Użytkownik <r...@v...pl> napisał w wiadomości

>Witam wszystkich,
>właśnie połtorarocznej przerwie zakupiłem kolejną R1 , tym razem z
>rocznika 2006 , trochę póżno w tym sezonie , nie obyło się też bez
>wielkiej awantury w domu (żona) ale co tam , jestem happy, sprzęt
>śmiga pięknie , a może macie jaieś sprawdzone przepisy na ułagodzenie
>małżonki ?

Primo: kobiety nie rozróżniają motocykli tylko kolory
Drugie primo: nie należy liczyć w takich sytuacjach na racjonalne
zachowania (kobiet ;-))
Trzecie primo: jeżeli wsiadłeś po dzwonie to potwierdzam
zdanie KJ-ta - nie licz na to że kiedykolwiek będzie OK.
Mi wybaczono 8 kolejnych motocykli, niestety po dzwonie
ten 9. jest przedmiotem ciągłych praktyk woodoo ze strony
mojej żony. Trwa to juz rok i nie jest mi lekko.

Pozdrawiam
Irek i ktm-y