-
11. Data: 2021-01-27 20:43:06
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2021-01-27 o 19:23, szod pisze:
> W dniu 27.01.2021 o 18:50, LordBluzg(R) pisze:
>
>> Każda naprawa na klej, nigdy nie będzie miała tych "mocy" fizycznych
>> oryginału, podobnie jak "spawanie plastiku" i zawsze będzie słabsza od
>> jednolitej całości a logicznym jest, że jeśli coś było mocne i się
>> rozpadło, to słabsze rozpadnie się szybciej.
>
> Tylko że oryginał często jest zrobiony do bani. W laptopie który
> naprawiłem klejem w tej chwili jest to mocny jednolity blok z
> zatopionymi gwintami. Wcześniej to były mizerne słupki które pękały od
> samego patrzenia. Praktycznie wszystko się rozleciało. Trzeba było się
> pobawić żeby naprawić. Nowa obudowa jest bez sensu, bo będzie taka sama
> lipna. Producent powinien takie miejsca zrobić masywne, a oni robią to
> tak, żeby się rozpadło i trzeba było kupić nowe.
>
Zawsze można kupić coś w stylu Panasonic Toughbook.
Albo przynajmniej Lenovo serii R lub W.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
12. Data: 2021-01-28 10:33:02
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:60107479$0$517$6...@n...neostrada.
pl...
>Nie wiem co to za tworzywo, w środku jest na nim odlane PC/PET.
poliweglan+politerefere ?
Jaka dziwna kombinacja mi sie wydaje ... ale google znajduje, widac
uzywane.
>Temat częsty w laptopach - odlana obudowa z wystającymi kołkami z
>otworem, w który wchodzi blachowkręt od drugiej połowy obudowy i je
>"wiąże" razem (w lapkach jest jeszcze wtopiony mosiężny kołek z
>gwintem metrycznym, tu "prościej" bo bezpośrednio).
>Kołeczek - odlew - plastikowy odrywa się i mamy dwie połówki obudowy
>w ręce, w tym jedna ze śrubkami wkręconymi w te kołeczki które
>oderwały się od drugiej.
>Kropelka - średnio to widzę ze względu na siły.
Na pewno takie duze ? Moze wystarczy do delikatnego traktowania, a
powierzcnia jakas tam jest.
A pierwszy test - ukrecisz przy skrecaniu :-)
>Raczej widzę coś co zadziała jak spawanie plastiku - rozpuści na
>punkcie styku a potem zwiąże. Ale co? Kruche to jest :(
A nie mozna przewiecic i nakretki dac, czy jakiegos slupka metalowego
z kolnierzem ?
J.
-
13. Data: 2021-01-28 12:23:19
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 26.01.2021 o 21:12, Swift pisze:
> W laptopie Hyundai miałem podobnie, nie zwróciłem uwagi na oznaczenie tworzywa, nie
mniej, po wstępnym sklejeniu kołka na Kropelkę i po zmatowieniu powierzchni
zewnętrznych papierem ściernym, oblepiłem całość Poxiliną - było na to trochę
miejsca. Trzyma do dziś.
Kropelka do tworzyw termoplastycznych jest taka sobie. Lepiej
dwuskładnikowy klej epoksydowy. Tu działa zasada: im dłużej wiąże, tym
lepiej trzyma. Oklejenie Poxiliną po sklejeniu jest za to bardzo dobrym
pomysłem, utwardzona daje się obrabiać i malować.
P.P.
-
14. Data: 2021-01-28 13:23:33
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:60129ea8$0$555$6...@n...neostrada.
pl...
>W dniu 26.01.2021 o 21:12, Swift pisze:
>> W laptopie Hyundai miałem podobnie, nie zwróciłem uwagi na
>> oznaczenie tworzywa, nie mniej, po wstępnym sklejeniu kołka na
>> Kropelkę i po zmatowieniu powierzchni zewnętrznych papierem
>> ściernym, oblepiłem całość Poxiliną - było na to trochę miejsca.
