-
21. Data: 2017-01-17 21:12:01
Temat: Re: Wolto-amperomierz cyfrowy typu zabawka :) Zasilanie ???
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości
>Spadek pojemnosci wynika z tego ze sprawnosc akumulatora to niecale
>90% w dwudziestu stopniach.
>Opornosc wewnetrzna jest wtedy mala i grzanie elektrolitu niewielkie.
>Im wieksza opornosc wewnetrzna wynikajaca z mniejszej ruchliwosci
>jonow tym grzanie akumulatora wieksze.
>Duza czesc ladunku zamienia sie na cieplo. Inaczej tego nie da sie
>wytlumaczyc.
Ale ladunek sie nie moze zamienic na cieplo, prawo zachowania ladunku
mamy :-)
Musialby gdzies bokiem przeplynac, a jest raczej odwrotnie - w goracym
moze poplynac.
>Wiadomo ze jak zimno to akumuator ma mniejsza pojemnosc uzytkwa.
>Jesli z naladowanego akumulatora zuzyjesz polowe ladunku to po
>podgrzaniu do temperatury nominalnej bedzie w nim druga polowa ktora
>zostala.
No i to jest jeszcze bardziej ciekawe - to co sie stalo z ta polowa,
gdy byl jeszcze zimny ?
>Podobna sytuacja jak z rozladowywaniem zimnego jest w przypadku
>rozladowywania duzymi pradami. Wtedy tez dostepna na zaciskach
>pojemnosc drastycznie spada.
Ale to jest wyjasnione.
>Poniewaz w przyrodzie nic nie ginie to ubytek musi skads sie brac. I
>bierze sie z tego ze brakujaca reszta zamienila sie na ciplo w
>akumulatore.
Mylisz ladunek z energia.
Energia latwo moze sie zmienic w cieplna, ladunek juz nie tak latwo.
> W akumulatorze do osobowki za duzo energi nie ma. Raptem przy
> ksiazkowym rozladowaniu 1/10C dostepne bedzie z pol kilowatogodziny.
>Jesli polowa z tego pojdzie na grzanie to ciepla nie bedzie za duzo.
>Temperatura akumulatora troche wzrosnie.
>Reka da sie odczuc ze zrobil sie cieplejszy. Polowa polowy
>kilowatogodziny nie da sie za bardzo podgrzac czegos co zbudowane
>jest z wody, kwasu, olowiu i zwiazkow olowiu i wazy w okolicach
>dziesieciu kilogramow.
Nie tak znow malo. 10kg wody podgrzewa o 40C, olow wiecej (woda ma
wyjatkowo wysokie cieplo wlasciwe).
Ale jeszcze trzeba wymyslec jakis mechanizm tego grzania, bo przeplyw
pradu to ladunku nie zmienia.
J.
-
22. Data: 2017-01-17 21:30:45
Temat: Re: Wolto-amperomierz cyfrowy typu zabawka :) Zasilanie ???
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To wymyslaj, mnie sie nie chce.
-
23. Data: 2017-01-18 09:41:51
Temat: Re: Wolto-amperomierz cyfrowy typu zabawka :) Zasilanie ???
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-01-14 o 15:50, Swift pisze:
> Witam
>
> Nabyłem takie cudo z myślą o podłączeniu w prostowniku do ładowania akumulatorów
samochodowych:
>
> http://allegro.pl/woltomierz-0-99-9v-amperomierz-10a
-modul-panelowy-i6562195829.html
>
> Zastanawia mnie jednak, dlaczego w instrukcji wyraźnie przestrzegają przed
podłączaniem masy (cienki czarny) zasilania - w przypadku, gdy miernik zasilany jest
napięciem mierzonym. Sprawdziłem, że w takim przypadku istotnie wystarczy podłączenie
plusa (cienki czerwony) zasilania aby miernik działał. Schematu nie udało mi się
wygooglać, może ktoś jednak wie jak to działa ?
Też takie coś nabyłem, podłączyłem do zasilacza razem z Sanwą 5000 i
było zabawnie. Do 300mV wskazania są przypadkowe, przy 450mV błąd wynosi
40%. Wygląda na to, że niższy zakres pomiarowy to bezużyteczny bajer.
Ciekawie jest też przy pomiarze prądu. Do 200mA miernik pokazuje zero,
potem wskazania "ruszają" i błąd maleje. Przy 1A błąd wynosi 20%.
Wygląda na to, że przy wyższych prądach jest coraz mniejszy i spada do
2% przy 9A. Ale do pomiaru ładowania akumulatora powinien być OK,
niepokoi mnie tylko miniaturowy bocznik amperomierza, Ciekawe, po jakim
czasie ugotuje się.
Z drugiej strony, za takie pieniądze trudno oczekiwać dokładnego
miernika. Ponadto pomiar dotyczy jednej sztuki, jest więc niewiele wart.
P.P.
-
24. Data: 2017-01-18 19:46:12
Temat: Re: Wolto-amperomierz cyfrowy typu zabawka :) Zasilanie ???
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2017-01-18 o 09:41, Paweł Pawłowicz pisze:
>
> Też takie coś nabyłem, podłączyłem do zasilacza razem z Sanwą 5000 i
> było zabawnie. Do 300mV wskazania są przypadkowe, przy 450mV błąd wynosi
> 40%. Wygląda na to, że niższy zakres pomiarowy to bezużyteczny bajer.
> Ciekawie jest też przy pomiarze prądu. Do 200mA miernik pokazuje zero,
> potem wskazania "ruszają" i błąd maleje. Przy 1A błąd wynosi 20%.
> Wygląda na to, że przy wyższych prądach jest coraz mniejszy i spada do
> 2% przy 9A. Ale do pomiaru ładowania akumulatora powinien być OK,
> niepokoi mnie tylko miniaturowy bocznik amperomierza, Ciekawe, po jakim
> czasie ugotuje się.
> Z drugiej strony, za takie pieniądze trudno oczekiwać dokładnego
> miernika. Ponadto pomiar dotyczy jednej sztuki, jest więc niewiele wart.
A ja zanabyłem 3, z tego 2 wrzuciłem doi własno-wyżeźbionego zasilacza
2x 0..30V/0..6A
I powiem Ci, z tą jedną cyfrą po przecinku źle nie jest z pomiarem
napięcia, prąd sobie też skalibrowałem peerkiem i tragedii nie ma.
Fakt, nie używam miliwoltów tylko raczej od 3V w górę, ale do nastawy
zasilacza się nadaje jak najbardziej.
Jak chcę dokładnie zmierzyć to podłączam multimetr.
Ale zasilam oba mierniki z uzwojeń osobnego transformatora (dla każdego,
bo kanały odseparowane) stabilizowanym napięciem.
Zdrówko.
--
Irokez