Fri, 11 Aug 2023 15:44:57 +0200, J.F

> On Fri, 11 Aug 2023 12:11:46 +0200, Myjk wrote:
>> Mon, 7 Aug 2023 14:47:44 +0200, J.F
>>> 3kg propanu to z grubsza odpowiednik 30kg trotylu. Spory wybuch.
>>
>> Tylko jeśli będzie odpowiednia mieszanka wybuchowa
>> i jeszcze do tego się to musi jakoś zapalić.
>>
>>> A uwolnienie całosci wcale nie takie trudne - jakies pekniecie, czy
>>> uszkodzenie uszczelki, i wyleci przez noc.
>>
>> Misiu pluszowy, przecież instalacja pompy ciepła na propanie NICZYM
>> się nie różni od instalacji pompy ciepła na fgazach. Formalnie to
>> pompa przygotowana pod propan może działać na R32.
> No ale jak cos pusci w takiej pompie,

Pytam ponownie, co ma puścić, skoro instalacja jest na
miedzi, łączenia nie są na uszczelkach tylko na kielichach...

Instalację się testuje przed napełnieniem i generalnie jak
nie puści testowo pod azotem to potem już nie puści, póki
ktoś młotem nie zacznie napierdalać.

> to dom sie nie rozleci po wybuchu, czy nie zapali.

To jest pytanie czy stwierdzenie?

>>> Jak nie bedzie jakiegos alarmu, to nieszczęscie gotowe.
>>
>> Dlatego ja montuję czujnik.
>>
>>> F-gaz moze uciekac przez rok i nikt nie zauważy, a szkode
>>> w atmosferze będzie robić.
>>
>> No przecież oczywista wiadomka, jak będzie propan to wyleci na raz
>> i na pewno pierdolnie, a jak będzie fgaz to będzie przez rok uciekać.
> Jak propan bedzie przez rok uciekał, to nic sie nie stanie.
> Ale zapewnisz, ze bedzie przez co najmniej rok uciekał?

Ależ ja tylko wykazuje że w twoim mniemaniu i założeniu wyszło,
że na fgazie to będzie uciekać przez rok, a na propanie przez noc.
Pytam wprost czemu tak skrajne założenia przyjmujesz i zaznaczam,
że sprzęt w przypadku fgazów i propanu jest takie sam. Powiem więcej,
propan chodzi na niższym ciśnieniu niż fgazy, a jednocześnie daje
lepsze parametry.

> Bo jak ucieknie przez noc, to masz do wyboru:
> -pozar lub wybuch na propanie,
> -"szkodę atmosferyczną" na f-gazach,
> -smiertelne zatrucie na amoniaku,
> itp :-)

Cały temat rozwiązuje czujnik a ty elaborat piszesz.

> Akurat pompa ciepła do grzania, to by chyba mogła na CO2 chodzić.

Dwutlenek węgla w pompach ciepła to tak samo genialny pomysł jak wodór w
samochodach osobowych. Po pierwsze właśnie nie nadaje siędo wysokich
temperatur, po drugie pracuje na absurdalnie wysokim ciśnieniu. To krzywdę
może zrobić od samego gwałtownego rozszczelnienia, nei musi być palne.

>>>> Zresztą, o czym my tu mówimy, od lat w domach stoją 11kg (lub większe)
>>>> butle z propanem, zmieniane cyklicznie samodzielnie, z gumowymi gówno
>>>> wężykami,
>>> No i czasami wybuchają.
>>
>> Na tyle rzadko, że jakoś nikt nie zabronił ich stosować.
>> Ale jak pompy ciepła na propanie to już wielkie halo
>> i kolejna sraczka, bo w imię ochrony atmosfery chcą
>> ludzi wybuchać. Weźcie wy siebie poczytajcie...
> O czym, o ryzyku awarii powodującej szybkie spuszczenie czynnika?

O prawdpodobieństwie eksplozji tak ułomnego rozwiązania jakim
jest butla do grzania/gotowania, których są miliony w domach
i których zazwyczaj nie instaluje (zmienia) wykwalifikowany
człowiek z uprawnieniami (choć powinien).

>>>> w kotłowniach stoją kotły gazowe które w przypadku awarii
>>>> mogą wpompować do domu zawartość całej butli 1500kg propanu zakopanej
>>>> na podwórku,
>>>
>>> Jest ryzyko, ale w domu sie tyle nie zmiesci :-)
>>
>> Jest ryzyko, ale jakoś od lat nikt dramy nie robi.
> Moze nie było takiego przypadku, dobre kotły robią.

No tak, ale pompy ciepła to będą z pewnością robić złe.
Wszystkie się będą rozszczelniać 4x w roku, za każdym
razem zrobią mieszankę wybuchową a jeszcze właściciel
przyjdzie z zapałką sprawdzić czemu zimno w domu.

>>>> a tutaj jęczenie o 3kg w instalacji albo fabrycznie
>>>> zamkniętej w monobloku albo zamkniętej miedziance której, po poprawnej
>>>> instalacji, nikt więcej nie tyka.
>>>
>>> A jak tych instalacji bedzie miliard, to zobaczysz ile
>>> co roku okaze sie nieszczelnych.
>>
>> Taaaa, co tam się będziesz ograniczać, daj 10 miliardów.
>> I po raz kolejny, nieszczelna instalacja nie oznacza
>> od razu wybuchu, bo muszą zajść konkretne warunki.
> Raczej napisz, jakie jest ryzyko rozszczelnienia PC, ze statystyk.

Nie znam takich statystyk. Mnie się żadna klima/pompa nie rozszczelniła,
najstarszy klimatyzator jaki zamontowałem (u siebie w domu) ma 13 lat i od
instalacji trzyma czynnik w montażowej ilości. A to jakieś najtańsze wtedy
na rynku co znalazłem, chińskie gówno, jeszcze z przeceny, bo jakaś
wyprzedaż była firmy która upadła.

--
Pozdor
Myjk