W dniu środa, 4 października 2017 09:00:47 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik m...@g...com ...
>
> > Przerysowalem rant felg od strony pasazera przytulajac sie o
> > krawezniaka w 9 miesiecznym Audi na fabrycznych felgach aluminiowych
> > R19 przy predkosci ok. 30-40 km/h. Nie ma tragedii ale chcialbym to
> > zlikwidowac z polisy AC.
>
> Ile kosztuje taka felga nowa?
> Nie masz czasami w AC udziału własnego w naprawie?
>
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
> i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Nie mam udziału własnego. Jest to pełny pakiet dilerski zakupiony z nowym autem 9
miesięcy temu. Koszt 1 szt. tej felgi w ASO to 4-5K zl - przynajmniej w detalu.
Dlatego nie widzi mi się malowanie - dla mnie to trochę chałupnicza metoda skoro nikt
nie gwarantuje mi, że kolor będzie pasował do pozostałych felg, wliczając to dwie
firmy zajmujące się regeneracją. Wątpie aby Audi czy inna marka przewidywała naprawę
bez gwarancji doboru koloru. Właśnie po to płacę AC żeby się nie przejmować i mieć
naprawione auto tak jak przewiduje producent szczegolnie ze to praktycznie nowe auto.
Wiem jak trwałe są oryginalne felgi a tak ktoś/gdzieś w zewnętrznej firmie zleci
malowanie to juz wolę chyba sam to ogarnąć punktowo i nie tracić zniżek. Dlatego
napisałem tutaj licząc, że ktoś przerabiał podobny temat i pomoże/określi moje
szanse. Ale raczej odpuszczę i nie zgłosze szkody bo szkoda nerwów na batalie jeśli
nie mam argumentow na papierze typu zaświadczenie z ASO. Napisałem jeszcze do Audi
Polska pytanie o to czy przewiduja malowanie ale tutaj spodziewam się odpowiedzi w
stylu "Dziękujemy za kontakt i prosimy o kontakt w tej sprawie z najbliższym ASO" :)

---
Pozdrawiam!