-
21. Data: 2019-10-20 20:50:47
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 20 Oct 2019 20:39:57 +0200, Marcin N napisał(a):
> W dniu 2019-10-14 o 21:43, kk pisze:
>> Takie Twizy trochę :-)
>>
>> http://niusy.pl/@allegro.pl/a8k
>>
>> No i niektórzy mogą tym jeździć bez prawa jazdy.
>>
> Widzę same zalety oprócz jednej poważnej wady: prędkość max 45 km/h.
> To w sam raz tyle, żeby wszyscy cię cały czas wyprzedzali - podobnie jak
> mato miejsce ze skuterami 50 ccm. Nie mogli zrobić 70 km/h?
Pewnie nie mogli, bo chca sie wpisac w kategorie motorower.
Ewentualnie zrobia drugi szybszy ... ale znow kswestia zakretow.
> O ile wyprzedzanie jednośladu - jakoś tam idzie, to wyprzedzanie tego
> cudaka będzie igraniem ze śmiercią (wyprzedzanego).
Od jednosladu musisz miec 1m odstepu, od tego nie :-) (chyba)
No i w miescie wolno 50, wiec 45 to znow nie tak wolno :-)
J.
-
22. Data: 2019-10-20 21:41:38
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wyobraz sobie że za 20 lat w dużych miastach 80% pojazdów to będą takie trójkołowe.
Kto i kogo wtedy będzie wyprzedzał jak wszystkie beda mialy v max 45km/h.
-
23. Data: 2019-10-20 21:42:30
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2019-10-20 o 20:50, J.F. pisze:
> Od jednosladu musisz miec 1m odstepu, od tego nie :-) (chyba)
>
> No i w miescie wolno 50, wiec 45 to znow nie tak wolno :-)
W moim mieście można i 70 i 100 i 120 nawet. Pojeździj kiedyś skuterem.
Gdy raz i drugi wyprzedzi Cię autobus albo ciężarówka - od razu
przestaniesz bronić Vmax na poziomie 45.
--
MN
-
24. Data: 2019-10-21 01:01:53
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-18 23:02, Zenek Kapelinder wrote:
> Jeszcze nie widzisz roznicy. Nie należy zastanawiać się czy transport w dużych
miastach się załamie. Należy się zastanawiać kiedy się załamie. Przyjdzie czas że w
tv pojawi się informacja że w jakims duzym miescie stanął transport i rozladowanie
kosmicznego korka trwało 18 godzin. Wtedy pojawia się różne dziwne pomysły jak
udrożnić miasta. Troche jest o tym co się wprowadza w linku
> https://m.bankier.pl/wiadomosc/Jak-ograniczac-ruch-u
liczny-Loterie-tablic-platne-centra-miast-3003162.ht
ml
> To że ludzie chcą mieć duże samochody to jedno a drugie ze mozna ograniczyc
administracyjnie mozliwosc poruszania się nimi. ...
No można, ale nie zmieni to słabej uniwersalności trójkołowca. Ciągle
będzie poruszał się tymi samymi drogami co normalne samochody i zajmował
te same miejsca parkingowe co normalne samochody. Jego mniejsze rozmiary
nie przełożą się w sposób istotny na rozładowanie korków ani przyrost
miejsc parkingowych.
-
25. Data: 2019-10-21 01:02:39
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-20 20:39, Marcin N wrote:
> W dniu 2019-10-14 o 21:43, kk pisze:
>> Takie Twizy trochę :-)
>>
>> http://niusy.pl/@allegro.pl/a8k
>>
>> Elektryczny, 2 miejsca siedzące. Porównując z Twizy: kamera cofania,
>> ogrzewanie, drzwi :-) dach :-) , szyby :-) i to elektryczne.
>>
>> No i niektórzy mogą tym jeździć bez prawa jazdy.
>>
>> Cena ... taka sobie. Porównując z ceną Twizy ... właściwie ok.
>>
>>
>
> Widzę same zalety oprócz jednej poważnej wady: prędkość max 45 km/h.
> To w sam raz tyle, żeby wszyscy cię cały czas wyprzedzali - podobnie jak
> mato miejsce ze skuterami 50 ccm.
W mieście? Jadę skuterem 20..30 i .. no wyprzedzają, ale tak
niespecjalnie szybciej jadą.
> Nie mogli zrobić 70 km/h?
Motorower? Nie. Twizy sobie kup :-)
> O ile wyprzedzanie jednośladu - jakoś tam idzie, to wyprzedzanie tego
> cudaka będzie igraniem ze śmiercią (wyprzedzanego).
>
Przesadzasz.
-
26. Data: 2019-10-21 01:22:26
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-20 21:41, Zenek Kapelinder wrote:
> Wyobraz sobie że za 20 lat w dużych miastach 80% pojazdów to będą takie trójkołowe.
