"TheOne" <t...@o...pl> wrote in message
news:htk3h1$6o3$1@news.onet.pl...
>> Pytanie #1 czy tam jest tylko jedna świetlówka? To raczej nietypowe.
>> Zwykle są dwie: jedna na górze a druga na dole...
>
> Zwykle jest jedna świetlówka. Na dole. 85% lapków tak ma.
> Łaj? Bikoz 2 świetlówki żrą 2x więcej niż 1. Dodatkowo łatwość ustawienia
> matrycy pod odpowiednim kątem pozwala w dużym stopniu zniwelować
> niedogodności podświetlania z jednej strony. Może mówisz o stacjonarnych
> monitorach LCD. Tam energożerność nie jest aż tak istotna i najczęściej
> powierzchnia do podświetlenia dużo większa.

To fascynujące że jedną świetlówką udało im się uzyskać jednomierną
jasność tła na całym ekranie... Te większe, 15.3" i 17" też mają jedną?
Chyba dopiero od niedawna, gdy ekrany są szerokie i wąskie (panorama)...

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:htl4po.4dg.0@poczta.onet.pl...
> To fascynujące że jedną świetlówką udało im się uzyskać jednomierną
> jasność tła na całym ekranie...

kto powiedział, że się udało?

e.

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:htiuch.5io.0@poczta.onet.pl...

> Pytanie #2 świetlówka się zużywa, oczywiście, ale czy zauważysz różnicę
> pomiędzy nową a starą? Bo jeśli nie, to jesteś taki jak audiofil który
> wydaje kupę szmalu na sprzęt hi-fi który odtwarza częstotliwości które
> słyszy wyłącznie jego pies... Choć czasem w reklamach widzę że
> wzmacniasz przenosi nawet 100kHz, tego nawet pies nie słyszy :-)

tak widziałem róznicę stara-nowa. Stara dostawała odcień różowawy zamiast
białego. Po rozgrzaniu było troche lepiej.
Wątkotwórca nie pisze w jakim stanie jest stara.

A co do 100kHz we wzmacniaczu.. tu pasmo mówi nie tylko o paśmie ale i
posrednio o zniekształceniach fazowych i SR wzmacniacza.
A fazowe to już słychać.

Fakt, jak ktos pisnie że słyszy lepiej bo ma 100 zamiast 80 to ;) ale ze
słuchem jest jak ze wzrokiem
Każdy ma inne wymagania dlatego można tak gadać i gadać...

--
Irokez

do góry

Srututu wrote:

> Siadł mi inwerter w lapku. Jako że nie miałem innej możliwości to kupiłem
> najpierw świetlówkę (jest na tyle tania że nie opłaca się jej zwracać) i
> po sprawdzeniu okazało się że to jednak inwerter.
> Teraz pytanko. Mam fabrycznie nową świetlówkę i 2 letnią w matrycy. Nic
> jej nie dolega ale zastanawiam się czy świetlówki ulegają
> wypaleniu/zmianie barwy w przeciągu 2 lat. Laptop jako podstawowe
> narzędzie pracy chodził przez ten okres po kilka h dziennie.
Sprawdź u producenta notebooka lub w serwisie firmowym notebooka jaka jest
teoretyczna trwałość tej świetlówki.
Zapytaj się też po jakim czasie wymieniają świetlówki. Może te dwa lata to
pryszcz.
Poza tym uważam że świetlówka w notebooku jest lepsza niż ta kupiona jako
część zamienna.
dziadek

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

>> Pytanie #2 świetlówka się zużywa, oczywiście, ale czy zauważysz różnicę
>> pomiędzy nową a starą? Bo jeśli nie, to jesteś taki jak audiofil który
>> wydaje kupę szmalu na sprzęt hi-fi który odtwarza częstotliwości które
>> słyszy wyłącznie jego pies...
>
> Ale jest w tymjeszcze drugie dno - mozliwosc padu swietlowki.
> Skoro juz mamy rozebrane, to moze warto wstawic nowa i moze juz nie trzeba
> bedzie drugi raz rozbierac.

Może w ogóle lepiej zamiast rozbierać starego nowy laptop sobie sprawić.
Może.

do góry

Srututu wrote:

> Siadł mi inwerter w lapku. Jako że nie miałem innej możliwości to kupiłem
> najpierw świetlówkę (jest na tyle tania że nie opłaca się jej zwracać) i
> po sprawdzeniu okazało się że to jednak inwerter.
> Teraz pytanko. Mam fabrycznie nową świetlówkę i 2 letnią w matrycy. Nic
> jej nie dolega ale zastanawiam się czy świetlówki ulegają
> wypaleniu/zmianie barwy w przeciągu 2 lat. Laptop jako podstawowe
> narzędzie pracy chodził przez ten okres po kilka h dziennie.
> Co o tym sądzicie?
> Fakt, że wymiana świetlówki to operacja ryzykowna i wymagająca
> doświadczenia proszę pominąć.

czasem inwerter pada dlatego ze swietlowka jest wypalona. przerabialem ten
temat pare razy... wymieniasz inwerter i po krotkim czasie nowy pada
rowniez... calosc pracuje w trybie 'ciaglego zaplonu' .

latwo sprawdzic 'czy warto' - podepnij zasilanie inwertera przez
amperomierz, a pozniej zmierz jaki prad plynie po podlaczeniu swietlowki A i
swietlowki B. jesli swietlowka jest stara i wypalona - bedzie wiekszy.

jesli nie - pomysl raczej nad poprawieniem chlodzenia inwertera, zwykle da
sie dolutowac np. kawalek blaszki jako ekstra chlodzenie tranzystorow
kluczujacyh, ew. mozna nieelegancko zapchac calosc pasta silikonowa czy
wywiercic pare otworow w obudowie
--

do góry