eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWysyp "30"?Re: Wysyp "30"?
  • Data: 2015-05-21 19:30:53
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA4A1B4F0FD194budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>>>>>> Rzadko da sie wyeliminować takie niebezpieczenstwo.
    >>>>>>> Ja w takich warunkach jade raczej 70-80. Troche dlatego ze pare
    >>>>>>> km wiecej nic nie daje czasowo, troche dlatego, ze jednak mam
    >>>>>>> swiadomosc ze nie zawsze mozna przewidziec własnie ruch pieszych
    >>>>>>> czy np. zwierzat domowych, troche wreszcie ze wzgledu na szacunek
    >>>>>>> dla mieszkanców tej wioski (nie chciałbym, zeby mi auta "pod
    >>>>>>> oknami" jezdziły 100 na godzine
    >>>>>>
    >>>>>> Czyli z tego wynika, ze jechalibysmy podobnie, jako ze ja mialbym
    >>>>>> podobna predkosc po dodaniu pieszego.
    >>>>>>
    >>>>> Problem polega na tym, ze obecnosci pieszego raczej nie da sie do
    >>>>> konca oszacować. Bo on moze sie pojawić z nienacka.
    >>>>> Dlatego profilaktycznie w zabudowanym jezdzimy wolniej niz poza -
    >>>>> ze wzgledu na prawdopodobienstwo.
    >>>>
    >>>> To zalezy od przeszkod terenowych - stad moje pytanie "na ile blisko
    >>>> moze pieszy podejsc do jezdni pozostajac niezauwazonym". Jesli nie
    >>>> ma zadnych przeszkod terenowych przy jezdni, to pieszy nie ma skad
    >>>> pojawic sie znienacka. Dlatego w takim przypadku profilaktyka nie
    >>>> jest potrzebna.
    >>>>
    >>> Po prostu nie doceniasz tego, jak szybko sie to moze stać i jak Ty
    >>> wolno w takiej sytuacji zareagujesz.
    >>
    >> Po prostu ja wiem, jak szybko to sie moze stac - pieszy nie
    >> zmaterializuje sie na drodze znikad.
    >>
    > Skąd wiesz jak szybko?

    Wiem - wiadomo, jak szybko moze biec czlowiek i w zwiazku z tym wiadomo,
    jaka przestrzen ma byc widoczna, by czlowiek dobywajacy sie spoza tej
    przestrzeni znalazl sie na drodze.

    >Zdarzyło ci sie?

    Nie - nie musialo sie zdarzyc, abym to wiedzial.

    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>>> Naprawde sadzisz, ze z punktu widzenia mundurkowego
    >>>>>>>>>>>>>> zlodziejaszka nic sie nie zmienilo? - to po co te
    >>>>>>>>>>>>>> naglosnione ustawki w kilku miastach zaraz po polnocy i w
    >>>>>>>>>>>>>> ciagu dnia? Przeciez wczesniej tez mogli zabrac prawo
    >>>>>>>>>>>>>> jazdy za przekroczenie 50km/h. To jak to sie stalo, ze
    >>>>>>>>>>>>>> wczesniej nie bylo naglosnienia takich przypadkow? A dzis
    >>>>>>>>>>>>>> po kilku ledwie godzinach nowego prawa "chwala sie"
    >>>>>>>>>>>>>> statystyka (przyklad: wielkopolska, do godziny 13 - 11
    >>>>>>>>>>>>>> przypadkow; w skali calego kraju - kilkadziesiat). Bardzo
    >>>>>>>>>>>>>> szczerze watpie, by w poprzedzajace dni wyniki byly
    >>>>>>>>>>>>>> zblizone.
    >>>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>> Ale wczesniej mogli łapac dokładnie tyle samo.
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>> No wlasnie - to dlaczego nie lapali?
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>> znów kpisz?
    >>>>>>>>>>> Jak to nie łapali?
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> A masz taka wiedze, ze lapali?
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Ale to Ty twierdzisz, ze nagle zaczeli łapać, wiec jak sadze,
    >>>>>>>>> masz wiedze, ze wczesniej nie łapali.
    >>>>>>>>> Masz?
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Mam - tak jak pisalem o dobie i dwoch dobach przed.
    >>>>>>>>
    >>>>>>> Czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i przedwczoraj
    >>>>>>> to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?
    >>>>>>
    >>>>>> A w ktorym miejscu tak napisalem?
    >>>>>>
    >>>>> Rece opadają...
    >>>>
    >>>> No zacytuj prosze i podaj date mojego posta, zanim Ci do konca
    >>>> opadnie to, co wlasnie opada :)
    >>>>
    >>> Nie chce mi sie bawić w ciuciubabkę.
    >>> Skoro twierdzisz, ze to nie Ty powiedziałes ze nie suszyli tak ani
    >>> wczoraj ani przedwczoraj to juz nie moja wina.
    >>> Moge lecytynkę ewentualnie polecic.
    >>
    >> Hmmmm, Tobie tez puszcza juz argumentacja. Jakis pogrom dzis czy co?
    >> Tlumacze i objasniam:
    >> Napisales tak: "czyli Twoim zdaniem jak gdzies nie łapali wczoraj i
    >> przedwczoraj to znaczy ze w danym miejscu nie łapią?"
    >> Ja tymczasem nie popieram takiego twierdzenia i ponadto nigdzie nie
    >> napisalem w ten sposob. Napisalem za to, owszem, ze nie suszyli w
    >> przedmiotowym miejscu dzien i dwa dni wczesniej. Zuwaz, ze w zaden
    >> sposob to, co rzeczywiscie napisalem nie implikuje tego, co usilujesz
    >> mi wmowic, ze napisalem.
    >>
    >> Czy teraz juz wszystko jest jasne?
    >>
    > To w takim razie twierdzenie, ze to była akcja pod nowe przepisy nie ma w
    > Twoich wypowiedziach zadnych przesłanek. Nawet błędnych!

