-
21. Data: 2013-03-01 12:48:53
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-03-01 12:05, k...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 1 marca 2013 10:44:04 UTC+1 użytkownik Adam Wysocki napisał:
>> k...@g...com wrote:
>>
>>
>>
>>> To zależy ile masz płytek do robienia. Jak amatorskie ilości to lepiej
>>
>>> poleżeć niż się bujać z robieniem czegokolwiek czego nie da się zrobić
>>
>>> w 10 minut.
>>
>>
>>
>> Amatorskie ilości. Ale chcę zrobić trawiarkę, poświęcić więcej czasu niż
>>
>> te 10 minut, ale mieć wygodną trawiarkę na lata.
>>
>>
>>
>> --
>>
>> "Project Manager to człowiek, który myśli, że jak weźmie
>>
>> dziewięć kobiet, to urodzą dziecko w miesiąc."
>
> Będę okrutny i stwierdzę że nie zrobisz` porządnej trawiarki. Nie masz pojęcia o
materiałach bo tutaj pytasz. Wymyśliłeś księżycowy sposób grzania. Trawiarka to nie
zaprogramowanie małego procesora w czym możesz być dobry. Dostałeś ode mnie
sprawdzone rozwiązanie z głośnikiem. Nie chcesz skorzystać z rady, Twoja sprawa.
>
Tak swoją drogą to nie rozumiem po co robić trawiarkę. Jak robi się
mało (na własny użytek lub prototypy) to się trawi w kuwecie. Jak więcej
to się zleca płytkarni, która zrobi porządnie z metalizacją otworów.
--
pozdrawiam
MD
-
22. Data: 2013-03-01 13:20:29
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-03-01 10:24, Adam Wysocki pisze:
> BartekK <s...@d...org> wrote:
>
>>> Niektóre pompki spryskiwaczy działają na tej zasadzie. Poza tym można
>>> poszukać na forach akwarystycznych.
>>
>> Np. od (starego) poloneza ;)
>
> Np. ta?
>
> http://allegro.pl/pompka-spryskiwacza-daewoo-tico-po
lonez-plus-jkn-i2998404652.html
>
Nie, to już nowoczesna pompka wirnikowa. Miałem na myśli takie
starodawne coś
http://allegro.pl/polonez-caro-plus-1-6gsi-zbiornicz
ek-spryskiwaczy-i3062183671.html
- montowane na worku z wodą, a nie jak w nowych - na plastikowym
zbiorniku. Ma to w środku właśnie rurkę gumową, a silniczek (chyba z
przekładnią?) mieli po tej rurce "wyciskarką" z rolkami. Ze starości
przeważnie ta rurka twardniała, blokując wyciskanie wody i spadała
sprawność do zera.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
23. Data: 2013-03-01 15:39:49
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-03-01 10:40, Adam Wysocki pisze:
> BartekK <s...@d...org> wrote:
>
>> Tak, pompka która bez problemu pracuje w roztworze:
>> http://zoofish.prv.pl/pompki/typ-600.jpg POMPA WIRNIKOWA TYP - 600,
>> 600L/H DO AKWARIUM AQUA - SZUT, 8W 600L/h
>
> Trzeba ją najpierw zalać, czy sama zasysa?
Zasadniczo to ja ją mam wstawioną tak, że pół pompki siedzi w cieczy,
więc nie zalewam ani nie musi zasysać, ale z tego co pamiętam to
podciągnąć te 1-2cm daje rade bez problemu.
> Ciężko je znaleźć :) Większość grzałek z Allegro ma termostaty, a to i
> szczelność mniejsza, i przerabiać trzeba, bo zwykle nie osiągają nawet
> 40 stopni. Właśnie - jaka jest idealna temperatura roztworu? Różni ludzie
> różnie podają, ja myślałem o 50 stopniach.
Ja staram się celować w te 50'C, ale wychodzi jak się uda, bo termostatu
mi się nie chciało robić.
http://allegro.pl/kultowa-grzalka-akwariowa-skalar-b
ez-termostatu-i3055673141.html
- trochę "poszli w cenę", ale może warto się przejść do jakiegoś sklepu
zoo, lub na giełdę zwierzaków? (ja swoje grzałki kupowałem na takiej
giełdzie, od gościa co miał "wszystko do akwariów")
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
24. Data: 2013-03-01 16:37:17
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
> Amatorskie ilości. Ale chcę zrobić trawiarkę, poświęcić więcej czasu niż
>
> te 10 minut, ale mieć wygodną trawiarkę na lata.
>
>
>
> --
>
> "Project Manager to człowiek, który myśli, że jak weźmie
>
> dziewięć kobiet, to urodzą dziecko w miesiąc."
Będę okrutny i stwierdzę że nie zrobisz` porządnej trawiarki. Nie masz
pojęcia o materiałach bo tutaj pytasz. Wymyśliłeś księżycowy sposób grzania.
Trawiarka to nie zaprogramowanie małego procesora w czym możesz być dobry.
Dostałeś ode mnie sprawdzone rozwiązanie z głośnikiem. Nie chcesz skorzystać
z rady, Twoja sprawa.
