W dniu 2018-08-15 o 22:03, collie pisze:

>
> Słabo. Nie żałuj se - zacycuj caluśki wątek i dopiero
> wonczas dopisz swoje dwa słowa. Durne.
>

Jak możesz "podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach"?
https://groups.google.com/d/msg/pl.comp.pecet/kT5GRB
GdWEg/3C1QcNnaAAAJ

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 2018-08-14 o 10:25, Akarm pisze:
> W dniu 2018-08-14 o 09:14, Trybun pisze:
>
>>
>> zawsze starałem się unikać abonamentów
>
> Ja nie zawsze, ale od kilku lat używałem tylko prepaidów.
>
> I teraz podpisałem umowę na dwa lata z Orange. ;)
> A to w związku ze światłowodem, który wreszcie położyli koło mnie.
> W pakiecie Orange Love za abonament komórkowy płacę 10 zł, czyli jak w
> a2mobile, a w odróżnieniu mam dodatkowo SMS bez ograniczeń (nie
> używam) i kilka GB danych. Przy czym te dodatki nie miały (w zasadzie)
> wpływu na decyzję, głównie chodzi o wygodę. Płacę teraz miesięcznie
> minimalnie mniej, ale wygodniej.
>
> W sumie niewiele się zmieni, bo i tak muszę zasilać konta pozostałym
> użytkownikom w rodzinie. :D

Raczej nigdy już nie wejdę już w układy z Orange",  i nieważne co
oferują. Przy końcu umowy o mało mnie nie wykończyli, fizycznie i
psychicznie. Zresztą w trakcie jej trwania to też nie była jakaś
sielanka, nieraz po pół godziny musiałem wisieć na słuchawce, aż
wreszcie odezwał się debil z radami przedszkolaka... Skończył się
abonament w Orange, skończył na C+ (też nie było łatwo), i można
powiedzieć że wreszcie poznałem uczucie które znają tylko ludzie
szczęśliwi. ;-)

>
>> a od kiedy jakiś szkodliwy debil wymyślił konieczność wypowiadania
>> abonamentu podpisywanego na określony czas to raczej zrezygnuję z
>> usług niż coś takiego podpiszę.
>>
>
> Ciekawi mnie, co byś zrobił, jeśliby po zakończeniu umowy telefon
> automatycznie przestał działać.
> Dopiero wtedy byłby krzyk i szukanie na gwałt jakiegokolwiek operatora.
> Kiedy ja uzgadniałem warunki umowy, świadomie wybrałem opcję
> przedłużenia jej o pół roku, jeśli w chwili zakończenia nie zdecyduję
> się jeszcze na zawarcie nowej.
>

Tego właśnie oczekuję, przy podpisywaniu terminowej umowy oczekuję że z
dniem jej końca ja o niej zapominam i firma o mnie. Tymczasem w C+
musiałem trzy razy jeździć do oddalonego o 50km miasta aby im zwrócić
.... kartę dostępu...

Nie mów że miałeś możliwość indywidualnie negocjować warunki umowy..? Ja
wręcz prosiłem o głupią możliwość opłaty abonamentu z góry za cały okres
- jednym słowem przysyłają mi fakturę do zapłacenia za cały okres i mam
spokój, tymczasem nic  tego, jedyne co mi radzili w salonie to
uprawianie jakiejś partyzantki na własną rękę.

do góry

W dniu 2018-08-14 o 11:48, Animka pisze:
>
>>>
>>
>> To co innego, przepaść mogą najwyżej te środki które masz na koncie.
>> Od zawsze starałem się unikać abonamentów, a od kiedy jakiś szkodliwy
>> debil wymyślił konieczność wypowiadania abonamentu podpisywanego na
>> określony czas to raczej zrezygnuję z usług niż coś takiego podpiszę.
>
> Zawsze doładowywuję o 1 zł. wiecej, więc kokosów na tym koncie nie mam.
>
>

Ja niestety mam coś około 20zł na koncie. Zostało na koncie od czasów
gdy korzystałem jeszcze z innej taryfy.

do góry

W dniu 2018-08-15 o 14:20, Chris pisze:
>
>>> VM ma dwa rodzaje abonamentu, w jednym masz tak jak na kartę bez
>>> umowy okresowej, drugą opcję masz z lojalką 24m, oba pakiety różnią
>>> się chyba tylko pakietem danych.
>>> Ja mam 2 x free, i 1 x abo za 19 zł bez żadnych zobowiązań.
>>>
>>
>> Jest możliwość naciągania w abo "bez zobowiązań", np na jakieś ekstra
>> płatne numery?
>
> Nie bardzo rozumiem pytania, w opcji za 19zł masz no limit na tel.
> komórkowe i no limit SMS, stacjonarne i MMS są płatne. W droższych
> opcjach dochodzą free stacjonarne i MMS plus większy pakiet danych.
>
> Wszytko masz na stronie, a jeśli chodzi o SMS premium to wszędzie są
> płatne i tego nie przeskoczysz żadnym abo w żadnej sieci.
>

Dawniej w normalnym abonamencie można było drenować kieszeń jelenia
samymi rozmowami. Dzisiaj z reguły jest  to "no limit",  a więc muszą
korzystać z jakichś innych metod, o nie właśnie pytałem.

A rozmowy "premium"? Np kiedyś trzeba było uważać na tzw sex linie,.

do góry

W dniu 2018-08-15 o 22:03, collie pisze:
> W dniu 15.08.2018 20:39, Animka pisze:
>
>> Aha, dzięki :-)
>
> Słabo. Nie żałuj se - zacycuj caluśki wątek i dopiero
> wonczas dopisz swoje dwa słowa. Durne.

Vice versa.

--
animka

do góry