>> Trzyma do dziś.
>Kropelka do tworzyw termoplastycznych jest taka sobie. Lepiej
>dwuskładnikowy klej epoksydowy.
Zdaje sie, ze polistyren to slabo trzymaja.
No ale tu jest co innego.
>Tu działa zasada: im dłużej wiąże, tym lepiej trzyma.
Ja tam staram sie delikatnie podgrzac przy wiazaniu, np zarowką
>Oklejenie Poxiliną po sklejeniu jest za to bardzo dobrym pomysłem,
>utwardzona daje się obrabiać i malować.
A nie mozna po prostu nadmiaru zywicy uformowac ?
Sama zywica kiepsko wytrzymuje rozciaganie, ale poxylina jakos
istotnie lepiej ?
J.
-
15. Data: 2021-01-28 18:29:55
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2021-01-28 o 10:33, J.F. pisze:
>
>> Kropelka - średnio to widzę ze względu na siły.
>
> Na pewno takie duze ? Moze wystarczy do delikatnego traktowania, a
> powierzcnia jakas tam jest.
> A pierwszy test - ukrecisz przy skrecaniu :-)
Strzela przy wkręcaniu. Wysokie słupki.
>
>> Raczej widzę coś co zadziała jak spawanie plastiku - rozpuści na
>> punkcie styku a potem zwiąże. Ale co? Kruche to jest :(
>
> A nie mozna przewiecic i nakretki dac, czy jakiegos slupka metalowego z
> kolnierzem ?
Musiał bym klamrę po obu stronach robić ;)
Poza tym trochę średnio bo klawiatura membranowa z drugiej strony
Nic to, w weekend idę szukać dwuskładnikowych żywic i będę robił
sarkofag wokół tych słupków.
--
Irokez
-
16. Data: 2021-01-28 20:08:51
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 28/01/2021 18:29, Irokez wrote:
> Strzela przy wkręcaniu. Wysokie słupki.
https://allegro.pl/oferta/60-sztuk-formowane-wtrysko
wo-mosiezne-wkladki-gwin-10076802875
Używam we wszystkim co naprawiam, takich i masy podobnych. Mają tego na
tony na aliexpress. Brass inserts.
-
17. Data: 2021-01-28 20:25:28
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2021-01-28 o 20:08, heby pisze:
> On 28/01/2021 18:29, Irokez wrote:
>> Strzela przy wkręcaniu. Wysokie słupki.
>
> https://allegro.pl/oferta/60-sztuk-formowane-wtrysko
wo-mosiezne-wkladki-gwin-10076802875
>
>
> Używam we wszystkim co naprawiam, takich i masy podobnych. Mają tego na
> tony na aliexpress. Brass inserts.
fajne to, dzięki za podpowiedź.
--
Irokez
-
18. Data: 2021-02-04 09:14:53
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: KrzysiekSX <k...@u...gdzies>
W dniu 2021.01.27 o 20:43, Adam pisze:
> W dniu 2021-01-27 o 19:23, szod pisze:
>> W dniu 27.01.2021 o 18:50, LordBluzg(R) pisze:
>>
>>> Każda naprawa na klej, nigdy nie będzie miała tych "mocy" fizycznych
>>> oryginału, podobnie jak "spawanie plastiku" i zawsze będzie słabsza od
>>> jednolitej całości a logicznym jest, że jeśli coś było mocne i się rozpadło,
>>> to słabsze rozpadnie się szybciej.
>>
>> Tylko że oryginał często jest zrobiony do bani. W laptopie który naprawiłem
>> klejem w tej chwili jest to mocny jednolity blok z zatopionymi gwintami.
>> Wcześniej to były mizerne słupki które pękały od samego patrzenia. Praktycznie
>> wszystko się rozleciało. Trzeba było się pobawić żeby naprawić. Nowa obudowa
>> jest bez sensu, bo będzie taka sama lipna. Producent powinien takie miejsca
>> zrobić masywne, a oni robią to tak, żeby się rozpadło i trzeba było kupić nowe.
