On Sun, 14 Mar 2010 00:30:46 +0100, Tomasz Wójtowicz wrote:
>Ehe, akurat. Bez zasilania to działają telefony na statku, po kablach
>długości 20-50 metrów. Telefonia POTS używa aparatów CB.

No fakt, od czasow jak telefon wyemigrowal z pracowni Bella wymaga
zasilania.


>Gdyby było tak jak mówisz, i telefony działały by bez zasilania, wiesz
>jakie to by było uproszczenie w budowie central telefonicznych, gdyby
>nie trzeba było zasilać telefonów z centralnej baterii? I jakie
>oszczędności na prądzie - jeśli na położonej słuchawce jest 60V a
>podniesionej 12V, to przy prądzie 40 mA na rezystorze na centrali
>wydziela się 2 waty! Czyli 500 abonentów gada i mamy kilowatowy grzejnik
>na centrali. Może nowsze centrale używają przetworniczek 1-tranzystorowych.

IMO to nawet stare po podniesieniu sluchawki zmienialy zasilanie na
jakies mniejsze.
A w ukladzie sa jeszcze kable i ich opornosc.

A i tak podejrzewam ze taka centrala wiecej kW brala :-)

J.