Czyzby szykowala sie kolejna mala rewolucja ?
http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?news_cat_id=19&n
ews_id=3982&layout=8&page=text&place=Lead01

"Stanowisko Prezesa UKE w sprawie wyznaczonych przez
przedsiębiorców telekomunikacyjnych - świadczących usługi
przedpłacone - okresów na doładowanie kont użytkowników usług
przedpłaconych (prepaid) oraz potrącaniu przez nich środków na tym
koncie po jego wygaśnięciu, niezależnie od ich wysokości. ..."

Calosc dluga i chwilowo bez znaczenia, ale cos sie bedzie dzialo w
temacie.

Jako pierwszy oberwie chyba Orange.. a pani prezes przypomina ze w
Norwegii, Wloszech i Austrii niewykorzystane srodki sa do zwrotu..





J.




begin 666 xnews.vcf
M0D5'24XZ5D-!4D0-"E9%4E-)3TXZ,BXQ#0I..CMX;F5W<PT*1DX
Z>&YE=W,-
B"E)%5CHR,# Y,#0P.50Q,S(V,S-:#0I%3D0Z5D-!4D0-"@``
`
end

do góry

> Calosc dluga i chwilowo bez znaczenia, ale cos sie bedzie dzialo w
> temacie.
>
> Jako pierwszy oberwie chyba Orange.. a pani prezes przypomina ze w
> Norwegii, Wloszech i Austrii niewykorzystane srodki sa do zwrotu..

W sumie UKE ma rację, dlaczego masz ciągle dokładać do konta jak nie
wygadasz? Bo zabiorą? bo chcesz mieć niższe stawki za minutę (OrangeGo)?
Nie da się ukryć, że niska płaska stawka jest atrakcyjniejsza niż
kombinowanie gdzie mam taniej a gdzie drożej. Wiem że nie dotyczy to np.
mojej małej gdzie cała jej klasa ma w zasadzie O-Go i ładując po 100 mają
smsy za 1gr. Ale to należy dobrze przepatrzeć co i kiedy i dla kogo. No i
fakt że co 5 miesięcy najdalej doładowanie a nie po wyczerpaniu
(praktycznym) środków na koncie


--
Pozdrawiam
Paweł Łukawski

do góry

Paweł Łukawski napisał(a) w wiadomości: ...
>> Calosc dluga i chwilowo bez znaczenia, ale cos sie bedzie dzialo w
>> temacie.
>>
>> Jako pierwszy oberwie chyba Orange.. a pani prezes przypomina ze w
>> Norwegii, Wloszech i Austrii niewykorzystane srodki sa do zwrotu..
>
>W sumie UKE ma rację, dlaczego masz ciągle dokładać do konta jak nie
>wygadasz? Bo zabiorą? bo chcesz mieć niższe stawki za minutę (OrangeGo)?

Bo taką zawarł umowę w chwili nawiązania/odebrania pierwszej rozmowy
lub wysłania pierwszego SMSa (pre-paid).
Ciekawe zresztą, że przez wiele lat jakoś to UKE (i poprzednikom) nie
przeszkadzało, teraz się obudzili. Znaczy się urzędnicy się nudzą.
Ale i tak nie załatwią wszystkich spraw bo dla następców terż coś musi
zostać, inaczej urząd stałby się niepotrzebny.

>Nie da się ukryć, że niska płaska stawka jest atrakcyjniejsza niż
>kombinowanie gdzie mam taniej a gdzie drożej.

Jak dla kogo - najlepszym rozwiązaniem jest bogata oferta i możliwość
wyboru np. płaska stawka lub zmienna. Próby wprowadzania odgórnej
unifikacji (a są takie) to paranoja.
Jeżeli byłaby prawdziwa konkurencja to każdy z każdym operatorem
mógłby umówić się inaczej. Wtedy zakładając niską marżę teoretycznie do
każdej sieci mogłaby być inna cena, do własnej najtaniej, ale to oczywiste.

Arek

do góry

Dnia Fri, 10 Apr 2009 12:22:19 +0200, Arek napisał(a):

> Bo taką zawarł umowę w chwili nawiązania/odebrania pierwszej rozmowy
> lub wysłania pierwszego SMSa (pre-paid).

A ponieważ ta umowa łamie przepisy Kodeksu Cywilnego, więc najwyższy
czas dobrać się opom do d**y!

> Ciekawe zresztą, że przez wiele lat jakoś to UKE (i poprzednikom) nie
> przeszkadzało, teraz się obudzili. Znaczy się urzędnicy się nudzą.

Więc dlatego, że kiedyś ktoś wziął w łapę za to, by przymykać oko na
łamanie prawa przez opów, to UKE ma nie ruszać tego tematu?

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Chris napisał(a) w wiadomości: ...
>Dnia Fri, 10 Apr 2009 12:22:19 +0200, Arek napisał(a):
>
>A ponieważ ta umowa łamie przepisy Kodeksu Cywilnego, więc najwyższy
>czas dobrać się opom do d**y!


Który przepis?

>> Ciekawe zresztą, że przez wiele lat jakoś to UKE (i poprzednikom) nie
>> przeszkadzało, teraz się obudzili. Znaczy się urzędnicy się nudzą.
>
>Więc dlatego, że kiedyś ktoś wziął w łapę za to, by przymykać oko na
>łamanie prawa przez opów, to UKE ma nie ruszać tego tematu?


Prawo nie działa wstecz. A ew. zmiany powinny mieć długi vacatio legis.
Napisz, kto wziął, lub zgłoś do CBA.
A regulacje urzędników stoją w sprzeczności z wolnością umów, która
niby w KC obecna, de facto nie jest chroniona. I kto wziął ZA TO w łapę!?

Arek

do góry

Dnia Wed, 15 Apr 2009 02:14:12 +0200, Arek napisał(a):

>>A ponieważ ta umowa łamie przepisy Kodeksu Cywilnego, więc najwyższy
>>czas dobrać się opom do d**y!
>
>
> Który przepis?

Art. 385(3) KC, pkt. 12).

> A regulacje urzędników stoją w sprzeczności z wolnością umów, która
> niby w KC obecna, de facto nie jest chroniona.

Nie ma czegoś takiego jak wolność umów, KC zawiera długa listę
niedozwolonych postanowień umownych.

--
Krzysztof

do góry

On Fri, 10 Apr 2009 12:22:19 +0200, Arek wrote:
>Ciekawe zresztą, że przez wiele lat jakoś to UKE (i poprzednikom) nie
>przeszkadzało, teraz się obudzili. Znaczy się urzędnicy się nudzą.
>Ale i tak nie załatwią wszystkich spraw bo dla następców terż coś musi
>zostać, inaczej urząd stałby się niepotrzebny.

Z drugiej strony Urzad ma dbac o interesy konsumentow.

Zreszta dawniej moglo to nie byc problemem, dzis wygadac minimalna
wplate coraz trudniej :-)

No i telefonow przybylo, wiec koszta utrzymania sieci sa mniejsze na
jednego klienta ..

J.

do góry