eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno › Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
  • Data: 2013-12-09 00:11:39
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >
    >> W międzyczasie zatrzymują się awaryjnie kolejne 3 samochody.
    >
    > Troch bez sensu, bo skoro już Poliucja na miejscu była, to w pierwszej
    > kolejności powinna zabezpieczyć drogę.

    Ale, że jak. Zdaje się jakiś pachołek na czas prac postawili, ale jak
    pojechali to go chyba zabrali. W każdym razie dzisiaj rano dziury były jak
    wczoraj i żadnego pachołka już nie było.

    >>
    >> Dobra, ciemno jak w d...pie ale trzeba spróbować zmienić to koło. Pomny
    >> letnim doświadczeniem, jak to usiłowałem to zrobić i w końcu
    >> stwierdziłem, że nie ma szans, dzwonię najpierw na 112. 21:10 zgłasza się
    >> komenda policji w Dąbrowie Górniczej. Mówię, że potrzebuję pomocy w
    >> zmianie koła.
    >> - On nie może mi udzielić informacji o pomocy drogowej. Mam szukać w
    >> internecie.
    >> Co za imbecyl. Jakbym mógł znaleźć pomoc w internecie to bym nie dzwonił
    >> po numer do niej.
    >
    > DAwniej policjnci podawali numery do Pomocy Drogowej albo nawet sami
    > dzwonili, ale ktoś wymyślił, że to korupcja. Więc nie dzwonią.

    Ja podejrzewam, że temu nie podają, ale co mnie to interesuje. Ja w ogóle
    nie dzwoniłem na policję tylko na 112 i zdaje się tyle lat nie umieją tego
    systemu pomocy zorganizować i policja przyjmuje. Poza tym jest chyba jednak
    ogólny numer pomocowy, który ktoś obsługuje i który powinien nadawać się do
    podania.

    >>
    >> Ok, to kombinuję sobie sam. (...)
    >> Następny imbecyl. Jakbym mógł jechać do bankomatu to tak samo jego serwis
    >> nie byłby mi do niczego potrzebny.
    >
    > Bo ździerają i bioją się, że jak nie zapłącisz, to w sadzie tyle nie
    > dostaną.

    Nie, ja powiedziałem, że kartą mogę zapłacić tylko mi umknęło w tej relacji.

    > U nas serwis ogumienia bierze 20 zł za dojazd i chyba coś tam za robotę -
    > razem 50 zł.

    To nawet mniej niż latem. Cena akceptowalna wobec istotnych trudności
    zrobienia tego samodzielnie.

    >>
    >> Teraz czytam co to podpisałem.
    >
    > Pasowało przeczytać przed podpisaniem.

    Nie wiedziałem, że to "stróże prawa".

    >
    >> Myślałem, że tylko normalny protokół z zeznania. A tam protokół ze
    >> zdarzenia ... a na drugiej stronie oświadczenie ... poszkodowany po
    >> wypłacie odszkodowania nie będzie wnosił przedmiotowej sprawy do
    >> towarzystw ubezpieczeniowych.
    >
    > Tu coś pokręciłeś chyba. No jak już dostaniesz odszkodowanie, to po co
    > miałbyś wnosić o jego wypłatę.

    Po prostu o kolejne odszkodowanie. A chodziło pewnie o to, by ludzie
    myśleli, że nie mogą się odwołać i brali co dają. Nadal więc karygodne.

    >
    >> Oraz poszkodowany zobowiązany jest zgłosić się w ciągu 24 godzin do
    >> Urzędu Gospodarki Komunalnej w Dąbrowie Górniczej.
    >
    > Wyślij listw poniedziałek i też będzie.

    Zadałem takie pytanie temu co spisywał to mi odpowiedział, że osobiście. Ja
    tam nie wiem. Z tego pisma nie wynika jaki charakter miałoby mieć to
    zobowiązanie do zgłoszenia się poza tym, że w celu wizji w terenie i
    oględzin samochodu. O ile wykluczam przyjechanie niesprawnym samochodem to
    wizji to nie przeszkadza. Tyle, że nie wiem za czyje pieniądze miałbym tam
    jechać. To jest postępowanie administracyjne czy co ?

    >>
    >> Co to k.. jest ?! Stoję jak dureń na remontowanej drodze, której jakość i
    >> sposób organizacji ruchu jest żałosny, zero pomocy, wnioskuję z
    >> wcześniejszych zdarzeń, że sprawa dziury dobrze znana. I ktoś mi podtyka
    >> niekorzystne dla mnie papiery do podpisania. Czemu do ...ja mam
    >> zapierd...ć niesprawnym samochodem do jakiegoś urzędu w obcym mieście by
    >> oni łaskawie wypłacili mi odszkodowanie ?! Kto za to zapłaci ?! Mam
    >> usmolone ubranie, jestem przemarznięty, siniec na kolanie.
    >
    > A kto Ci każe osobiście tam jechać?

    No właśnie wydaje mi się, że nikt mimo, że twierdzą inaczej.

    >>
    >> To jest według Was normalne ?! Pytam bo dla mnie to jakieś dno.
    > To, że musisz zgłosić administratorowi drogi roszczenie, to akurat wydaje
    > mi się najnormalniesze z tego wszystkiego. Jak w ciągu krótkiego okresu
    > czasu rozwalilo się tam 6 samochodów (piszesz o dwóch stojących już, Twoim
    > i trzech po tobie), to przedew szystkim Policja powinna ten odcinek
    > zabezpieczyć.
    >

    Rano przejeżdżałem i robiłem zdjęcia. Nic nie było zabezpieczone.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: