eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTrzebielinoRe: Trzebielino
  • Data: 2013-01-29 13:08:11
    Temat: Re: Trzebielino
    Od: "Anerys" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnkge00t.ral.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >> a ostatecznie tzeba było włożyć 3 razy więcej...?
    >
    > To gdzie w takim razie dawali te dobre? Może do KC? Bo wszędzie świeciły

    Z pewnością. Wicie, rozumicie, towarzyszu, portret Lenina/Stalina/innego
    ch..a, nie może być niedoświetlony :P

    > jak guano (w końcu też zawiera fosfor), a te uliczne o tyle gorzej, ile
    > było zimniej.

    Dobra lampka jakoś świeciła. Ale, czy w ramach oszczędności, nie dawano
    przypadkiem najtańszej, niezgodnie z instrukcją "Używać od 10-40 stopni, a
    tu sru na mróz...?

    >> emisja...?
    >
    > Raczej brak emisariusza z magistratu, który by przyjechał i wymienił
    > padnięte rursko.

    W koncu to nie było w Białym Domu :P

    >
    >>> tylko elektrody, w kolejnej paliła się jedna rura z trzech, a i to jakoś
    >>
    >> dupnięty kondziołek w starterze (to pierwsze)...
    >
    > Na odcinku zaopatrzenia w startery (albo kondziołki) też dawało się odczuć
    > pewne przejściowe braki.

    Jako żywo, znów mi się przypomniał jeden z felietonów Jerzego Osęki, z
    przełomu lat 50 i 60, tematem była maszyna, która miała zastąpić sprzedawcę
    w sklepie, celem mówienia nie ma, nie będzie, etc. taki protoplasta robota
    zakupowego z serialu "Alternatywy 4". Maszyna najpierw gadała "chwilowo
    odczuwamy brak towaru", potem się zaczęła przycinać "chwilowo hmm odczuwamy
    hmm brak hmm towaru", żeby na koniec skończyć gdzieś w magazynie rzężąc
    "chwilowo... chwilowo... chwilowo..." Jako żywo... Ale sekretarze i tak
    zadowoleni, im zawsze styklo, za żółtymi firankami, ten tego...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: