Po głębokim namyśle Przemysław Adam Śmiejek napisał w poniedziałek, 22
lutego 2010 12:16:

> No i sam alkohol w niewielkich dawkach nie jest szkodliwy lub też
> jego potencjalna szkodliwość jest znikoma, podczas gdy wspominana
> przez ciebie marihuana jest szkodliwa już w dowolnej dawce.

To jest, oczywiście, oczywista nieprawda.

>>> No jaka sensacyjka? Chora umysłowo matka, brak warunków do godnego
>>> życia...
>> No. Godne życie będzie miał w bidulu.
>
> No lepsze niż w zimie w domu bez ciepłej wody, pod opieką chorej
> umysłowo matki.

Wiesz coś więcej, niż jest napisane w artykule? Bo tam nie ma ani
słowa na temat rzekomej choroby umysłowej matki.

>> -Co zatem mówi UNSCEAR?
>> -Że jedynie 134 pracowników elektrowni było narażonych na bardzo
>> wysokie dawki promieniowania, po których rozwinęła się ostra
>> choroba popromienna. W ciągu kilku miesięcy od katastrofy 31 osób
>> zmarło i są to jedyne śmiertelne ofiary Czarnobyla.
>
> No jakoś trzeba głupiemu narodowi zadać coś na uspokojenie.

Liczba rzekomych ofiar Czernobyla jest szacowana na podstawie danych
statystycznych. W pewnym uproszczeniu: jeżeli ktoś z wysiedlonych
umrze, to się liczy, że jest śmiertelną ofiarą Czernobyla.

> tak, tak... I dlatego jakoś dziwnie moja teściowa ma chorą tarczycę,
> mój teść ma chorą tarczycę, moja żona ma chorą tarczycę, moja mama
> ma chorą tarczycę....

Na Górnym Śląsku to akurat mało dziwne. Biorąc pod uwagę skład gazów
zwanych dla niepoznaki "powietrzem", bardziej zaskakujące by było,
gdyby byli zdrowi. Zresztą moi oboje rodzice też mieli chorą
tarczycę - na 20 lat przed Czernobylem.

>> No jak to nie? Właściciel pozwala Ci korzystać ze swojej własności
>> tylko na swój sposób, kanały poukładane tak, jak on uważa za
>> słuszne.
>
> Ale to zupełnie nie ma związku z ochroną jego praw.

A co to ma do rzeczy? Przecież DRM służy do pacyfikowania klientów, a
nie ochrony praw.


--
Pozdrawiam,

(js).

PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze
wszystkimi kolejnymi literami.