    Alez ma. Wyjasnij prosze swoj wniosek.

    >
    >>>>>>>>>>>>> A ze telewizja szuka sensacji - cóż, nie pierwszy raz.
    >>>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>>> Patrzysz krotkowzrocznie. Oczywiste jest, ze co najmniej
    >>>>>>>>>>>>>> czesc ludzi bedzie jezdzic bez praw jazdy - stana sie
    >>>>>>>>>>>>>> przestepcami, dla ktorych grzywny w razie ponownego
    >>>>>>>>>>>>>> zatrzymania beda szly w tysiace. Dlugofalowo takze osrodki
    >>>>>>>>>>>>>> zyskaja. Jak sadzisz: czy wszyscy z tych, ktorym dzis
    >>>>>>>>>>>>>> odebrali prawo jazdy (przypominam: kilkadziesiat osob w
    >>>>>>>>>>>>>> ciagu kilkunastu godzin) odzyskaja go z automatu?
    >>>>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>>> Ogromna wiekszosc. W zwiazku z czym finansowo bedzie to dla
    >>>>>>>>>>>>> budzetu bez znaczenia.
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>>> Ja tak nie sadze.
    >>>>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>>> Powaliła mnie Twoja argumentacja.
    >>>>>>>>>>> Pozwolisz ze argumentowi BO TAK jak zwykle przeciwstawie
    >>>>>>>>>>> argument BO NIE!
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> Rowniez dostosowalem sie do Ciebie - nie napisales nic wiecej
    >>>>>>>>>> poza "ogromna wiekszosc".
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> I pare innych oszacowan z ktorymi postanowiłes sie w ten
    >>>>>>>>> konstruktywny sposób nie zgodzic...
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Moja "niezgoda" nie jest ostateczna - podaj argumenty, to je
    >>>>>>>> przemysle, przetrawie - i kto wie? ;)
    >>>>>>>>
    >>>>>>> Masz je powyzej.
    >>>>>>> Jeżeli zauwazasz bład wm oim rozumowaniu - jestem otwarty na
    >>>>>>> krytyke. Ale moze cos mniej infantylnego niz NIE?
    >>>>>>
    >>>>>> Na moje: "czy wszyscy z tych, ktorym dzis odebrali prawo jazdy
    >>>>>> odzyskaja go z automatu?" odpowiedziales "ogromna wiekszosc" nie
    >>>>>> uzasadniajac tego zdania. Zatem ja odpowiedzialem "nie sadze" tez
    >>>>>> tego nie uzasadniajac - po prostu czekalem na ciag dalszy z Twojej
    >>>>>> strony, ale sie nie doczekalem.
    >>>>>>
    >>>>> No ale czego byś dalej oczekiwał? To chyba jasne, ze jednak
    >>>>> wiekszośc kierowców jak im się zabierze prawko to nie bedzie dalej
    >>>>> jeździć? Nie zgadzasz się z tym?
    >>>>
    >>>> Odpowiedziales "ogromna wiekszosc" - z tym sie nie zgadzam. Po
    >>>> prostu znam obecne doniesienia prasowe mowiace o rosnacej liczbie
    >>>> kierowcow jezdzacych bez uprawnien. To chyba z tego powodu taka
    >>>> jazde przekwalifikowano z wykroczenia na przestepstwo?
    >>>>
    >>> ROTFL
    >>> To teraz posadzasz rzad o rozsadne działanie? Nie rozumiesz ze to pod
    >>> publiczke?
    >>
    >> Pod jaka publiczke? Naprawde sadzisz, ze nierozsadny - jak sam
    >> sugerujesz - rzad mial na uwadze opinie publiczna, wprowadzajac taka
    >> regulacje prawna?
    >
    > Oczywiście. Nie widzisz tego, ze wiekszosc ludzi reaguje na słowo pirat
    > gromkim: ukarac!

