Użytkownik <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:6jdkj7hcu9uqgf0elht3m5kcnk3hdh29ne@4ax.com...
> On Tue, 14 Feb 2012 09:59:31 +0100, "yabba"
> <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>
>
>>Jeszcze potrzebny jest wbudowany koder do MPEG-2 lub -4 który pracuje w
>>czasie rzeczywistym.
>
> ale mozna byloby zapisywac to inaczej niz jako strumien mpeg-2/4
> przeciez i tak za jakas chwile chcialbys to wrzucic z powrotem na
> ekran, wiec po co kompresowac aby za chwile dekompresowac??? Robic po
> prostu zrzut danych z przetwornikow A/V. Moze zajeloby to troche
> wiecej miejsca na nosniku, ale byloby proste. Poza tym na wejsciu A/V
> nie mamy do czynienia z duzymi rozdzielczosciami.
>


Chyba byś nie wyrobił z zapisywaniem. :)
Sygnał kolorowy PAL ma rozdzielczość 768x576= 442 368 pikseli
Każdy piksel opisujemy kolorem na 24 bitach, czyli jeden obraz zajmuje nam
10 616 832 bitów.
Obrazów mamy 25 na sekundę, czyli w czasie sekundy mamy do zapisania 265 420
800 bitów.
Nawet zapisując liminancję w pełnej rozdzielczości, a oba sygnały koloru w
połówkowej rozdzielczości
mamy 176 947 200 bitów/s czyli około 170 Mb/s. Dlatego używa się kompresji,
żeby to sensownie zmniejszyć, do 1 - 8 Mb/s.


--
Pozdrawiam,

yabba