Sam pomysł dobry, ale po co od razu głośnik?
Małą wytrawiarkę zrobiłem z silnika od magnetofonu. Ciężarek na osi.
Metalowy blat stoi na czterech sprężynach. Telepie się koncertowo. Pod
blatem przymocowałem dwie grzałki od prostownicy do włosów. Pasuje zwykła
kuweta, ma tylko wadę: plastik słabo przewodzi ciepło.
Dlatego zacząłem używać naczyń ze stali nierdzewnej. Jak na razie nie widać
że ich bierze, ale za krótko aby mówić o dużej trwałości.
Dawno temu zrobiłem mieszanie z elektromagnesu. Plastikowa łapka zanurzona w
wytrawiaczu co chwilę "przesuwała" roztwór . Okazało się nad wyraz skuteczne
i niezawodne.
Robiłem próby z pompką, ale miałem problemy z wydajnościa - zdecydowanie za
duża.
Wszystko to co powyżej odnosi się do małej wytrawiarki - 250ml wytrawiacza.
--
Desoft
-
25. Data: 2013-03-01 18:00:46
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 28.02.2013 20:48, sundayman pisze:
> Pytanie zasadnicze - czy te bąbelki mają rzeczywiście sens ?
> Bo jeżeli mają na celu mieszanie roztworu, to może bardziej racjonalne
> byłoby albo mieszanie mieszadłem magnetycznym, albo - pobieranie pompką
> u góry zbiornika i wrzucanie tego ponownie u dołu.
>
> Są jakieś "naukowe" informacje na ten temat (jak najbardziej efektywnie
> powinien wyglądać proces) ?
Ja myślę, że bąbelki mają o tyle sens, że takie rozwiazanie jest proste
i odporne na korozję. Bąbelki można też oddzielić od trawionej płytki
przegrodą jak już ktoś napisał, albo puscić w rurce. W razie awarii bez
problemu wszystkie elementy kupisz w sklepie akwarystycznym.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
26. Data: 2013-03-01 20:51:56
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2013-02-28 09:22, Adam Wysocki pisze:
> Chcę zrobić sobie trawiarkę. Jak wiadomo trzeba zrobić dwie rzeczy -
> ogrzać roztwór i wymusić jego ruch.
A może by tak ultradźwiękami? Przykleić przetwornik do ścianki.
Pozdrawiam,
Paweł
-
27. Data: 2013-03-01 22:22:59
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 1 marca 2013 20:51:56 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> W dniu 2013-02-28 09:22, Adam Wysocki pisze:
>
> > Chcę zrobić sobie trawiarkę. Jak wiadomo trzeba zrobić dwie rzeczy -
>
> > ogrzać roztwór i wymusić jego ruch.
>
>
>
>
>
> A może by tak ultradźwiękami? Przykleić przetwornik do ścianki.
>
>
>
> Pozdrawiam,
>
> Paweł
Pewno można tylko po co?
-
28. Data: 2013-03-02 16:02:45
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 01.03.2013 12:48, Mario wrote:
>
> Tak swoją drogą to nie rozumiem po co robić trawiarkę. Jak robi się mało
> (na własny użytek lub prototypy) to się trawi w kuwecie.
Wytraw w kuwecie ścieżki 10mil/10mil (nie mówiąc o mniej).
--
Pozdrawiam
Michoo
-
29. Data: 2013-03-02 16:20:47
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Michoo,
Saturday, March 2, 2013, 4:02:45 PM, you wrote:
>> Tak swoją drogą to nie rozumiem po co robić trawiarkę. Jak robi się mało
>> (na własny użytek lub prototypy) to się trawi w kuwecie.
> Wytraw w kuwecie ścieżki 10mil/10mil (nie mówiąc o mniej).
Niewiele szersze trawiłem w kwasie azotowym na talerzu prawie 40 lat
temu... W kuwecie w roztworze trawiącym 10 mils to spokojnie.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
30. Data: 2013-03-02 18:47:42
Temat: Re: Trawiarka - pompowanie płynu
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-03-02 16:02, Michoo pisze:
> On 01.03.2013 12:48, Mario wrote:
>>
>> Tak swoją drogą to nie rozumiem po co robić trawiarkę. Jak robi się mało
>> (na własny użytek lub prototypy) to się trawi w kuwecie.
>
> Wytraw w kuwecie ścieżki 10mil/10mil (nie mówiąc o mniej).
>
Ale po co? Takie cienkie ścieżki oznaczają, że robisz coś co ma gęsty
raster i wiele nóżek. Pewnie jest tez wiele przelotek. Trzeba polutować
drucikiem przelotki, a potem walczyć z ewentualnymi zwarciami czy
przerwami ścieżek. I to w sytuacji, gdy robisz prototyp i możesz mieć
błąd w projekcie lub w programie. Wolę zapłacić kilkadziesiąt złotych i
zamówić płytkę prototypową w Gamie, niż marnować kilka dni na walkę z
problemami wynikającymi z takiej oszczędności.
--
pozdrawiam
MD