>
> Dopiero po zrootowaniu można bawić się naprawdę...
>
> Ale (w odróżnieniu do wczesnych Win) Android nie jest złośliwie
> poustawiamy, dlatego też niemal odpada potrzeba poprawiania. To
> i owo zawsze warto poprawić, ale ogólnie IMO Android jest juserfriendly. ;)
>

Dokladnie.
Co do custom romow, sytuacja tez jest daleka od jednoznacznosci.
W przypadku Defy instalacja CM dodala temu telefonowi skrzydel, usuwajac
przy tym wiele niedorobek producenta.
Inaczej wyglada to na SGS2. Zainstalowalem CM 10.2 (bazujacy na 4.3.1).
Predkosc pozostala mniej wiecej ta sama, rowniez w AnTuTu.
Usunieto oczywiscie TouchWiza, kasujac przy okazji tryb ekonomiczny,
ktory calkiem dobrze sie sprawdzal. Zniknela rowniez samsungowa
aplikacja foto a ta z CM wg mnie nie umywa sie do niej.
Na plus CM: kontrola uprawnien aplikacji (ale to raczej zasluga tej
wersji Androida), usuniecie irytujacego dzwieku przy podlaczaniu usb
czy "migawki" aparatu. Reszta przy zwyklym uzytkowaniu....nie ma szału.
Jeszcze jedna wada Custom Romow jest ich manager, do ktorego mozna wejsc
i zrzucic obraz calego telefonu i grzebac w nim, czego nie da sie zrobic
w stockowym romie bez wspomnianego managera.
Byc moze aktualizacja CM do 4.4 bedzie przelomem jesli chodz o znaczace
zmniejszenie zasobozernosci, ale na to trzeba bedzie jeszcze dlugo
raczej poczekac.