-
21. Data: 2011-09-12 12:47:57
Temat: Re: Telewizja N - co innego?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2011-09-08 13:57, *pawell32* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
> jak nie jesteś namiętnym sportowcem
Znaczy fanem piłki kopanej, NBA (ostatnio po macoszemu - bardzo mało
meczy) lub żużla - nie przypominam sobie, żeby C+ miało jakąś inna
dyscyplinę sportu na "wyłączność".
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
-
22. Data: 2011-09-12 14:07:09
Temat: Re: Telewizja N - co innego?
Od: pawell32 <p...@n...pl>
W dniu 12.09.2011 14:47, Mirek Ptak pisze:
> Dnia 2011-09-08 13:57, *pawell32* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
> odpisać:
>> jak nie jesteś namiętnym sportowcem
>
> Znaczy fanem piłki kopanej, NBA (ostatnio po macoszemu - bardzo mało
> meczy) lub żużla - nie przypominam sobie, żeby C+ miało jakąś inna
> dyscyplinę sportu na "wyłączność".
dlatego to uogólniam.
wiem, że nożnej jest najwięcen w c+, a np. siatkówka, tenis ziemny... w
polsacie.
na n jest LM i jakiestam ameryckie...
-
23. Data: 2011-09-12 21:10:20
Temat: Re: Telewizja N - co innego?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:j4kv1t$q2t$1@news.onet.pl...
> Dnia 2011-09-08 13:57, *pawell32* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
> odpisać:
>> jak nie jesteś namiętnym sportowcem
>
> Znaczy fanem piłki kopanej, NBA (ostatnio po macoszemu - bardzo mało
> meczy) lub żużla - nie przypominam sobie, żeby C+ miało jakąś inna
> dyscyplinę sportu na "wyłączność".
Wystarczy.
Zwłaszcza że ma dużo innych rzeczy nie na wyłączność.
-
24. Data: 2011-09-13 11:31:35
Temat: Re: Telewizja N - co innego?
Od: tyran <t...@o...pl>
On Thu, 8 Sep 2011 11:06:03 +0200
tyran <t...@o...pl> wrote:
> Witam
>
> Posiadam 6 pakietow tematycznych w telewizji N .. place za to 92zl
...[ciach]...
No i po 3 dnia od zlozenia wypowiedzenia zadzwonil do mnie mily pan i
zaoferowal to wszystko za 54zl. Marzyla mi sie cena 48zl, no ale 54zl
tez przelkne. Tylko pytanie: czy nie mozna bylo tak od razu?
Pozdrawiam
--
tyran
-
25. Data: 2011-09-13 11:41:18
Temat: Re: Telewizja N - co innego?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Uzytkownik "tyran" <t...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:20110913133135.94bd1834.trele.molere@op.pl...
> On Thu, 8 Sep 2011 11:06:03 +0200
> tyran <t...@o...pl> wrote:
>
>> Witam
>>
>> Posiadam 6 pakietow tematycznych w telewizji N .. place za to 92zl
>
> ...[ciach]...
>
> No i po 3 dnia od zlozenia wypowiedzenia zadzwonil do mnie mily pan i
> zaoferowal to wszystko za 54zl. Marzyla mi sie cena 48zl, no ale 54zl
> tez przelkne. Tylko pytanie: czy nie mozna bylo tak od razu?
Niektórym sie nie chce zlozyc wypowiedzenia, wiec na nich zarabiaja.
-
26. Data: 2011-09-13 13:27:17
Temat: Re: Telewizja N - co innego?
Od: tyran <t...@o...pl>
On Tue, 13 Sep 2011 13:41:18 +0200
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
> Uzytkownik "tyran" <t...@o...pl> napisal w wiadomosci
> news:20110913133135.94bd1834.trele.molere@op.pl...
> > On Thu, 8 Sep 2011 11:06:03 +0200
> > tyran <t...@o...pl> wrote:
> >
> >> Witam
> >>
> >> Posiadam 6 pakietow tematycznych w telewizji N .. place za to
> >> 92zl
> >
> > ...[ciach]...
> >
> > No i po 3 dnia od zlozenia wypowiedzenia zadzwonil do mnie mily
> > pan i zaoferowal to wszystko za 54zl. Marzyla mi sie cena 48zl,
> > no ale 54zl tez przelkne. Tylko pytanie: czy nie mozna bylo tak
> > od razu?
