eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2015-06-02 18:57:06
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Shrek"

    Dawno wojny nie było i ludzom się w dupach poprzewracało;)
    ---
    http://niusy.pl/9kb


  • 32. Data: 2015-06-02 19:46:38
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    > Próbując przejechać pomiędzy nimi, uderzyłem prawym lusterkiem w ten
    > zaparkowany. Chyba jest zasada, że kierowca parkujący nie może
    > przeszkadzać w ruchu jadącym? Bo normalnie bym ominął ten, w który
    > uderzyłem, tylko w tym przypadku nie miałem miejsca. Podobnie, gdyby ten z
    > naprzeciwka jechał, to bym się zatrzymał, bo przeszkoda była na moim
    > pasie. A ten dupek musiał się zatrzymać, robiąc niebezpieczne zwężenie.
    > Jest na to paragraf?

    Na to że się pchałeś pomimo braku miejsca?
    Na pewno.
    A co, chcesz się zadenuncjować i dołożyć mandat do kosztów?


  • 33. Data: 2015-06-02 19:47:55
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    >tutaj było tak, że parkować po prawej chciał kierujący stojący swoim
    >samochodem na pasie ruchu lewym w stosunku do mojego i uniemożliwił mi
    >normalne przejechanie.

    A mimo to pojechałeś i spowodowałeś stłuczkę.





  • 34. Data: 2015-06-02 22:11:13
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: LEPEK <g...@w...pl>

    W dniu 2015-06-02 o 18:39, (Tom N) pisze:

    >
    > Owszem, zezwala... ;P
    >

    Ale chyba tylko w przypadku stanu wyższej konieczności? Bo ja bym sobie
    czasem potaranował zgodnie z prawem ;)

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
    Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
    Majesty YP125R SE068 sqter'08
    MX-5 II NB FL BP-4W rdstr'03


  • 35. Data: 2015-06-02 23:03:21
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>

    W dniu 2015-06-02 o 18:32, LEPEK pisze:
    > W dniu 2015-06-02 o 10:54, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >
    >> Jeszcze raz. Problem nie był z autem zaparkowanym (o które uderzyłem
    >> lusterkiem), tylko z tym, który stał po lewej, z zamiarem zaparkowania
    >> po prawej. To on tak zwęził drogę. Ponadto musiało to być w takim razie
    >> po 21:00, bo już było zupełnie ciemno.
    >
    > Jeszcze raz: oni stali, ty jechałeś i wjechałeś w jednego z nich. Spójrz
    > na to trzeźwym okiem - kto spowodował kolizję, kto mógł jej uniknąć?
    > Prawo nie zezwala na taranowanie stojących samochodów.

    A powiedz mi, gdzie ja twierdzę, że nie spowodowałem kolizji? Rzecz w
    tym, że jestem jedynym poszkodowanym, więc ta strona sprawy jest nieistotna.

    To, o co pytałem, to w jakim sensie winny jest ten, który zwęził drogę
    zatrzymując samochód. I to wszystko.

    eot.


  • 36. Data: 2015-06-03 02:20:04
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: LEPEK <g...@w...pl>

    W dniu 2015-06-02 o 23:03, Tomasz Wójtowicz pisze:

    > To, o co pytałem, to w jakim sensie winny jest ten, który zwęził drogę
    > zatrzymując samochód. I to wszystko.

    W żadnym sensie IMO nie jest winien.
    Jego zatrzymanie wynikło z potrzeby zaparkowania (brak zdecydowania?
    potrzeba oceny sytuacji? chciał cię przepuścić najpierw?), a ty
    pojechałeś i się nie zmieściłeś. IMO nie ma co obarczać winą nikogo
    innego, poza sobą. Błąd, kawałek blachy, czy plastiku poleciał, i tyle.

