-
21. Data: 2004-06-18 12:55:38
Temat: Re: TeleNet
Od: "Robert" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Miernik" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:20040618122359.36D.1.NOFFLE%miernik@ctnet.pl.lo
cal...
> CIR = Committed Information Rate
> MIR = Maximum Information Rate
>
> Czyli jest to maksymalna przepustowość jaką może osiągnąć łącze.
Dzięki - sądzisz, że ktoś tego nie rozumie ? :)
Nie tego dotyczy problem !
pozdr.
-
22. Data: 2004-06-20 17:17:08
Temat: Re: TeleNet
Od: Neas <n...@u...neas.ws>
Miernik <m...@c...pl> pisze:
>A czy na pewno dobrze zrozumiałeś to co kupujesz?
>Przeczytaj dokładnie umowę, regulamin itp.
>W przeważającej większości operatorów parametr podawany jako
>przepustowość (512 / 128 kbps) jest górnym ograniczeniem
>przepustowości Twojego łącza. Nie jest natomiast w żadnym wypadku
>powiedziane że takiej przepustowości możesz oczekiwać przez większą
>lub nawet mniejszą część czasu. Nie można się w takim wypadku oburzać
>że uzyskujesz przepustowość 30 kbps gdyż jest to zgodne z opisem
>usługi. Wszak 32 kbps jest mniejsze niż 512 kbps.
No właśnie, tak się powszechnie uważa, ale czy napewno tak
jest? (piszę ogólnie, nie odnośnie tej konkretnej firmy)
Można też rozumować następująco:
Sprzedawane łącze określone jest jako 'do 512 kbps', czyli jego
maksymalna przepustowość to 512 kbps. Wyobraźmy sobie teraz,
że pewna firma sprzedaje samochody, deklarując maksymalną
prędkość 200 km/h, która nigdy nie jest osiągana, a samochód w
rzeczywistości porusza się z prędkością, najwyżej 20 km/h. Czy tego
nie można porównać? Moim zdaniem można, oczywiście analogia nie
jest idealna, ale coś w tym napewno jest. Skoro łącze określone
jest jako 'do 512 kbps' to powinno osiągać (chociaż czasem!)
te 512 kbps lub wartość zbliżoną, bo jeśli osiąga 10 razy mniej,
to równie dobrze można je nazwać 'do 10 Gbps' i będzie miało
to mniej więcej tyle samo wspólnego z prawdą.
Rozumując inaczej:
Zakładam, ze 'przepustowość do 512 kbps' rozumiem jako
'mniejsza lub równa 512, czyli także 0'. Czy zapis w umowie sprzedaży
samochodu, np. w treści (językiem potocznym, żeby nie
przedłużać) 'zapłacisz mi 50000 zł, a ja Ci dam samochód, albo nie, albo
dostaniesz np. kołpak' byłby zgodny z prawem? Jedno do drugiego
jest przecież bardzo podobne, prawda?
I w jeszcze inny sposób:
Czy klienci danej firmy kupili by dane łącze za tą samą cenę,
gdyby zostało określone zgodnie ze stanem faktycznym, czyli np.
'do 50 kbps a czasem 0' zamiast 'do 512 kbps'? Skoro nie,
wygląda na to, że zakup był skutkiem celowego wprowadzenia klientów w błąd.
Podsumowując:
Oferowanie łącz opisanych w sposób niezgodny z prawdą jest
wprowadzaniem klientów w błąd. Przedstawianie umów, w których mowa
jest o 'przepustowości do routera brzegowego' moim zdaniem
także. Jednak pół biedy, gdy jest to tylko zabezpieczenie dla
providera, bo np. przepustowość spada czasem z 500 do 400 kbps w
godzinach szczytu. Jednak gdy sprzedawane łącza pozwalają osiągnąć
wielokrotnie mniejsze przepustowości maksymalne niż te
deklarowane, to moim zdaniem można mówić o oszustwie.
Szkoda, że ustawodawcy (nie wnikam tutaj kto konkretnie) nie
zajmą się tego typu praktykami, zamiast regulować to, co
regulacji akurat nie wymaga. Z dwojga złego, to byłoby lepsze. W
normalnej sytuacji brak klientów doprowadziłby takie firmy do
bankructwa lub zmiany strategii. Niestety u nas w wielu miejscach po
prostu nie ma w tym zakresie konkurencji, więc dobrze by było,
gdyby klienci chociaż wiedzieli co kupują.
--
Neas, <n...@u...neas.ws>, http://www.drzwi.org
-
23. Data: 2004-06-20 17:57:27
Temat: Re: TeleNet
Od: "Artur Orlowski" <l...@t...the.signature.pl>
Neas wrote:
> maksymalna przepustowość to 512 kbps. Wyobraźmy sobie teraz,
> że pewna firma sprzedaje samochody, deklarując maksymalną
> prędkość 200 km/h, która nigdy nie jest osiągana, a samochód w
> rzeczywistości porusza się z prędkością, najwyżej 20 km/h. Czy tego
> nie można porównać? Moim zdaniem można, oczywiście analogia nie
Też uważam, że to bardzo dobra analogia. Producent nie gwarantuje, że
na drodze osiedlowej osiągniesz 200 km/h. Natomiast w sprzyjających
warunkach pogodowych, na autostradzie tyle uda ci się wyciągnąć. Tutaj
jest tak samo.
Artur
PS. Reklamowałeś już samochód, że na polnej drodze jedzie wolniej niż
po ulicy?
-
24. Data: 2004-06-20 18:13:18
Temat: Re: TeleNet
Od: Neas <n...@u...neas.ws>
"Artur Orlowski" <l...@t...the.signature.pl> pisze:
> Też uważam, że to bardzo dobra analogia. Producent nie gwarantuje, że
>na drodze osiedlowej osiągniesz 200 km/h. Natomiast w sprzyjających
>warunkach pogodowych, na autostradzie tyle uda ci się wyciągnąć. Tutaj
>jest tak samo.
>
> Artur
>
>PS. Reklamowałeś już samochód, że na polnej drodze jedzie wolniej niż
>po ulicy?
Przecież pisałem odnośnie łącz, które *nigdy* nie osiągają
maksymalnej przepustowości. Czy nie reklamowałbyś samochodu, który
umożliwiałby Ci uzyskanie maksymalnej prędkości 30 km/h
(zamiast 200 km/h) na autostradzie? Porównanie obciążenia łącza do
rodzaju nawierzchni jest błędne, ponieważ ten drugi nie zależy od
producena samochodów, a to pierwsze zależy pośrednio od ISP.
--
Neas, <n...@u...neas.ws>, http://www.drzwi.org
-
25. Data: 2004-06-20 21:56:00
Temat: Re: TeleNet
Od: "Artur Orlowski" <l...@t...the.signature.pl>
Neas wrote:
> Przecież pisałem odnośnie łącz, które nigdy nie osiągają
> maksymalnej przepustowości. Czy nie reklamowałbyś samochodu, który
Nigdy nie mów nigdy. Zapewne z zasobów swojego ISP wyciągniesz i
100Mbit/s, a z zasobów ISP Twojego ISP te 512kbit/s jest zapewne
osiągalne.
--
ArturO (małpa) edu (kropka) com (dot) pl
-
26. Data: 2004-06-20 22:18:08
Temat: Re: TeleNet
Od: Neas <n...@u...neas.ws>
"Artur Orlowski" <l...@t...the.signature.pl> pisze:
> Nigdy nie mów nigdy. Zapewne z zasobów swojego ISP wyciągniesz i
>100Mbit/s, a z zasobów ISP Twojego ISP te 512kbit/s jest zapewne
>osiągalne.
Jeśli o to chodzi, to przykład uczciwego postawienia sprawy
widać na aster.pl. Tam wyraźnie wyróżniona jest przepustowość
łącza do zasobów własnych i przepustowość łącza do internetu.
Po za tym zdaje mi się, że ISP sprzedając łącza do Internetu
nie ma na myśli własnego ethernetu, więc jeśli mowa o maksymalnej
szybkości łącza to powinna ona dotyczyć zasobów zewnętrznych.
Po za tym Twoje porównanie jest niezbyt sensowne także dlatego,
ze analogią do jakości drogi dla samochodu może być raczej
tylko jakość 'drogi' do danego hosta (oczywiśćie ISP nie może
odpowiadać, że z serwera postawionego sdi nie da się osiągnąć
znamionowej prędkości łącza).
Analogią do obciążenia łącza providera może byc ilość
samochodów na drodze, które 'zwalniają' ruch. Jednak to także nie
potwierdza Twojej tezy, ponieważ natężenie ruchu ulicznego nie jest
zależne od producenta samochodów, a ilość klientów na danym
łączu id ISP jak najbardziej jest.
--
Neas, <n...@u...neas.ws>, http://www.drzwi.org