DD pisze:
> obstawiam żle podłączone porty USB na panelu przednim - miałem podobne
> przypadki -
>
>

Czy jak sa zle podlaczone to moga dzialac? Powiem szczerze ze nie
sprawdzilem dokladnie podlaczenia, ale usb przed awaria dzialalo
poprawnie, wiec zapewne przynajmniej +/- byl poprawnie podlaczony, byc
moze gnd gdzies indziej - tak dywaguje. Ja tych kompow nie skladalem,
ale wiem kto, watpie zeby popelnil dwa razy ten sam blad.


Pozdrawiam.
/Łukasz

do góry

Użytkownik "lucgfx" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gmtqi2$n3u$1@news.onet.pl...

> Oczywiscie moje pytanie dotyczy mozliwych przyczyn. Co moglo spowodowac
> uszkodzenie plyty po wlozeniu zwyklego pendrive. Czy szukac przyczyny w
> poprawnej instalacji elektrycznej czy gdzies indziej.

Uszkodzony fizycznie pendrive, zwarcie i po plycie, czasem wystarczy restart
i wszystko wraca donormy a czasem nie.
W znanym mi przypadku "delikatnie przełamany" pendrive taż że dopiero po
dokladnych ogledzinach okazalo się że zewnetrzny metalowy element styku
rusza się i czy powoduje prawdopodobnie zwarcie w obudowie pena i w
konsekwencji w porcie usb.

do góry

> Uszkodzony fizycznie pendrive, zwarcie i po plycie, czasem wystarczy restart
> i wszystko wraca donormy a czasem nie.
> W znanym mi przypadku "delikatnie przełamany" pendrive taż że dopiero po
> dokladnych ogledzinach okazalo się że zewnetrzny metalowy element styku
> rusza się i czy powoduje prawdopodobnie zwarcie w obudowie pena i w
> konsekwencji w porcie usb.
>
>
Jak pisalem, znajomy twierdzi ze to byly rozne peny wiec bylby to czysty
przypadek. Ale pomiajac ta kwestie, czy podlaczenie przez hubu mogloby w
jakis sposob zabezpieczyc przed takim zdarzeniem (licze na to ze po
porstu jak juz cos sie spali to hub).

Pozdrawiam.
/Łukasz

do góry