>
> Niektórym sie nie chce zlozyc wypowiedzenia, wiec na nich zarabiaja.
No jasne .. tylko dlaczego na kazdym kroku musimy byc oszukiwani?
Polacy zamiast inwestowac, zarabiac kase lub realizowac swoje marzenia
musza na kazdym kroku poznawac tajna wiedze z wielu dziedzin w
sprawach banalnych, ktore ich dotycza. Banki, telefonia, telewizja
cyfrowa, ubezpieczalnie samochodowe .. na kazdym kroku walka o
swoje .. ja sie pytam po co to? Do tego dochodzi niekompetencja
ludzi, ktora to wszystko pogorsza. Przyklad sprzed miesiaca wlasnie z
telewizji N: dzwoni konsultanka, rozmowa nagrywana bla bla ..:
- konczy sie panu promocja, to ja moze przedstawie cos za X?
- nie dziekuje, za X mnie nie interesuje
- to moze za Y?
- za Y moze byc
- to teraz przeczytam regulamin, prosze potwierdzic ze pan sie
zgadza .. bla bla bla
- zgadzam sie
- to dziekuje srata tata
...po 10 min znow dzwoni ta sama konsyltanka i mowi, ze bardzo jej
przykro, ze zaszla pomylka, ale promocja Y nie moze byc mi udzielona
i musi ja anulowac.
Za 3-4 dni dzwoni kolejna konsultantka i ta sama rozmowa:
- konczy sie panu promocja, to ja moze przedstawie cos za X?
- nie dziekuje, za X mnie nie interesuje
- to moze za Y?
- za Y moze byc
- to teraz przeczytam regulamin, prosze potwierdzic ze pan sie
zgadza .. bla bla bla
- nie wiem czy sie zgodzic .. kilka dni temu dzwonila inna
konsultanka, przedstawila mi ta promocje, na ktora sie zgodzilem po
czym po 10 min zadzwonila z informacja, ze mi sie nie nalezy i ze
przeprasza
- to prosze chwile poczekac, ja sie dowiem .... <10 sek przerwy> .. o
faktycznie, bardzi mi przykro, ma pan racje ... bla bla
Ja sie pytam po co to ku...a wszystko .. to ja mam na wszystkim sie
znac .. za co ci ludzie dostaja swoja kase w robocie?
--
tyran
-
27. Data: 2011-09-13 15:08:03
Temat: Re: Telewizja N - co innego?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "tyran" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:20110913152717.f83fae63.trele.molere@op.pl...
> On Tue, 13 Sep 2011 13:41:18 +0200
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
>
>> Uzytkownik "tyran" <t...@o...pl> napisal w wiadomosci
>> news:20110913133135.94bd1834.trele.molere@op.pl...
>> > On Thu, 8 Sep 2011 11:06:03 +0200
>> > tyran <t...@o...pl> wrote:
>> >
>> >> Witam
>> >>
>> >> Posiadam 6 pakietow tematycznych w telewizji N .. place za to
>> >> 92zl
>> >
>> > ...[ciach]...
>> >
>> > No i po 3 dnia od zlozenia wypowiedzenia zadzwonil do mnie mily
>> > pan i zaoferowal to wszystko za 54zl. Marzyla mi sie cena 48zl,
>> > no ale 54zl tez przelkne. Tylko pytanie: czy nie mozna bylo tak
>> > od razu?
>>
>> Niektórym sie nie chce zlozyc wypowiedzenia, wiec na nich zarabiaja.
>
> No jasne .. tylko dlaczego na kazdym kroku musimy byc oszukiwani?
Dlaczego zakładasz, że brak promocji to oszustwo?
Ale generalnie jako człowiek który został wychowany w poprzednim systemie
gospodarczym, zgadzam się, że szeroko rozumiany marketing to obecnie zakała
życia i zmusza konsumentów do nieracjonalnych zakupów, podczas gdy inni
(bardziej kumaci, albo zaradni) kupują to samo dużo taniej.
Już nie wspominając o samych kosztach marketingowych, bez których wszystko
musiałoby być tańsze.