-
1. Data: 2009-09-05 05:57:42
Temat: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: Sailor <s...@s...pl>
Przy probie podlaczenia wyjscia audio z telefonu do komputera oczywiscie
sfajczylem karte dzwiekowa, nie wspominajac o tym, ze byly okropne
zaklocenia. :)
Jak mozna bezpiecznie polaczyc to wyjscie z wejsciem wzmacniacza lub
komputera?
-
2. Data: 2009-09-05 06:09:59
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: grzegorz <g...@o...pl>
Sailor pisze:
> Jak mozna bezpiecznie polaczyc to wyjscie z wejsciem wzmacniacza lub
> komputera?
to urządzenie spełni taka funkcję (link poniżej) - nie potrzebujesz
oczywiście oprogramowania. sam adapter podpięty między linią a telefonem
i z niego do mikrofonu karty dźwiękowej.
http://platan.pl/prod_nagrywanie.html
przystawki można poszukać też na allegro, ale ta z Platana na pewno działa.
-
3. Data: 2009-09-05 06:28:37
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: Sailor <s...@s...pl>
grzegorz pisze:
> http://platan.pl/prod_nagrywanie.html
>
> przystawki można poszukać też na allegro, ale ta z Platana na pewno działa.
Niezle ale cholernie drogie - zapewne glownie przez oprogamowanie z
bajerami. Mnie potrzebne jest wylacznie polaczenie ze wzmacniaczem lub
komputerem (komp. przez wejscie liniowe lub mikrofonowe karty dzwiekowej).
-
4. Data: 2009-09-05 06:38:14
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: Sailor <s...@s...pl>
Sailor pisze:
> grzegorz pisze:
>> http://platan.pl/prod_nagrywanie.html
>>
>> przystawki można poszukać też na allegro, ale ta z Platana na pewno
>> działa.
> Niezle ale cholernie drogie - zapewne glownie przez oprogamowanie z
Napisalem to ogladajac FiloVox, ale Platan Adapter jest w dobrej cenie.
Ciekawe czy jest do kupienia w Warszawie...
-
5. Data: 2009-09-05 07:19:42
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: "vari" <v...@p...onet.pl>
> Przy probie podlaczenia wyjscia audio z telefonu do komputera oczywiscie
> sfajczylem karte dzwiekowa, nie wspominajac o tym, ze byly okropne
> zaklocenia. :)
> Jak mozna bezpiecznie polaczyc to wyjscie z wejsciem wzmacniacza lub
> komputera?
Ja zawsze stosuję dwa transformatory sieciowe i kondensator (a jak kto
starchliwy to moż cztery diody zwykłe prostownicze i rezystor.
Podstawowy układ jest taki:.
Kupuję dwa identyczne (ważne) transformatory sieciowe (bo o inne trudno w
spzedaży sklepowej w okolicy).
Mogą być to trafa dzwonkowe lub do światełęk halogenowych w domach (ale nie
tzw "transformatory" impulsowe czy też "transformatory
beztransformatorowe").
Łączę je ze sobą uzwojeniami pierwotnmi (230V) - jeden z drugim mają być
łączone tymi uzwojeniami.
Dodam, że nalepiej kupić transformatory najniższej mocy bo najtańsze a i
uzwojenie wtórne ma wiekszą impedancję, akurat zbliżoną do potrzebnej.
Teraz mamy ukłąd dwóch transformatorów z których z obu stron sterczą
uzwojenia wtórne.
Teraz w szereg jednego z nich włączamy kondensator 100nF/250V (ceramiczny
lub foliowy - ważne żeby nie był elektrolityczny).
Teraz tę stronę włączamy do linii telefonicznej równolegle z aparatem.
Drugą stronę włączamy do wejscia liniowego karty dzwiękowej. Prąd dzwonienia
nie uszkodzi karty mimo znacznych wartości.
Można dla pewnosci włączyć równolegle do przewodu wchodzącego do karty
dzwiękowej taki układ: łączysz szeregowo dwie diody prostownicze. Łączysz
tak samo drugie dwie diody prostownicze.
Teraz te pary łączysz równolegle ale odwrotnie.
Całość włączasz równolegle do przewodu idącego do karty dzwiękowej.
Na każdej diodzie jest spadek 0,7V a na dwoch 1,4V. tak więc taki układ
ogranicza napięcie do 1,4 V w każdą stronę.
W szereg, przed diodami od strony transformatora możesz włączyć rezystor np
100 Ohm, chociaż nie sądzę aby diodom PROSTOWNICZYM coś się stało.
Ja używam gołych dwóch transformatorów i kondensatora od strony linii i
zadna karta nie ma problemów nawet gdy dzwoni telefon i idzie prąd
dzwonienia.
Transformatory nalezy odsunąć od urządzeń wytwarzajacych pole magnetyczne
(aby uniknąć brumu) bo lubią łapać pole od stojących dzieś obok
transformatorow sieciowych czy nawet przewodów enerhetycznych.
vari
-
6. Data: 2009-09-05 09:25:29
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>
Użytkownik "Sailor" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:h7suk3$apb$1@inews.gazeta.pl...
> Przy probie podlaczenia wyjscia audio z telefonu do komputera
> oczywiscie sfajczylem karte dzwiekowa, nie wspominajac o tym, ze byly
> okropne zaklocenia. :)
Ujarałeś różnicą potencjałów. Dobrze, że cię nie poraziło. MUSI BYĆ
separacja galwaniczna.
> Jak mozna bezpiecznie polaczyc to wyjscie z wejsciem wzmacniacza lub
> komputera?
A tak chociażby
http://sp5sjt.webpark.pl/pd.png
--
"E, tam, oszukaństwo, oszukaństwo... Zwyczajna polityka!"
(C) Kazimierz Pawlak, do Kargula, o pomalowanej czarną pastą świni;
"Nie ma mocnych" - druga część tryptyku.
-
7. Data: 2009-09-05 19:46:16
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Sat, 05 Sep 2009 07:57:42 +0200, Sailor napisał(a):
> Jak mozna bezpiecznie polaczyc to wyjscie z wejsciem wzmacniacza lub
> komputera?
http://allegro.pl/search.php?sg=0&string=nagrywa*+ro
zm%C3%B3w
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
8. Data: 2009-09-08 08:13:49
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: <a...@g...pl>
Użytkownik "Sailor" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:h7suk3$apb$1@inews.gazeta.pl...
> Przy probie podlaczenia wyjscia audio z telefonu do komputera oczywiscie
> sfajczylem karte dzwiekowa, nie wspominajac o tym, ze byly okropne
> zaklocenia. :)
> Jak mozna bezpiecznie polaczyc to wyjscie z wejsciem wzmacniacza lub
> komputera?
a zrob to na pomyslowego dobromira i odseparuj kondensatorami mase i sygnal
/2 kondensatory/ od kompa ok 1 uf/63v bipolarny najlepiej ale elektrolit tez
moze byc - powinno zadzialac , drozej to trafo 1:1
-
9. Data: 2009-09-08 13:00:11
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: "vari" <v...@p...onet.pl>
> a zrob to na pomyslowego dobromira i odseparuj kondensatorami mase i
> sygnal /2 kondensatory/ od kompa ok 1 uf/63v bipolarny najlepiej ale
> elektrolit tez moze byc - powinno zadzialac , drozej to trafo 1:1
Niestety. Po pierwsze kondesator nie separuje galwanicznie (jak to się
utarło błędnie).
Przez niego płyną prądy zmienne i wg moich doswiadczeń nawet 10nF już
powoduje brum (przyjmuję że i tak jest bezpieczniejsza sytuacja i komputer
uziemiony).
A 10nF kiepsko m.cz. puszcza przy takich jakie tu mamy rezystancjach źródeł
i odbiorników.
Musi byc albo trafo albo transoptor albo urządzenie audio musi mieć zasilacz
transformatorowy i nie być podłączone do niczego co jest uziemione
(kablówka, antena na dachu podłączona do isntalacji odgromowej itp).
Można np użyć laptopa z zasilaniem bateryjnym.
Wtedy trafa ani transoptora być nie musi.
Niektóre zasilacze do laptopów też mają pełną separację galwaniczną (na
trafie przetwornicy i żadnych uziemień itp cudów).
Wtedy jest OK.
vari
ps Kondensatorów elektrolitycznych bym nie używał nawet bipolarnych.
Zwłaszcza z napieciem 63V.
U mnie prąd dzwonnienia to 80V.
Może nic się nie stanie ale móglby "wykipieć" kiedyś.
-
10. Data: 2009-09-08 14:40:17
Temat: Re: Wyjscie audio --> wzmacniacza/komputera
Od: <a...@g...pl>
> Niestety. Po pierwsze kondesator nie separuje galwanicznie (jak to się
> utarło błędnie).
mhm
/ciach/
> ps Kondensatorów elektrolitycznych bym nie używał nawet bipolarnych.
> Zwłaszcza z napieciem 63V.
> U mnie prąd dzwonnienia to 80V.
> Może nic się nie stanie ale móglby "wykipieć" kiedyś.
Użytkownik "Sailor" <sailor sih.pl>
> Przy probie podlaczenia >>>>>>wyjscia audio z telefonu <<<<<<<do komputera
> oczywiscie
/ciach/
wiec jak napisano - wlaczenie nastepuje do wyjscia audio telefonu a nie do
linii telefonicznej.............
kiedys tak nagrywalem rozmowy, na zaklocenia /nagranie na decku w sprzecie
av/ pomoglo wlasnie odseparowanie kondensatorami, z tel pobieralem sygnal ze
sluchawki.
ale to dawno bylo i inne centrale /e10/ a teraz moze zadziala a moze nie...