W dniu 24.11.2019 o 12:10, Mirek pisze:
> Sprawdź Wiresharkiem co się dzieje.
>
Liczę, że mi odpowie dystrybutor, dałem mu linka do tej dyskusji
(/via/ google.groups) -- zachęcając, aby nie pisał mi /emilii/ lecz
pchnął odpowiedź "na Grupę", może i komuś innemu się /psu-da/?
Tedy, póki co, Wiresharkiem nie będę sobie obciążał PC, ani swojej
umęczonej łepetyny.

> Obstawiam, że Sonoff idzie w jakiś stan uśpienia
>
Zdecydowanie *nie*. Zapaliłem go z miasta, tytułem próby, i /one-click/
łyknął. Natomiast sprawdzę kiedyś, czy to samo będzie z jakąś złożoną
procedurą. Bo zgaduję (acz pewności mi brak. Podpowiecie?), że do
urządzenia idzie ze /smarka/ cały zestaw komend zusamen do
kuqy, a on to wszystko pamięta (nawet gdy był zanik prądu), i
realizuje też i wtedy, gdy jest /off line/, tak?

> wysyła mu na wszelki wypadek deauth
>
*Co* mu śle? /ne myrtem (Hung.), Ich verstehe nicht/!

> Albo łącze stoi dopóki nie przesyła się większych pakietów - próba
> przesłania czegoś dłuższego skutkuje rozłączeniem. To można sprawdzić
> zmniejszając radykalnie mtu.
>
*mtu*? A czym to się je? /ne myrtem/!

> Jak postawisz tego Sonoffa w dobrym zasięgu to działa stabilnie?
>
Sprawdzę w wolnej chwili (żyję ostatnio jak na rozżarzonych węglach,
czemuż doba nie ma godzin 72-óch??), acz póki co czekam na reakcję
dystrybutora, tudzież Wasze, śWWWiatłe porady.

--
Jeśli w powyższym tekście nie widzicie wyrafinowanych fontow, tylko
prostokąciki, to znak, iż macie ustawiony kiepski standard kodowania
liter, zmieńcie koniecznie na Unicode (Hex), a te literki zaczynają się
od 1D49C - i dalej.