Czesc,

Mam do roboty polowienie silnika w starym japonskim litrze ('92) i zabawe w
srodku (sprzeglo rozrusznika k. jego mac). Mozna gosciom zaufac w sensie takim,
ze nie zloza na silikon itd? Robil ktos u nich cos bardziej skomplikowanego?
Ogarniaja?

Pozdrawiam
Andrzej
litr padl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Siemka

*** "Andrzej"
Mam do roboty polowienie silnika w starym japonskim litrze ('92) i zabawe w
srodku

Utrzymuja przy zyciu KJ-otowego litra (chyba)
Podobno daja rade

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
5067 (20100428) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

Andrzej pisze:

> Mam do roboty polowienie silnika w starym japonskim litrze ('92) i zabawe w
> srodku (sprzeglo rozrusznika k. jego mac). Mozna gosciom zaufac w sensie takim,
> ze nie zloza na silikon itd? Robil ktos u nich cos bardziej skomplikowanego?
> Ogarniaja?

Robilem duzo u nich w ZX10, mocno zmeczone zyciem moto a zawsze dawali
rade. Ba nawet do dzis jezdzi.

Robilem i serwisuje na biezaco (wlasnie teraz tam stoi) gixera -
calkowity striptease moto i skladanie.

Warsztat nie wyglada ale Darek Sternik grzebie w japoniach od lat 90-tych.

KJ

do góry

Ja serwisuje tam swojego gsxr'a K3 od 2 lat, nigdy nie miałem problemu. Ci
ludzie naprawde znają się na robocie. Pomijając nawet to, że nie mam do nich
zastrzeżeń to mają bardzo konkurencyjne ceny. Wolę poczekać kilka dni i
zrobić to w Raszynie niż przepłacić 2-krotnie i mieć moto gotowe w 2dni w
innym serwisie. Darek zajebiście ogarnia Japończyki, wystarczy zobaczyć jak
odbudował starego gsxr'a olejaka, stan jest teraz jak fabrycznie nowy, a
moc... około 150km :)) Przemek to specjalista od Firebladów. Jednym słowem
POLECAM !!!

czex



Użytkownik "Andrzej" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3461.00001f49.4bd7e12f@newsgate.onet.pl...
> Czesc,
>
> Mam do roboty polowienie silnika w starym japonskim litrze ('92) i zabawe
> w
> srodku (sprzeglo rozrusznika k. jego mac). Mozna gosciom zaufac w sensie
> takim,
> ze nie zloza na silikon itd? Robil ktos u nich cos bardziej
> skomplikowanego?
> Ogarniaja?
>
> Pozdrawiam
> Andrzej
> litr padl
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Podepne sie pod temat:

Czy korzystal ktos z serwisu Honda Plaza w Warszawie (ul. Malownicza
od Krakowskiej)?

Umowilem sie na programowanie kluczyka i przy okazji chce zrobic
przeglad.

Mozna im zaufac?

--
pozdrawiam
amos

do góry

amos pisze:
> Podepne sie pod temat:
>
> Czy korzystal ktos z serwisu Honda Plaza w Warszawie (ul. Malownicza
> od Krakowskiej)?
>
> Umowilem sie na programowanie kluczyka i przy okazji chce zrobic
> przeglad.
>
> Mozna im zaufac?

nie wiem, ale z chądom to możesz pojechać do motoristy. im można zaufać

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

do góry

On 30 Kwi, 14:18, gildor <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> nie wiem, ale z chądom to możesz pojechać do motoristy. im można zaufać
>
zeby jeszcze telefon w serwisie odbierali....

A to tez ASO? Bo czesci oryginalne sprzedaja. Ale czy serwis jest
autoryzowany?

--
zdrowka
amos

do góry

amos pisze:
> On 30 Kwi, 14:18, gildor <g...@N...gazeta.pl> wrote:
>> nie wiem, ale z chądom to możesz pojechać do motoristy. im można zaufać
>>
> zeby jeszcze telefon w serwisie odbierali....
>
> A to tez ASO? Bo czesci oryginalne sprzedaja. Ale czy serwis jest
> autoryzowany?

diler autoryzowany, to serwis pewnie też.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

do góry