Kto i kogo wtedy będzie wyprzedzał jak wszystkie beda mialy v max 45km/h.
>
Ale czemu miałyby być trójkołowce? Ja podałem trójkołowca bo widzę
możliwość prowadzenia osoby urodzone przez którymśtam rokiem bez prawa
jazdy. Ale tak ogólnie to prowadzenia pojazdów osobistych powinno uczyć
się w szkołach powszechnych jako podstawowej umiejętności życiowej bez
zdobywania jakichkolwiek kwalifikacji formalnych. Nie muszą być
trójkołowce, tak samo są dostępne czeterokołowce np Twizy 45. Co do
przyszłości miast to ... duże obszary zamknięte dla normalnego ruchu w
których oprócz zbiorkomem można poruszać się tylko małymi autonomicznymi
i elektrycznymi taksówkami miejskimi.
-
27. Data: 2019-10-21 02:03:13
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Miej chociaz troche wyobraźni i przyjmij ze jak napisałem trójkołowiec to miałem na
myśli rowniez jakis pojazd który dopiero może się pojawić. Może to będzie
trojwentylatorowiec. Jedno jest pewne. Dzisiejszy model transportu w dużych miastach
jest nie do przyjęcia. Samochody zajmują za dużo miejsca. Najczęściej jedzie w nich
jedna osoba. Generują sporo zanieczyszczeń a wszystkie metody ich ograniczenia
powodują że są coraz droższe. W pojeździe miejskim jaki będzie w przyszłości zbędne
jest 4,2 sekundy do setki. Wystarczy 10 sekund do piecdziesiatki. Każda rewolucja
musi się od czegoś zacząć. To coś nie musi być od razu perfekcyjne. Trojkolowiec z
tematu jest jedną z propozycji od czego moze, ale nie musi, się zacząć. Co zrobisz w
sytuacji gdy mieszkasz w dużym mieście, do pracy masz 11,5 kilometra i przejeżdżasz
go ze względu na korki przez godzine. Do tego to samochód z silnikiem spalinowym i
wolno Ci nim jezdzic co drugi dzień. Mozesz zbiorkomem ale masz jedna przesiadkę i
pol kilometra na butach. Do tego swoim środkiem transportu zawieziesz dziecko do
szkoly, przy zbiorkomie będzie to utrudnione. I nagle miasto wydziela pasy dla
trojkolowcow. Na wydzielony pasie srednia predkos wyjdzie na poziomie 30/h a na
pasach dla blachosmrodow w porywach 12km/h. W trójkołowcu jest dach, ogrzewanie,
radio i miejsce dla drugiej osoby. W bagażniku zmieszczą się przecietne zakupy na
kilka dni. Mozesz wszędzie darmo parkować a miesięczne wydatki na energię to
równowartość pięciu litrow paliwa. Teraz szukasz dziury w całym a w sytuacji jaka
opisałem jak nie bedziesz mial kasy to kupisz jezdzidelko na raty i je bedziesz
spłacał z zaoszczędzonego paliwa.
-
28. Data: 2019-10-21 12:38:11
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7f3f36e8-7197-459e-9383-a4bcd545c560@go
oglegroups.com...
>Miej chociaz troche wyobraźni i przyjmij ze jak napisałem
>trójkołowiec to miałem na myśli rowniez jakis pojazd który dopiero
>może się pojawić.
>Jedno jest pewne. Dzisiejszy model transportu w dużych miastach jest
>nie do przyjęcia. Samochody zajmują za dużo miejsca. Najczęściej
>jedzie w nich jedna osoba.
Owszem, ale rozwiazania - metro, tramwaj, autobus ... w przyszlosci -
automatyczne taksowki ?
>Generują sporo zanieczyszczeń a wszystkie metody ich ograniczenia
>powodują że są coraz droższe.
Ale tu widzisz - beda elektryczne, nie bedzie zanieczyszczen wcale.
A byc moze wypra autobusy - jak sie okaze, ze spalinowe sa zle, a
elektryczne jeszcze gorsze :-)
>W pojeździe miejskim jaki będzie w przyszłości zbędne jest 4,2
>sekundy do setki.
>Wystarczy 10 sekund do piecdziesiatki. Każda rewolucja musi się od
>czegoś zacząć. To coś nie musi być od razu perfekcyjne.
>Co zrobisz w sytuacji gdy mieszkasz w dużym mieście, do pracy masz
>11,5 kilometra i przejeżdżasz go ze względu na korki przez godzine.
>Mozesz zbiorkomem ale masz jedna przesiadkę i pol kilometra na
>butach. Do tego swoim środkiem transportu zawieziesz dziecko do
>szkoly, przy zbiorkomie będzie to utrudnione.
>I nagle miasto wydziela pasy dla trojkolowcow.