    Wlasnie nie - zauwazam za to liczne postawy przeciwne: powstaja
    stowarzyszenia, sa odniesienia w haslach wyborczych, ludzie organizuja sie
    by walczyc w sadach z bezprawiem ukrywanym pod plaszczykiem dbania o
    bezpieczenstwo. Widac to nawet tu, na tej grupie.


    >>
    >> Poza tym nie rozmawiamy teraz o rozsadku rzadu, tylko o tym, jaka
    >> czesc kierowcow bez uprawnien bedzie dalej jezdxic samochodem.
    >>
    >>> Znaczy sadzanie do wiezien pijanych rowerzystów tez miało sens?
    >>
    >> Nie - ale co to ma do naszej dyskusji?
    >>
    > Bo to tez było pod publiczke i tez wiekszosc ludzi przyklaskiwała.
    > Dlaczego? Bo dali sobie wmówić, ze rowerzysta po piwku to najwieksze zło,
    > nie znali realnych statystyk, nie rozumieli konsekwencji uznania tego
    > czynu
    > za przestepstwo.

    Nie jestem pewien, czy wiekszosc, czy tez tylko sluzalcze media odpowiednio
    naswietlaly sprawe, by tak sie wydawalo. A ze wmowic i ze taka propaganda
    urabia sie ludzi - to tak, tez to widze.

    >>>
    >>> A skad te statystyki o tych co jezdza bez uprawnien?
    >>> Nie znam danych - mozesz przytoczyc?
    >>
    >> Ot, pierwsze z brzegu zrodlo:
    >>
    >> www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150114/
    REGION/150119696
    >>
    > <cytat>
    > Policjanci zatrzymują coraz wiecej osob nie posiadajacych prawa jazdy. W
    > ubieglym roku na tylko drogach Kujawsko-Pomorskiego bylo ich 1324 (w
    > 2013 -
    > 1009).
    > </cytat>
    >
    > Poniewaz artykuł brzmi, jakby go pisał 8-latek - poprosze na poczatek o
    > wytłumaczenie tego zdania.
    > To ilu tych bez PJ łapano?

    Zadziwiasz mnie :) - ale ok, tlumacze: w 2013 roku bylo to 1009 zlapanych
    kierujacych na jezdzie bez uprawnien, a w 2014 - 1324; wszystko na terenie
    jednego wojewodztwa.

    >
    >> (Shrek juz by Cie tu wyzwal od roznych takich, co to nie umieja
    >> korzystac z Googla :))
    >>
    > Pewnie tak. Ale po co mam szukac dane ktore ty posiadasz i na ktore sie
    > powolujesz?

    No widzisz? Tez tak sadze - Ty to rozumiesz, ale Shrek juz nie....

    >
    >>>>>> Akurat teraz pisalem szerzej - rowniez o aparacie sadowniczym -
    >>>>>> ale skoro sugerujesz, ze policjant nie jest od myslenia (to znaczy
    >>>>>> powinien byc, ale jego mozliwosci intelektualne na to mu nie
    >>>>>> pozwalaja), to przeciez rozne cuda w wykonaniu mundurkowcow sa
    >>>>>> mozliwe - w tym przedmiotowa ustawka na wyjezdzie ze Szczecina.
    >>>>>>
    >>>>> Ja nie twierdze, ze myslenie przewyższa mozliwości intelektualne
    >>>>> policjanta- ja twierdze, ze jak wiekszosc ludzi - ida po
    >>>>> najmniejszej linii oporu. Wystawiaaja mandat i maja spokój, zamiast
    >>>>> bujac sie z odbieraniem prawka, tłumaczeniem, interpretacją.
    >>>>> Zreszta dopiero jakis czas
    >>>>> temu zwrócono im uwage, ze w najbardziej drastyczych
    >>>>> przekroczeniach powinni zastanowic sie nad odebraniem uprawnien.
    >>>>
    >>>> Nie zgadzam sie z powyzszymi wnioskami. Skutecznosc lapaczy jest tez
    >>>> mierzona iloscia zlozonych wnioskow do sadow. Oni nie robia tego po
    >>>> godzinach pracy, tylko w jej czasie i to w dodatku w warunkach
    >>>> biurowych - nie musza wtedy latac po ulicy.
    >>>>
    >>> Znaczy według statystyk ktos kto nie przyjmuje mandatu jest lepszy od
    >>> kogoś
    >>> kto przyjmie?
    >>
    >> Nie zrozumiales - lepszy jest lapacz, ktory kieruje wnioski do sadu od
    >> takiego, co ich kieruje mniej lub w ogole.
    >>
    > Dlaczego?