>>
>
> Zawsze można kupić coś w stylu Panasonic Toughbook.
> Albo przynajmniej Lenovo serii R lub W.
>
>
ale są sprzęty niezastępialne niczym innym, jak np. toshiba r500 albo samsung
galaxy s1 i jednak trzeba jakoś naprawić. Akurat te dwa są w miarę solidne, więc
nie narzekam, ale ktoś inny może mieć inny sprzęt, niekoniecznie komputer, mże
jakieś narzędzie, więc porada żeby se kupić inny/nowy trochę bez sensu w tym wątku.
Pozdrawiam Krzysiek
-
19. Data: 2021-02-21 06:59:14
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2021-01-26 21:57, Cezary Grądys wrote:
[...]
> Ja w odkurzaczu przyklejałem na klej dwuskładnikowy, nazwy nie pamiętam,
> ale coś ala 'płynny metal". Trzyma juz parę lat.
Może to: https://poxipol.com.pl ? Dobry towar, polecam.
-
20. Data: 2021-02-22 19:36:46
Temat: Re: Urwany plastikowy uchwyt pod śrubę mocującą obudowę - czym kleicie?
Od: - <s...@g...com>
wtorek, 26 stycznia 2021 o 13:58:51 UTC-6 Irokez napisał(a):
> Witam,
>
> Nie wiem co to za tworzywo, w środku jest na nim odlane PC/PET.
>
> Temat częsty w laptopach - odlana obudowa z wystającymi kołkami z
> otworem, w który wchodzi blachowkręt od drugiej połowy obudowy i je
> "wiąże" razem (w lapkach jest jeszcze wtopiony mosiężny kołek z gwintem
> metrycznym, tu "prościej" bo bezpośrednio).
>
> Kołeczek - odlew - plastikowy odrywa się i mamy dwie połówki obudowy w
> ręce, w tym jedna ze śrubkami wkręconymi w te kołeczki które oderwały
> się od drugiej.
>
> Fajnie.. jak to jakoś naprawić? odrestaurować?
> Gumka recepturka nie wchodzi w grę ;)
> Nie ma że kupię nowe niestety... wiek ponad 10 lat.
>
> Kropelka - średnio to widzę ze względu na siły. Raczej widzę coś co
> zadziała jak spawanie plastiku - rozpuści na punkcie styku a potem
> zwiąże. Ale co? Kruche to jest :(
>
>
Polegniesz.
Może, MOŻE, może jak bedziesz mial szczescie i zalejesz te wypustke mocujaca w
glutokleju o on jakos sie o cos zaczepi i ci to przytrzyma. Ale i tak szanse na to
widze nikłe.
To jest jak klejenie gipsu. albo szycie sparcialych spodni.
Ten plastik sam w sobie sie okazal lichy na tyle aby sie oderwac. Nawet jak wezmiesz
ultra silny klej ultradobrze przylegajacy do tego plastiku to tam dalej jest ten
plastik i sie urwie.
Tak jak urwie sie gips wraz z klejem czy rozerwa sie te spodnie na szwie. I nomen
omen tak samo jak polamie sie drewno zaraz kolo miejsca klejenia ale sam klej nie
pusci (nie zebym sie akurat drewna czepial).
Moze jak sobie to zatopisz w epoksydzie dwuskladnikowym zamiast w glutokleju to ci
pomoze jako tako. Ale sedno jest takie aby nie spoina trzymala ten urwany plastik a
mechaniczny ksztalt tej spoiny i naddatku gluta.
A niestety wiekszosc tych mocowan jest zrobiona w postaci zwyklej rurki przyczepionej
czolem do cienkiego plastiku. Jak dadza jakies piora po bokach to jest szczyt
szczescia.
Sklej dwuskladnikowcem, gluta nie zaluj a potem nie naduzywaj, niech stoi i sie nie
przemecza.