-
1. Data: 2009-03-18 10:08:18
Temat: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
Krótkie pytanie:
czy taki elektroniczne trafo (konkretnie 70 W) bez obciążenia halogenami
pobiera dużo prądu? Układ jest taki, że nie bardzo mogę zastosować włącznik
po stronie 230 V, a nie chciałbym też żeby wciągało to za dużo energii ;-).
Ktoś to kiedyś mierzył, sprawdzał itp...?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2009-03-18 10:23:04
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Robert_J schrieb:
> Krótkie pytanie:
> czy taki elektroniczne trafo (konkretnie 70 W) bez obciążenia halogenami
> pobiera dużo prądu? Układ jest taki, że nie bardzo mogę zastosować
> włącznik po stronie 230 V, a nie chciałbym też żeby wciągało to za dużo
> energii ;-). Ktoś to kiedyś mierzył, sprawdzał itp...?
> Pozdrawiam
musisz sprawdzić czy wogóle będzie działać. Większość elektronicznych
traf mają minimalne obciążenie (jest w opisie), bez którego drań się
mocno wkurwia. Może wtedy brać bardzo za dużo i się spalić. U mnie było
tak, że jak się spaliły 3 z 4 żarówek, to czwarta robiła za dyskotekę.
Trafa szlag nie trafił, ale słyszałem i o tym.
Waldek
-
3. Data: 2009-03-18 10:44:33
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gpqh6p$50v$1@inews.gazeta.pl...
> Krótkie pytanie:
> czy taki elektroniczne trafo (konkretnie 70 W) bez obciążenia halogenami
> pobiera dużo prądu? Układ jest taki, że nie bardzo mogę zastosować
> włącznik po stronie 230 V, a nie chciałbym też żeby wciągało to za dużo
> energii ;-). Ktoś to kiedyś mierzył, sprawdzał itp...?
Przemyśl to. Prawie 6A przy pełnym obciązeniu. Szybciej będą sie styki
wypalały w wyłączniku.
Marek
-
4. Data: 2009-03-18 11:31:37
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> musisz sprawdzić czy wogóle będzie działać. Większość elektronicznych traf
> mają minimalne obciążenie (jest w opisie), bez którego drań się mocno
> wkurwia. Może wtedy brać bardzo za dużo i się spalić.
Myślę że tego problemu raczej nie będzie. W instrukcji napisano że nadaje
się do bardzo małych obciążeń, czyli do LED-ów, nawet 1-watowych. Więc sądzę
że nic mu nie będzie bez obciążenia. Zresztą cały dzień tak sobie odpoczywał
i nie sfajczył się ;-))). To polska konstrukca, żadna tania chińszczyzna
(nie obrażając oczywiście jedzonka...)
-
5. Data: 2009-03-18 11:37:04
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> Przemyśl to. Prawie 6A przy pełnym obciązeniu. Szybciej będą sie styki
> wypalały w wyłączniku.
Zdaję sobie sprawę, ale kupiłem trzy oprawki, w tym jedną właśnie z
wyłącznikiem i tak nawet napisano jak łączyć to po stronie wtórnej :-). Też
bym chciał zrobić go po pierwotnej, ale jak spojrzałem na konstrukcję to
zrezygnowałem. Ma odkryte styki, które na dodatek przy obróceniu (włącznik
jest okrągły) mogą dotknąć do metalowej obudowy halogena. Wolałbym nie mieć
na sumieniu lokatora ;-).
Chyba po prostu włączę miernik i zmierzę prąd, mam nadzieję że po stronie
pierwotnej miernik pokaże prawdę. Bo w instrukcji napisano, że pomiar
napięcia wtórnego zwykłym miernikiem nie będzie prawidłowy (wysoka
częstotliwość).
-
6. Data: 2009-03-18 11:41:18
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gpqmd5$rum$1@inews.gazeta.pl...
> Chyba po prostu włączę miernik i zmierzę prąd, mam nadzieję że po stronie
> pierwotnej miernik pokaże prawdę. Bo w instrukcji napisano, że pomiar
> napięcia wtórnego zwykłym miernikiem nie będzie prawidłowy (wysoka
> częstotliwość).
Po stronie pierwotnej oczywiście pokaże mniejszy prąd. Przekładnia :)
Marek
-
7. Data: 2009-03-18 12:02:45
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>
On Wed, 18 Mar 2009 12:37:04 +0100, Robert_J napisał:
>> Przemyśl to. Prawie 6A przy pełnym obciązeniu. Szybciej będą sie styki
>> wypalały w wyłączniku.
>
> zrezygnowałem. Ma odkryte styki, które na dodatek przy obróceniu (włącznik
> jest okrągły) mogą dotknąć do metalowej obudowy halogena. Wolałbym nie mieć
> na sumieniu lokatora ;-).
To dla lokatora ;-) ?
Co sie przejmujesz, to on będzie rachunki płacił ;-))))
--
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
-
8. Data: 2009-03-18 12:25:15
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> Po stronie pierwotnej oczywiście pokaże mniejszy prąd. Przekładnia :)
;-)
-
9. Data: 2009-03-18 12:26:31
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> To dla lokatora ;-) ?
> Co sie przejmujesz, to on będzie rachunki płacił ;-))))
Niby tak, ale jednak wolałbym aby duże rachunki nie były czynnikiem
odstraszającym ;-)). Oczywiście samo trafko nie podniesie ich znacząco, ale
w domu jest więcej urządzeń :-)).
-
10. Data: 2009-03-22 18:29:48
Temat: Re: Transformator elektroniczny do halogenów
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
Robert_J wrote:
> Krótkie pytanie:
> czy taki elektroniczne trafo (konkretnie 70 W) bez obciążenia halogenami
> pobiera dużo prądu? Układ jest taki, że nie bardzo mogę zastosować
> włącznik po stronie 230 V, a nie chciałbym też żeby wciągało to za dużo
> energii ;-). Ktoś to kiedyś mierzył, sprawdzał itp...?
> Pozdrawiam
zapewne zalezy od konstrukcji. ja mam kilka tanich chinczykow
ktore bez obciazenia pobieraja ulamki wata.
--