eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWypad Na południe EuropyRe: Wypad Na południe Europy
  • Data: 2015-09-08 07:30:47
    Temat: Re: Wypad Na południe Europy
    Od: dddddddd <f...@e...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.09.2015 o 22:43, cef pisze:
    > W dniu 2015-09-06 o 15:38, dddddddd pisze:
    >
    >> używasz argumentu że nocleg na polu namiotowym jest droższy niż w
    >> hotelu. Ja odpowiadam tylko na to, bo mi się wydaje że jest tańszy.
    >
    > Jest porównywalny cenowo lub niewiele tańszy.
    > Ja brałem kilka razy nocleg na kampingu (nie polu namiotowym),
    > żeby "się oprać", a że wybrałem miejsca klimatyczne,
    > to i atrakcja była większa.

    tak na moje oko to 2-3x tańszy

    >
    >> Każdy z nas może to przeliczyć i każdy z nas potwierdzi swoją wersję.
    >> Ja zwykle wyjeżdżam bez planów, w ostatniej chwili, często zmieniam
    >> Dla mnie główną zaletą wakacji jest
    >> brak konieczności planowania czegokolwiek. Przez pozostałą część roku
    >> muszę dzień w dzień planować i myśleć - na wakacjach nie.
    >
    > Nie rozumiem w czym to przeszkadza, żeby wybrać nocleg
    > tego czy innego typu. Z dokładnością do dnia jesteś w stanie
    > zaplanować już na wyjeździe i zmieniać z dnia na dzień.
    > No chyba, że nie piszesz serio, że to nocleg awaryjny.
    > Po prostu chcesz spać w aucie, bo jest taniej i tyle.

    nie, chciałbym spać w aucie, bo to fajne

    > Ale w aucie bez dostępu do wody, gdzieś na ulicy czy na parkingu przy
    > autostradzie,

    dlatego teraz śpię w pensjonatach lub namiocie, ale jakbym miał auto z
    wc i prysznicem...

    > to nie są wakacje i wypoczynek tylko męczarnie.

    męczarnia to wspinać się po górach albo przepłynąć kawał drogi kajakiem :)

    >
    >> pewnie że możesz, może nawet często taniej będzie dolecieć samolotem i
    >> wszystko dokładnie rozplanować, dzień po dniu cały urlop... ale to nie
    >> dla mnie :)
    >
    > Chyba nie myślimy o tym samym.
    > Ja swoje ostatnie wakacje planowałem przed wyjazdem,
    > bo chciałem mieć jakieś rozpoznanie gdzie i po co jadę.
    > Kilka noclegów miałem zaklepane na sztywno
    > ale już na miejscu, pomiędzy tymi terminami
    > działałem z dnia na dzień - przenosząc się
    > z miejsca na miejsce i rezerwując kolejne miejsca.
    > Jak mi się gdzieś spodobało, to zostawałem dłużej,
    > albo jechałem tam, gdzie mi powiedzieli, że jest coś ciekawego.

    a ja w tym roku w niedzielę miałem chwilę wolnego, popatrzyłem w
    kalendarz i stwierdziłem że jak nie wyjadę w ciągu 2 dni na urlop to
    urlopu nie będzie. Zdążyłem zaplanować, że jadę na Słowację i wracam do
    Polski - okazało się że na Słowacji ściągałem mapy innych państw.
    W zeszłym roku nawet mapy nie ściągnąłem - o 19 wróciłem z pracy, 21
    skończyłem pracę, półtorej godziny później byłem w aucie, a w południe w
    Chorwacji...

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 09.09.15 22:50 cef

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: