-
21. Data: 2013-01-09 07:34:57
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-01-09 02:31, J.F. pisze:
> Ech, co ja sie najezdzilem, na przednim siedzeniu, bez fotelika, bez pasa,
> i mogac w kazdej chwili otworzyc drzwi "pod prad" :-)
> A przeciez w syrence to jeszcze fotele sie uchylaly do przodu bez zadnych
> blokad, jak ci ludzie przezywali wypadki ? A moze nie przezywali ?
>
Uważaj bo jeszcze jakiś biurokrata od opiekuńczego państwa dostanie
zawału. Będziesz miał ambitnego urzędnika którego jednym interesem jest
utrzymanie własnego stołka i stołków rodziny na sumieniu.
Kto będzie wymyślał nowe przepisy niosące za sobą koszty, utrudniające
życie, zmniejszające wolność obywatela argumentowane jak zawsze dbaniem
o bezpieczeństwo przy jednoczesnym wycieraniu sobie gęby kosztami
leczenia i innymi bzdurami...
I znowu jest okazja żeby przypomnieć że co roku ginie w Polsce
bezsensowne 6 tyś ludzi przez _ZŁE_ rozporządzanie naszymi podatkami.
Powtarzam: nie za mało pieniędzy tylko _ŹLE WYDAWANE!!!_
Wiem że OT ale do jasnej cho... przestańmy się zajmować już bzdurami a
tym co istotne!!!
z
-
22. Data: 2013-01-09 08:29:30
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: "Chris" <c...@s...pl>
Artur Maśląg nabazgrał(a):
>> Ma znaczenie np. przy małych dzieciach. Korbotronika nie zablokujesz,
>> żeby nie otwierały.
> Być może jest to jakiś argument. Jak moi synowie byli mali, to
> w tylnych drzwiach była blokada, by nie mogli otworzyć od środka
> (teraz też takie są). Zabawa z korbotroniką była jednak o rząd
> wielkości trudniejsza itd. niż zabawa z przyciskami od ES
> i jakoś nie pamiętam, by była z tym walka. Szczególnie, że
> z fotelika ciężko się sięga do korbek, w przeciwieństwie do
> przycisków.
> Po namyśli uważam argument za naciągany :)
Powiedz to mojemu młodemu kiedy byłem na myjni ręcznej i zachciało mu się
ruszyć korbą od szyb :) przy 4 sztukach by nie miał takiej opcji.
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
23. Data: 2013-01-09 08:58:22
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2013-01-09 02:31, J.F. pisze:
> Ech, co ja sie najezdzilem,
No, ale należałeś do raczej niezbyt licznej grupy
> na przednim siedzeniu, bez fotelika, bez pasa,
> i mogac w kazdej chwili otworzyc drzwi "pod prad" :-)
> A przeciez w syrence to jeszcze fotele sie uchylaly do przodu bez zadnych
> blokad, jak ci ludzie przezywali wypadki ? A moze nie przezywali ?
Było mniej samochodów, mniejsze prędkości. Ale z takich zdarzeń, które
teraz są stłuczkami, czy mało groźnymi wypadkami (zderzenie z czymś
twardym przy 50 km/h, jakieś szybsze wydachowanie), to raczej ciężko
było wyjść w miarę cało.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
-
24. Data: 2013-01-09 09:17:58
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>> Ma znaczenie np. przy małych dzieciach. Korbotronika nie zablokujesz,
>>> żeby nie otwierały.
>>
>> Cud boski, że dożyliśmy wyprodukowania szyb z guziczkami. Powinniśmy
>> byli wszyscy otworzyć sobie i wypaść.
>
> W syrence z tylu korbek nie bylo (pamiec mi zawodzi ... a moze i byly ?),
> w maluchu tez nie, a poza tym malo kogo z malym dzieckiem stac bylo na
> samochod, a co dopiero duzego fiata :-P
Śmy mieli fiata, ale jak miałem już 9 lat.
Ale co do korbek i dzieci - dziecko jest w foteliku, to nie wypadnie,
nawet jeśli sięgnie do korbki i otworzy okno. Większe ryzyko, jeśli da
radę otworzyć drzwi.
> Ech, co ja sie najezdzilem, na przednim siedzeniu, bez fotelika, bez pasa,
> i mogac w kazdej chwili otworzyc drzwi "pod prad" :-)
> A przeciez w syrence to jeszcze fotele sie uchylaly do przodu bez zadnych
> blokad, jak ci ludzie przezywali wypadki ? A moze nie przezywali ?
No jednak przeżywali mniej (przy takich samych wypadkach). Ale ruch
był inny, prędkości inne...
MJ
-
25. Data: 2013-01-09 10:19:29
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2013-01-08 23:15, Michal Jankowski pisze:
> Cud boski, że dożyliśmy wyprodukowania szyb z guziczkami. Powinniśmy
> byli wszyscy otworzyć sobie i wypaść.
A kto mówi o wypadaniu?? Jedziesz sobie w przyjemnie klimatyzowanym
wnętrzu, albo akurat jest oberwanie chmury, albo wóz z gnojówką przed
Tobą, a z tyłu ktoś Ci korbką kręci. I nie pomagają argumenty "zamknij
to cholerne okno gówniarzu!". Musisz się zatrzymać, zamknąć okno. I tak
w kółko, do następnego dotknięcia korbki, która kusi :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
26. Data: 2013-01-09 10:22:31
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2013-01-09 10:19, Maciek pisze:
> A kto mówi o wypadaniu?? Jedziesz sobie w przyjemnie klimatyzowanym
> wnętrzu, albo akurat jest oberwanie chmury, albo wóz z gnojówką przed
> Tobą, a z tyłu ktoś Ci korbką kręci. I nie pomagają argumenty "zamknij
> to cholerne okno gówniarzu!". Musisz się zatrzymać, zamknąć okno. I tak
> w kółko, do następnego dotknięcia korbki, która kusi :->
Pominąłem jeszcze kwestię zamykania okien po dzieciach. Czyli wysiadasz,
wyciągasz z bagażnika siaty z zakupami i właśnie Ci się przypomina, że
ktoś kręcił dwiema cholernymi korbkami :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
27. Data: 2013-01-09 22:56:06
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: PK <P...@n...com>
On 2013-01-09, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> A przeciez w syrence to jeszcze fotele sie uchylaly do przodu bez zadnych
> blokad, jak ci ludzie przezywali wypadki ? A moze nie przezywali ?
Nie przeżywali lub po prostu ich nie mieli. Było mało samochodów, więc
ciężko było w kogoś niechcący trafić.
To, co jest byle stłuczką we współczesnym samochodzie, 20 lat temu było
zazwyczaj poważnym wypadkiem w jakimś Maluchu czy tego typy wynalazku.
Nie wiem, jaka na początku lat 90' była przeżywalność wypadków
na trasie (tzn. ~80km/h). Podejrzewam, że zasmucająco mała.
pozdrawiam,
PK
-
28. Data: 2013-01-10 09:59:15
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
PK <P...@n...com> writes:
> On 2013-01-09, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> A przeciez w syrence to jeszcze fotele sie uchylaly do przodu bez zadnych
>> blokad, jak ci ludzie przezywali wypadki ? A moze nie przezywali ?
>
> Nie przeżywali lub po prostu ich nie mieli. Było mało samochodów, więc
> ciężko było w kogoś niechcący trafić.
Parę wątków wyzej: w przeliczeniu na liczbę zarejestrowanych pojazdów
w roku 1975 było około 20 razy więcej wypadków i 30 razy więcej ofiar
śmiertelnych niż w 2012.
MJ
-
29. Data: 2013-01-10 12:49:24
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" napisał
>>> A przeciez w syrence to jeszcze fotele sie uchylaly do przodu bez
>>> zadnych
>>> blokad, jak ci ludzie przezywali wypadki ? A moze nie przezywali ?
>
>> Nie przeżywali lub po prostu ich nie mieli. Było mało samochodów,
>> więc
>> ciężko było w kogoś niechcący trafić.
>Parę wątków wyzej: w przeliczeniu na liczbę zarejestrowanych pojazdów
>w roku 1975 było około 20 razy więcej wypadków i 30 razy więcej ofiar
>śmiertelnych niż w 2012.
Z tym ze nie wiemy - wsrod kierowcow i pasazerow, czy wsrod pieszych i
rowerzystow.
Bo jakos tak wsrod znajomych nie kojarze aby ktos zginal w samochodzie
...
J.
-
30. Data: 2013-01-10 20:25:29
Temat: Re: Wyprzedaż rocznika 2012 - co ciekawego w salonach? (45.000 zł)
Od: p...@g...com
Dyskusja odbiegła od tematu ale auto już zakupiłem :)