-
11. Data: 2010-03-04 08:30:25
Temat: Re: Umowa kupna-sprzedazy z ograniczeniami.
Od: badzio <b...@g...com>
On 3 Mar, 19:23, news-gazeta <n...@n...pl> wrote:
> Aku wyjęty, auto stoi nieodpalane od roku.
>
> Sprzedawca zapewnia mnie że silnik 100% sprawny, sprężarki pompują,
> a napęd działa. Niestety nie mam jak tego sprawdzić, a zalezy mi na tym
> aucie.
>
> Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, auto nie jest tanie i nie
> chciałbym kupić sobie mebla do ogródka :(
Skoro auto nie jest tanie, to odzaluj kase i idz po porade do
prawnika. Ewentualnie jak inni proponowali - placisz zadatek,
sprzedawca doprowadza auto do stanu uzywalnosci i wtedy finalizujecie
traksakcje.
A najlepiej - odpusc sobie, poszukaj innego egzemplarza.
-
12. Data: 2010-03-04 18:58:58
Temat: Re: Umowa kupna-sprzedazy z ograniczeniami.
Od: LEPEK <gdzies@wsi>
Michał pisze:
> o kurcze stoi blisko i kusi :)
Chyba leży i gnije...
> http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C880181
3
Stoi toto z wkręconym uchem do holowania z przodu (znaczy: samo tam nie
zajechało) od dłuższego czasu nie ruszane (zacieki pod klamkami, ślady
spływającej wody pod progami).
Przebieg 164000 km, ale wnętrze, a szczególnie fotel kierowcy wygląda na
zamęczony, pedały wytarte.
"Wymaga dużego przeglądu", pordzewiały, jakieś cuda z elektryką.
I to otoczenie rozbitków i lawet wyraźnie świadczy o profesji sprzedawcy.
No normalnie okazja, jakich mało. Za jedyne 9000 zł można sobie kupić
studnię bez dna do wrzucania kasy, albo gustowny kwietnik przed domek.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00