eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWiertła do płytek drukowanych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2010-02-06 17:16:41
    Temat: Re: Wiertła do płytek drukowanych
    Od: Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl>


    Użytkownik "Marcin Kulas" <0...@...jabbed.org> napisał w wiadomości
    news:slrnhmr1ca.b5v.007@z.jabbed.org...
    > Krzysztof Tabaczyński wrote:
    >>
    >> Nie, żadne 1/8". One były 0,7 na całej długości.
    >> Owszem, były szybkoobrotowe, bo przeznaczone
    >> do maszyny która miała 60 tysięcy obrotów.
    >> Tak mi mówił jej osobisty operator. :-)
    >
    > W takim razie nie miałem z nimi do czynienia.
    >
    >> Mnie nic nie pochylał...
    >> Tyle, że miał spore luzy.
    >> Mówimy o tym samym? :-)
    >
    > Taki kiedyś kupiłem i teraz leży w szafie.
    > http://www.tme.eu/html/PL/statywy-d-0510-do-wiertare
    k/ramka_2611_PL_pelny.html

    Piękny statyw!
    Zawsze o takim marzyłem. :-)
    W latach 80-tych miałem plastikowy, zabawkowy, i równie
    zabawkową plastikową wiertarkę Piko na 12 V. Łapałem wiertło
    w uchwyt tak, żeby wystawało tylko około 3 mm.
    I nic się nie łamało.

    >> Teraz to jak mam cztery dziurki, to do płytkarni lecę. :-)
    >
    > Jeszcze nie dorosłem do płytkarni. Za często prototypy poprawiam,
    > żeby mi się chciało czekać choćby 1-2 dni na pcb.

    Ja już nie jestem taki "pospieszny". :-)

    Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.


  • 12. Data: 2010-02-07 00:01:48
    Temat: Re: Wiertła do płytek drukowanych
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@l...pol.pl>

    Użytkownik Marcin Kulas napisał:
    > Krzysztof Tabaczyński wrote:
    >>
    >> Przesada... :-)
    >> Całe lata 70-te przewierciłem ręcznie napędzaną wiertarką
    >> trzymaną w ręce. No taką na korbkę, tyle, że małą.
    >
    > Na pewno piszemy o tych samych wiertłach? Ja się odniosłem
    > do szybkoobrotowych 0,7 mm z węglików spiekanych, z trzonem 1/8".
    > Jeśli umiesz tym wiercić "z ręki", to padam na kolana i chylę czoła.
    > Mnie się łamały już na pierwszych otworach, a Parkinsona raczej
    > nie mam. :)

    O tych samych. Przy paru obrotach na sekundę idzie ręką zamortyzować
    bicia boczne - masa wiertarki nie ma jeszcze znaczenia. Przy wyższych
    obrotach nie jest już tak słodko i prowadzenie wiertła musi być porządne.

    --
    Darek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: