>> A jak !
>> Wolna sobota to i wolny jestem.
>>
>> Internet Orange Freedom Pro !
>>
>>
>
> Jak na CDMA, to całkiem niezły rezultat. Rozumiem, że bez anteny
> zewnętrznej?

Bez. Tylko te uploady mnie wkurzają, bo ten osttani i tak jest niezły.
Czasem wpiszę adres POPULARNEGO serwisu w przeglądarkę i czekam bardzo
dlugo.
POtem raptownie otwierająm się szybko reklamy, skrypty i cala strona.
Ale dlaczego ja po wpisaniu adresu muszę chodzić nastawiać herbatę ?
To samo z mejlami. Nawet pusty "idzie" prawie aż do "time-outu".
Z załącznikiem też się wlecze (tu już sama pędkość winna).
TRochę mi to przypomina pierwszy tu na wsi inernet z firmy Go!Internet :
downlink satelitarny a uplink przez GPRS qóczesnej Idei.
Miałem więc dodatkową antenę satelitarną i Yagę kierunkową na dachu do BTSa
Idei w Dargobądziu.
I tak było tak że jak się kliknęło w bezpośredni link do jakiejś kobyły
(jakiś instalator 50 MB) to pół godziny się namyślało a potem sruu i
ściągniete.
le ja nie tak najczęsciej używam internetu.
Torrentów u mie brak.
Gdybym ściągał "najnowszy hicior filmowy" to mało by mnie obchodziło czy
ściąga się wstęp czy napisy końcowe - byle całość jak najszybcie się da.
Ale wtedy miałem wrażenie, że gdy na dysku zapisuje się wstępniak to już
serwer wysyła...napisy końcowe.
Do zwykłej pracy przy komputerze taka sytuacja jest nie do przyjęcia.
Tak więc niech mi nie mydlą oczu wysokim downlinkiem" bo komfotrowiej się
pracowało na Neo 128 (z uplinkiem 64 kb/s) gdzie chociaż REAKCJĘ na moje
polecenia w net można było odczuć.
vari