W dniu 09-Mar-22 o 12:06, J.F pisze:

>> Czy wszystko to nie wiem, ale nie znam nowego osiedla, które takie nie jest.
>> Buduje się blisko mnie nowe osiedle. Każdy budynek z kompletem miejsc
>> parkingowych, a ja po południu mam problem z zaparkowaniem, czego do tej
>> pory nie było.
>
> Rozumiem, ze oni staja u ciebie?

Nie inaczej, plus przy ulicy i na trawniku (SM już wyczuła łowisko
mandatowe, ale to nie odstrasza), gdzie nigdy nie stawali.

>> Swoje osiedle oczywiście ogrodzą (już się zasieki pojawiają), ale
>> przyzwyczajeń parkingowych nie zmienią :(
>
> No ba - a przewidziano duzo miejsc bezplatnych, czy nie?

Dolary przeciw orzechom, że przewidziano zero (w porywach do jednego)
>
> Bo z Wroclawia mam rozne przyklady ... choc ostatnio to raczej pato
> ... plus parking podziemny, bo wymagany, wiec czy mozna nazywac pato?
>
> A potem przyjezdzaja goscie i jest problem.

Problem z goścmi też jest oczywiście, ale z mieszkańcami przede wszystkim

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++