Albo i nie wydziela, albo wydziela dla rowerow i hulajnog.
>W trójkołowcu jest dach, ogrzewanie, radio i miejsce dla drugiej
>osoby.
A masz dwoje dzieci :-)
>W bagażniku zmieszczą się przecietne zakupy na kilka dni.
>Mozesz wszędzie darmo parkować
A gdzie tam - chyba, ze na poczatku.
A potem normalnie - ten model transportu jest nie do przyjecia, musimy
jakies karne oplaty wprowadzic :-)
>a miesięczne wydatki na energię to równowartość pięciu litrow paliwa.
Po cenie z ladowarek to 20, a jak minister dorzuci podatek, to 50 :-)
>Teraz szukasz dziury w całym a w sytuacji jaka opisałem jak nie
>bedziesz mial kasy to kupisz jezdzidelko na raty i je bedziesz
>spłacał z zaoszczędzonego paliwa.
Szczegolnie jak nie bedziesz mial innego wyjscia :-)
Niestety sa w tej wizji i inne wady:
-wydatki na paliwo nie pozwola splacic jezdzidelka,
-samochod by sie przydal ... a na dwa nie ma miejsca na osiedlu. No
chyba, zeby tak pietrowy parking ?
J.
-
29. Data: 2019-10-21 18:16:49
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-21 02:03, Zenek Kapelinder wrote:
> Miej chociaz troche wyobraźni i przyjmij ze jak napisałem trójkołowiec to miałem na
myśli rowniez jakis pojazd który dopiero może się pojawić. Może to będzie
trojwentylatorowiec. Jedno jest pewne. Dzisiejszy model transportu w dużych miastach
jest nie do przyjęcia. Samochody zajmują za dużo miejsca. Najczęściej jedzie w nich
jedna osoba. Generują sporo zanieczyszczeń a wszystkie metody ich ograniczenia
powodują że są coraz droższe. W pojeździe miejskim jaki będzie w przyszłości zbędne
jest 4,2 sekundy do setki. Wystarczy 10 sekund do piecdziesiatki. Każda rewolucja
musi się od czegoś zacząć. To coś nie musi być od razu perfekcyjne. Trojkolowiec z
tematu jest jedną z propozycji od czego moze, ale nie musi, się zacząć. Co zrobisz w
sytuacji gdy mieszkasz w dużym mieście, do pracy masz 11,5 kilometra i przejeżdżasz
go ze względu na korki przez godzine. Do tego to samochód z silnikiem spalinowym i
wolno Ci nim jezdzic co drugi dzień. Mozesz zbiorkomem ale masz jedna przesiadkę i
pol kilometra na butach. Do tego swoim środkiem transportu zawieziesz dziecko do
szkoly, przy zbiorkomie będzie to utrudnione. I nagle miasto wydziela pasy dla
trojkolowcow. Na wydzielony pasie srednia predkos wyjdzie na poziomie 30/h a na
pasach dla blachosmrodow w porywach 12km/h. W trójkołowcu jest dach, ogrzewanie,
radio i miejsce dla drugiej osoby. W bagażniku zmieszczą się przecietne zakupy na
kilka dni. Mozesz wszędzie darmo parkować a miesięczne wydatki na energię to
równowartość pięciu litrow paliwa. Teraz szukasz dziury w całym a w sytuacji jaka
opisałem jak nie bedziesz mial kasy to kupisz jezdzidelko na raty i je bedziesz
spłacał z zaoszczędzonego paliwa.
>
Zrozum. Te małe pojazdy mają tylko wtedy sens gdy są dofinansowane. Nie
rozwiązują problemu braku miejsca w miastach tylko go nieco zmniejszają.
Natomiast potrafią nie zanieczyszczać powietrza. Można sobie wprowadzać
ograniczenia ruchu a to się nie zmieni.
-
30. Data: 2019-10-21 19:06:05
Temat: Re: Trójkołowiec lekki
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jesteś w stanie mnie przekonac ze małe maja sens jesli sa dofinansowane. Mojej
hulajnogi nikt nie dofinansowano i ma dla mnie sens. Juz prawie 600 kilometrow nią
zrobilem. Dzisiaj miałem do załatwienia kilka spraw. Zrobilem 12 kilometrow. Pomimo
korków na minimum trzy światła zawsze przejeżdżał na pierwszym. Nie szukalem miejsca
do parkowania bo wszędzie wpakowalem się z hulajnoga. Po drodze zrobilem z 6
kilogramow zakupów, tyle mi się mieści do plecaka. Zajęło mi to z półtorej godziny.
Samochodem załatwiał bym z trzy godziny. To jaka doplata jest jeszcze mi potrzebna.
Zaoszczedzilem półtorej godziny kilka zlotych na parkowaniu i pod dwa litry paliwa.