13. Data: 2014-12-06 18:29:10
Temat: Re: Uwaga na SMSy niby od Orange
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"rageofhonor" 547c558e$0$2657$6...@n...neostrada.pl
>> http://leszekc.w.tkb.pl/TV/Screenshot_2014-11-28-15-
37-30.png
> To już przechodzi wszelkie granice bo chcą kasy za wyłączenie tych wiadomości. SMS
o treści blokada by pewnie załatwił temat
> jednak też byłby płatny jak SMS do panienki. Ja bym się skontaktował z operatorem
bo może się okazać że to jakaś płatna
> subskrypcja przy której się płaci za otrzymanie SMS.
Orange słynie z tego, że na żądanie klienta zmienia numer telefonu.
Zapewne jako tymczasowy numer dostałem właśnie coś z takiego odzysku.
Forsa z konta nie schodzi niepostrzeżenie, choć zapłaciłem kilkadziesiąt
groszy za SMSy wysyłane przeze mnie w związku z ,,regulacjami'' usługowymi.
Obecnie ,,reguluję'' via aplikację mobilną i stronę WWW -- na razie bezpłatnie.
Ogólnie jestem zadowolony z usług Orange i rozstrzygnięcia Bożego.
Kupiłem kiedyś POPstarter, z którego nie skorzystałem a teraz dostałem
numer za free, jeśli nie liczyć straty czasu i zysku ,,doświadczenia''.
Rozumiem też informację widniejącą w gołdapskim salonie Orange;
coś na kształt -- ,,lokal do wynajęcia''. :)
() dwie osoby zatrudnione, w tym jedna tylko do ,,robienia dobrego wrażenia''
(zatrudniają więcej osób, ale bywa tak, że ,,pracują'' tylko dwie osoby,
z których jedna (dziewczyna) uśmiecha się życzliwie a druga (mężczyzna)
udaje osobę zapracowaną)
() mieli (na moją prośbę) wyłączyć (i stwierdzili, że wyłączyli) roaming
międzynarodowy; wyłączyłem sam/osobiście po paru tygodniach; z konta
w efekcie niewyłączenia zeszło około 71 groszy w 1 sekundę; o tyle
ważne, że konto startowało z 1 złotówką a stan zerowy nie zezwala
na wykonanie połączenia, zaś rzeczywisty numer telefoniczny można
poznać tylko ,,namacalnie'' a doładowanie konta wymaga znajomości
tego numeru...
jeszcze jedna sekunda ,,rozmowy'' i byłby duży problem...
() wydrukowany numer telefonu jakiś; poprawiony ręcznie przez
,,pracownika'' na inny; ale w rzeczywistości jest jeszcze inny
() proste czynności zajmują ,,pracownikowi'' dziesiątki minut
(ponoć winny jest zmodyfikowany niedawno system komputerowy)
() temperatura powietrza w salonie niemal jak w saunie;
narzekali na to także inni klienci
() ,,pracownik'' usiłował namówić mnie na telewizję i internet,
choć uprzedziłem go o tym, iż nie mieszkam w Gołdapi (miał
także przed sobą mój dowód osobisty) na stałe a numer telefonu
w Orange zamierzam schrupać ;)
() ,,pracujący'' udawał, iż nie zna chrupiącej oferty Lays...
Natomiast efekt koloru czarnego -- JEST!!! Jeszcze
żeby do czerni dorzucili trochę pomarańczy... ;)
Czarne koszule... Ładny wygląd, aparycja... Tu nie mam zasztrzeżeń.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
do góry
Ceny kawalerek, czyli małe nie znaczy tanie
