> Bezpośrednio przed, tak.
>>>
>>> No chyba nie masz wątpliwości, że pedalarz naruszył ten przepis jeśli
>>> wjechał w samochód?
>>
>> Mam.
>
> Znaczy przepisu nie znasz, czy masz go gdzieś?
> Ma się zatrzymać.
> Nie zrobił tego - naruszył przepis.
> Tu nie ma miejsca na interpretacje, a pedalarskie pierdzielenie możesz sobie
> w buty wsadzić.
> EOD w tej kwestii - gdybyś postanowił zrobić inaczej.
Dlaczego wycinasz istotne cytaty?
I dlaczego nie wierzysz w prawo obowiązujące w Polsce?
Skręcił i nie ustąpił rowerzyście - naruszył przepis, nie ma miejsca na
interpretacje.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
178. Data: 2010-03-11 14:25:50
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 11 Mar 2010 14:21:39 +0100, Cavallino napisał(a):
>>>>> Przede wszystkim mają zakaz wjeżdżania przed jadący drogą pojazd, a w
>>>>> niego
>>>>> już w szczególności.
>>>>
>>>> Bezpośrednio przed, tak.
>>>
>>> No chyba nie masz wątpliwości, że pedalarz naruszył ten przepis jeśli
>>> wjechał w samochód?
>>
>> Mam.
>
> Znaczy przepisu nie znasz, czy masz go gdzieś?
> Ma się zatrzymać.
> Nie zrobił tego - naruszył przepis.
> Tu nie ma miejsca na interpretacje, a pedalarskie pierdzielenie możesz sobie
> w buty wsadzić.
> EOD w tej kwestii - gdybyś postanowił zrobić inaczej.
Dlaczego wycinasz istotne cytaty?
I dlaczego nie wierzysz w prawo obowiązujące w Polsce?
Skręcił i nie ustąpił rowerzyście - naruszył przepis, miał się
zatrzymać, nie ma miejsca na interpretacje.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
179. Data: 2010-03-11 14:26:18
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-11 10:51:17 +0100, "Cavallino" <c...@k...pl> said:
> Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:14zwhblj3clem.dlg@pedalarstwo.to.moja.pasja.net
...
>> Dnia Thu, 11 Mar 2010 09:41:53 +0100, fv napisał(a):
>>
>>> 1.
>>> Wyprzedzasz rowerzystę, który nagle i niespodziewanie zaczyna omijać
>>> studzienkę.
>>> Odbijasz dalej w lewo, ale auto jadące z naprzeciwka też omija dziurę.
>>> Dochodzi do zderzenia, twoje
>>> auto odbija w prawo a rowerzysta ponosi śmierć na miejscu.
>>
>> Niezachowanie bezpiecznego odstępu minimum 1 metra przy wyprzedzaniu.
>
>
> Nie było tego w opisie, więc nie zmyślaj.
Pamiętaj o założeniu, które zamieściłem - zakładamy, że ów _sprawca_
nie łamie w zasadzie albo za bardzo przepisów pord.
Więc założenie prawidłowego odstępu jest na miejscu.
--
Bydlę
-
180. Data: 2010-03-11 14:31:22
Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 11 Mar 2010 14:25:50 +0100, MadMan napisał(a):
> Skręcił i nie ustąpił rowerzyście - naruszył przepis, miał się
> zatrzymać, nie ma miejsca na interpretacje.
http://www.gddkia.gov.pl/viewattach.php/id/59e8237f2
b30744d8ff5aac50424d767
- poczytaj sobie.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138