    Chodzi o wewnetrzny system oceny lapaczy, na podstawie ktorego rozdziela sie
    premie, nagrody, czy nawet sie ich awansuje. Ilosc wystawionych mandatow i
    wnioskow do sadu rzekomo ma pokazywac skutecznosc ich pracy. Ten, ktory
    wystawia najwiecej jednego i drugiego, jest rzekomo najskuteczniejszy i w
    efekcie najbardziej nadaje sie do nagradzania.

    > I dlaczego łapacz ktory wystawia mandat jest gorszy od takiego co za to
    > samo przewinienie kieruje wniosek do sadu?

    Niekoniecznie musi chodzic o to samo przewinienie, nie myslalem o tym. Ale
    mozemy tak zalozyc - i wtedy lapacz kierujacy wniosek do sadu moze byc
    odbierany przez przelozonych jako bardziej sumienny i stanowczy w
    przestrzeganiu prawa od lapacza wystawiajacego tylko mandaty.

    >
    >>> A 500zł mandatu jest gorsze od skierowania wniosku do sadu?
    >>> Ciekawe. Skad takie informacje? Możesz podać zródło?
    >>>>>
    >>>>> Natomiast ustawka to jest inny temat.
    >>>>> Skoro twierdzisz, ze to była ustawka, to warto byłoby dac jakis
    >>>>> minimalny dowód na to.
    >>>>> A nie, ze przez ostatnie dwa dni tam nie suszyli.
    >>>>
    >>>> Ale przeciez to wlasnie jest ten minimalny dowod. Nie byloby go,
    >>>> gdyby suszyli dzien i dwa dni wczesniej.
    >>>> Caly czas sie zastanawiam, co Ty tak bronisz lapaczy i dlaczego
    >>>> zapala Ci sie czerwone swiatlo na slowo "ustawka".....
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Mysle, ze w nawet najbardziej popularnych punkach suszą rzadziej.
    >>>>> Ja zrobiłem w tym tygodniu 1500km i jakos nie zauwazyłem wzmozonego
    >>>>> działania służb.
    >>>>
    >>>> No coz - a media zauwazyly i wielce uradowane nas o tym informowaly
    >>>> przez kilkanascie godzin pierwszego dnia po zmianach :)
    >>>>
    >>> W jakim sensie zauwazyły? Bo przyznam ze nie słyszałem takich
    >>> wiadomości. Znaczy słyszałem, ze pierwszego dnia złapano w zaleznosci
    >>> od radia - od kilkudziesieciu do ok 140 kierowców ktorym zabrano PJ.
    >>> Ale nie zestawiono tego z informacją, ile np. tydzien temu w
    >>> poniedziałek złapano kierowców na podobnym przekroczeniu predkosci.
    >>
    >> Nie zestawiono, bo przypuszczam, ze miedia takich informacji nie
    >> otrzymaly. A mogloby byc ciekawie....
    >>
    >>> Gdyby okazało się ze powiedzmy tydzien temu złapano 20 a teraz nagle
    >>> zabrano 140 PJ
    >>
    >> sadze, ze zapewne tak wlasnie jest
    >>
    > A to przepraszam. Skoro tak sadzisz... to dane sa juz nie potrzebne...
    >
    >>> to byłby dowód na potwierdzenie Twojej tezy.
    >>> Ale ja takiej informoacji nie słyszałem co oczywiscie nie przesadza
    >>> ze tak nie było.
    >>> Mozesz podac dane?
    >>
    >> Oczywiscie nie moge - nie mam do nich dostepu; takie dane sa w
    >> posiadaniu lapaczy, ktorym nie na reke jest pokazanie tego typu
    >> statystki.
    >>
    > Reasumujac - wyssałes swoje przekonanie z palca.

    Nie - z doswiadczenia zyciowego. Nie odpowiedziales mi na pytanie, dlaczego
    tak sie napinasz w kwestii ustawki.

    > Pomysl - 100 mandatów 500zł na całą Polske to jest duzo? 50.000

    Nie wiem, co masz na mysli i jaki ma to zwiazek z dyskusja, ale tak -
    uwazam, ze 50.000 (czy w zasadzie 72.000,-, bo zlapano 144 osoby) w ciagu
    doby za tylko jeden jedyny rodzaj wykroczenia to duzo.

    > Widziales kwoty z mandatów w budzecie?

    Te zakladane czy te rzeczywiste? Jak masz, to podaj zrodlo za rok 2014.

    bart


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: