-
1. Data: 2010-03-11 21:24:16
Temat: Wspomaganie siadło
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Witam
Samochód Astra G
Wracam wczoraj do domu i po około 70 km padło wspomaganie kierownicy,
zatrzymałem samochód, zgasiłem silnik i po ponowym zapaleniu wspomaganie
powróciło. Po powrocie do domu sytuacja jeszcze raz się powtórzyła po
przejechaniu około 2km. Dzisiaj już problem się nie powtórzył.
Podejrzewam luźny lub zaśniedziały przewód z alternatora do wspomagania,
który daje sygnał o pracy alternatora.
Czy jeszcze na coś zwrócić szczególną uwagę zanim rozbiorę pół samochodu ?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2010-03-11 22:39:13
Temat: Re: Wspomaganie siadło
Od: "Krzysztof Niemkiewicz" <inicjaly[at]post.pl>
Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:1j51bhoo5mqsc$.y52bejvm54uk.dlg@40tude.net...
> Wracam wczoraj do domu i po około 70 km padło wspomaganie kierownicy,
> zatrzymałem samochód, zgasiłem silnik i po ponowym zapaleniu wspomaganie
> powróciło. Po powrocie do domu sytuacja jeszcze raz się powtórzyła po
> przejechaniu około 2km. Dzisiaj już problem się nie powtórzył.
> Podejrzewam luźny lub zaśniedziały przewód z alternatora do wspomagania,
> który daje sygnał o pracy alternatora.
> Czy jeszcze na coś zwrócić szczególną uwagę zanim rozbiorę pół samochodu
Na pompę wspomagania - u mnie dokładnie takie same objawy były właśnie
skutkiem jej padu.
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
3. Data: 2010-03-11 22:41:15
Temat: Re: Wspomaganie siadło
Od: "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl>
W dniu 2010-03-11 22:39, Krzysztof Niemkiewicz pisze:
>
> Na pompę wspomagania - u mnie dokładnie takie same objawy były właśnie
> skutkiem jej padu.
>
>
Mi jak pompę uszkodziło to usłyszałem dźwięki rodem z filmów sci-fi ;)
-
4. Data: 2010-03-11 22:46:49
Temat: Re: Wspomaganie siadło
Od: "bratPit" <k...@o...pl>
> Samochód Astra G
>
> Wracam wczoraj do domu i po około 70 km padło wspomaganie kierownicy,
> zatrzymałem samochód, zgasiłem silnik i po ponowym zapaleniu wspomaganie
> powróciło. Po powrocie do domu sytuacja jeszcze raz się powtórzyła po
> przejechaniu około 2km. Dzisiaj już problem się nie powtórzył.
>
> Podejrzewam luźny lub zaśniedziały przewód z alternatora do wspomagania,
> który daje sygnał o pracy alternatora.
> Czy jeszcze na coś zwrócić szczególną uwagę zanim rozbiorę pół samochodu ?
na napięcie ładowania i poziom płynu we wspomaganiu - wiem wiem, dojście
jest tam tragiczne,
brat
-
5. Data: 2010-03-11 23:52:55
Temat: Re: Wspomaganie siadło
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-03-11 21:24, huri_khan wrote:
> Podejrzewam luźny lub zaśniedziały przewód z alternatora do wspomagania,
> który daje sygnał o pracy alternatora.
> Czy jeszcze na coś zwrócić szczególną uwagę zanim rozbiorę pół samochodu ?
>
> Pozdrawiam
wymień pompę wspomagania
-
6. Data: 2010-03-12 07:23:21
Temat: Re: Wspomaganie siadło
Od: usrobo <u...@o...pl>
Churi_khan pisze:
> Witam
> Samochód Astra G
>
> Wracam wczoraj do domu i po około 70 km padło wspomaganie kierownicy,
> zatrzymałem samochód, zgasiłem silnik i po ponowym zapaleniu wspomaganie
> powróciło. Po powrocie do domu sytuacja jeszcze raz się powtórzyła po
> przejechaniu około 2km. Dzisiaj już problem się nie powtórzył.
>
> Podejrzewam luźny lub zaśniedziały przewód z alternatora do wspomagania,
> który daje sygnał o pracy alternatora.
> Czy jeszcze na coś zwrócić szczególną uwagę zanim rozbiorę pół samochodu ?
>
> Pozdrawiam
CZUJNIK SKRęTU?
MICHAL
-
7. Data: 2010-03-25 21:51:31
Temat: Re: Wspomaganie siadło
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Thu, 11 Mar 2010 22:46:49 +0100, bratPit napisał(a):
> na napięcie ładowania i poziom płynu we wspomaganiu - wiem wiem, dojście
> jest tam tragiczne,
> brat
Było blisko, sprawcą był alternator, jeszcze go nie rozebrałem.
Napięcie było wporządku jak sprawdzałem na różnych obrotach podczas
postoju, natomiast podczas jazdy musiały być jakieś skoki napięcia, które
powodowały brak wspomagania, inne urządzenia o dziwo nie "strajkowały".
Jeżeli chodzi o dojście to nie ma źle po wymontowaniu plastikowej atrapy
dolotu powierza robi się dużo wolnej przestrzeni.
--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]
-
8. Data: 2010-03-29 20:38:10
Temat: Re: Wspomaganie siadło
Od: "bratPit" <k...@o...pl>
>> na napięcie ładowania i poziom płynu we wspomaganiu - wiem wiem, dojście
>> jest tam tragiczne,
> Było blisko, sprawcą był alternator, jeszcze go nie rozebrałem.
> Napięcie było wporządku jak sprawdzałem na różnych obrotach podczas
> postoju, natomiast podczas jazdy musiały być jakieś skoki napięcia, które
> powodowały brak wspomagania, inne urządzenia o dziwo nie "strajkowały".
>
> Jeżeli chodzi o dojście to nie ma źle po wymontowaniu plastikowej atrapy
> dolotu powierza robi się dużo wolnej przestrzeni.
to dobrze że udało się zlokalizować przyczynę, pewnie regulator świruje :/
brat