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
    Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
    Majesty YP125R SE068 sqter'08
    MX-5 II NB FL BP-4W rdstr'03


  • 37. Data: 2015-06-03 11:19:28
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-06-02 o 23:03, Tomasz Wójtowicz pisze:

    >>> Jeszcze raz. Problem nie był z autem zaparkowanym (o które uderzyłem
    >>> lusterkiem), tylko z tym, który stał po lewej, z zamiarem zaparkowania
    >>> po prawej. To on tak zwęził drogę. Ponadto musiało to być w takim razie
    >>> po 21:00, bo już było zupełnie ciemno.
    >>
    >> Jeszcze raz: oni stali, ty jechałeś i wjechałeś w jednego z nich. Spójrz
    >> na to trzeźwym okiem - kto spowodował kolizję, kto mógł jej uniknąć?
    >> Prawo nie zezwala na taranowanie stojących samochodów.
    >
    > A powiedz mi, gdzie ja twierdzę, że nie spowodowałem kolizji? Rzecz w
    > tym, że jestem jedynym poszkodowanym, więc ta strona sprawy jest
    > nieistotna.
    >

    Nie rozumiem więc czego od nas oczekujesz.
    Chcesz abyśmy Cię pożałowali, współczuli, a może zrobili grupową
    zrzutkę, aby naprawić szkody spowodowane przez Twój brak umiejętności
    prowadzenia auta?

    > To, o co pytałem, to w jakim sensie winny jest ten, który zwęził drogę
    > zatrzymując samochód. I to wszystko.
    >

    On nie jest winny tego, że to Ty spowodowałeś kolizję i nie próbuj teraz
    szukać "kozła ofiarnego" tylko z pokorą przyjmij naukę na przyszłość, że
    czasami lepiej jest zrezygnować z przysługującego pierwszeństwa, aby
    uniknąć tego typu sytuacji.
    Zamiast się pchać na siłę, trzeba było się zatrzymać i pozwolić mu
    zaparkować, a nie byłoby teraz tego tematu i wylewanych żali.


  • 38. Data: 2015-06-03 12:08:57
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>

    W dniu 2015-06-03 o 11:19, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2015-06-02 o 23:03, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >
    >
    > Nie rozumiem więc czego od nas oczekujesz.
    > Chcesz abyśmy Cię pożałowali, współczuli, a może zrobili grupową
    > zrzutkę, aby naprawić szkody spowodowane przez Twój brak umiejętności
    > prowadzenia auta?

    Oczekuję, żebyś się poszedł jebać. Bo bredzisz bez sensu od początku
    tego wątku. I nawet nie wiem, kogo masz na myśli mówiąc "nas". Macie
    jedno konto użytkownika na całe piętro w wariatkowie?


  • 39. Data: 2015-06-03 14:00:03
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: "P.B." <p...@w...pl>

    Dnia Wed, 03 Jun 2015 12:08:57 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

    >> Nie rozumiem więc czego od nas oczekujesz.
    >> Chcesz abyśmy Cię pożałowali, współczuli, a może zrobili grupową
    >> zrzutkę, aby naprawić szkody spowodowane przez Twój brak umiejętności
    >> prowadzenia auta?
    >
    > Oczekuję, żebyś się poszedł jebać. Bo bredzisz bez sensu od początku
    > tego wątku. I nawet nie wiem, kogo masz na myśli mówiąc "nas". Macie
    > jedno konto użytkownika na całe piętro w wariatkowie?

    Ma na myśli wszystkich, poza Tobą, którzy uważają, że jesteś jedynym winnym
    tej kolizji. A teraz możesz w podskokach.

    --
    Pozdrawiam,
    Przemek


  • 40. Data: 2015-06-03 19:12:47
    Temat: Re: Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...com>

    W dniu 2015-06-03 o 14:00, P.B. pisze:
    > Dnia Wed, 03 Jun 2015 12:08:57 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
    >
    >>> Nie rozumiem więc czego od nas oczekujesz.
    >>> Chcesz abyśmy Cię pożałowali, współczuli, a może zrobili grupową
    >>> zrzutkę, aby naprawić szkody spowodowane przez Twój brak umiejętności
    >>> prowadzenia auta?
    >>
    >> Oczekuję, żebyś się poszedł jebać. Bo bredzisz bez sensu od początku
    >> tego wątku. I nawet nie wiem, kogo masz na myśli mówiąc "nas". Macie
    >> jedno konto użytkownika na całe piętro w wariatkowie?
    >
    > Ma na myśli wszystkich, poza Tobą, którzy uważają, że jesteś jedynym winnym
    > tej kolizji.

    A oni wybrali go na swojego rzecznika demokratycznie, czy on poeta, co
    cierpi za miliony? Bo zawsze mnie zastanawiali ludzie, który na forach
    internetowych wypowiadają się "my" uważając się za jakichś rzeczników
    czy sekretarzy danego forum.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: