"Tomaszek" <t...@o...pl> wrote in message
news:iqb1kr$9mu$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-05-10 09:56, PesTYcyD pisze:
>> Typowy zabieg "marketingowy". Moim zdaniem firmy powinny za to płacić
>> kary. Oddaj pena jak masz rachunek.
>
> Przyzwyczailiśmy się żyć w kłamstwie to i spowszedniało ono i mało kogo
> już dziwi. Tu się znalazł taki jeden, który o tym nie wiedział;)

Czy któryś z producentów dysków oferując pojemność
obiecuje, że dotyczy ona pojemności użytkowej?

> Czyste płyty DVD mają napisane na okładkach: 4.7GB, a możesz nagrać
> 4445MB, na dysku twardym o pojemności 250GB nie założysz pięciu partycji
> po 50GB, bo nie starczy miejsca.... itd. itp.

No ale gdzie tu widzisz oszustwo? Z punktu widzenia producenta dysku
produkt ma pojemność X, a jesli jakiś procent z tego X zużyjesz na
informacje
o tablicy partycji, FAT i inne tego typu administracyjne rzeczy to na dane
Ci
zostanie mniej niż X. To chyba logiczne? Równie dobrze możesz używać
dysku niesformatowanego pod żaden znany system plików i używać sektor
po sektorze - wtedy będziesz miał obiecaną przez producenta pojemność.