Użytkownik "pawell32" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4b519447$1@news.home.net.pl...

> no tak, ale rozmawiamy o polskich warunkach, a my jesteśmy trochę w
> tyle...
> a co do obrazu zmień tv i dekoder.
> ja nie mam powodu narzekać, pewnie inni mają lepiej, ale co to zmieni?
> czy ktoś przeczyta to i zacznie nadawać z wikszym bitrate?

Jestem grafikiem ... taka jakoś mnie nie zadowala.
Nie mogę ją nazwać dobrą gdy widzę artefakty kompresji.
Dobra jakość jest w kinie. DOBRA bo bardzo dobrą to
widzę gdy sam patrzę :-)


--

Tomy M. www.ansibl.com

do góry

Wiem już dlaczego stacje TV nadają tak szajsowato.
Bo takim jak Ty to wystarcza...

--

Tomy M. www.ansibl.com

do góry

W dniu 16.01.2010 17:07, Tomy M. pisze:
> Wiem już dlaczego stacje TV nadają tak szajsowato.
> Bo takim jak Ty to wystarcza...
>
> --
>
> Tomy M. www.ansibl.com
>

ja mam porządny sprzęt i jest ok.


--
pozdrawiam. pawell32
fedora 11, gnom, compiz-fusion

do góry

W dniu 16.01.2010 17:05, Tomy M. pisze:
> Użytkownik "pawell32" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:4b519447$1@news.home.net.pl...
>
>> no tak, ale rozmawiamy o polskich warunkach, a my jesteśmy trochę w
>> tyle...
>> a co do obrazu zmień tv i dekoder.
>> ja nie mam powodu narzekać, pewnie inni mają lepiej, ale co to zmieni?
>> czy ktoś przeczyta to i zacznie nadawać z wikszym bitrate?
>
> Jestem grafikiem ... taka jakoś mnie nie zadowala.
> Nie mogę ją nazwać dobrą gdy widzę artefakty kompresji.
> Dobra jakość jest w kinie. DOBRA bo bardzo dobrą to
> widzę gdy sam patrzę :-)
>
>
> --
>
> Tomy M. www.ansibl.com
>

dlatego na filmy od lat chodzę do kina, divx-ów nigdy nie uznawałem.
grafiki nie ma co porównywać, poza tym sam ją tworzysz więc wiesz
na co patrzysz ;-)



--
pozdrawiam. pawell32
fedora 11, gnom, compiz-fusion

do góry

Tomy M. wrote:
> Użytkownik "pawell32" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:4b519447$1@news.home.net.pl...
>
>> no tak, ale rozmawiamy o polskich warunkach, a my jesteśmy trochę w
>> tyle...
>> a co do obrazu zmień tv i dekoder.
>> ja nie mam powodu narzekać, pewnie inni mają lepiej, ale co to zmieni?
>> czy ktoś przeczyta to i zacznie nadawać z wikszym bitrate?
>
> Jestem grafikiem ... taka jakoś mnie nie zadowala.
> Nie mogę ją nazwać dobrą gdy widzę artefakty kompresji.
> Dobra jakość jest w kinie. DOBRA bo bardzo dobrą to
> widzę gdy sam patrzę :-)

>
Dobra jakos jest w kinie....a to ci checa.....Normalnie sie usmialem...w
kinie jest duzy ekran, to pewnie dlatego jest dobra jakosc...a jak sie
nosi okulary to im wiekszy ekran tym lepsza jakosc.....

do góry

>
> Jestem grafikiem ... taka jakoś mnie nie zadowala.
> Nie mogę ją nazwać dobrą gdy widzę artefakty kompresji.
> Dobra jakość jest w kinie. DOBRA bo bardzo dobrą to
> widzę gdy sam patrzę :-)


dobra jakosc ale czego jest w kinie? Piksel ma wielkosc pięści :)
Do tego obraz jest rozmyty, czesto klatkuje, nie wspomne o innych
brakach (nawet w cyfrowych kinach).
Dobra jakosc to jest z BR na odpowiednio fajnym odbiorniku TV.

do góry

On Sun, 17 Jan 2010 09:07:32 -0800 (PST), Mamut <c...@g...com>
wrote:

>dobra jakosc ale czego jest w kinie? Piksel ma wielkosc pięści :)
>Do tego obraz jest rozmyty, czesto klatkuje, nie wspomne o innych
>brakach (nawet w cyfrowych kinach).
>Dobra jakosc to jest z BR na odpowiednio fajnym odbiorniku TV.

No właśnie... Jak to teraz jest, z tymi kinami? Przecież kiedyś obraz
(z taśmy 35mm) był ostry, oglądało się to z przyjemnością! A teraz
jest dokładnie tak, jak piszesz... Obraz rozmyty, brak płynności przy
szybko zmieniających się scenach... Za to głośność o takim natężeniu,
że aż uszy puchną! Ja po prostu nie jestem w stanie tego oglądać i
dlatego do kina chodzić przestałem.
Szkoda, że w pogoni za pieniędzmi, serwowana jest tandeta "pierwszej
klasy"! Aż dziwię się, że te wszystkie multipleksy jeszcze nie
plajtują, zważywszy że na tych paru seansach które miałem
nie-przyjemność oglądać, frekwencja była na poziomie kilkunastu
osób...

--
A.

do góry

Użytkownik "agent73" <a...@g...pl> napisał w wiadomości news:

> No właśnie... Jak to teraz jest, z tymi kinami? Przecież kiedyś obraz
> (z taśmy 35mm) był ostry, oglądało się to z przyjemnością! A teraz
> jest dokładnie tak, jak piszesz...

LOL.
Autosugetia - nie miałeś porównania do niczego lepszego.

Obejrzyj sobie telewizję z początku lat 90-tych, o 80-tych nawet nie mówiąc.
Najlepiej jakiś mecz.
Teraz się patrzeć na to nie da, a przecież gorzej nie nadają.

do góry

On Sun, 17 Jan 2010 22:07:27 +0100, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:

>LOL.
>Autosugetia - nie miałeś porównania do niczego lepszego.

Autosugestia? Ciekawe, że takie same zdanie ma wielu moich znajomych z
którymi rozmawiałem... Ale być może, nie wykluczam tego :-)

>Obejrzyj sobie telewizję z początku lat 90-tych, o 80-tych nawet nie mówiąc.
>Najlepiej jakiś mecz.
>Teraz się patrzeć na to nie da, a przecież gorzej nie nadają.

Z porównaniem do telewizji to trzeba ostrożnie, takie coś jak
magnetowid w tamtych czasach też było używane, nie zawsze była taśma!

--
A.

do góry

Użytkownik "Mamut" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:8b73ef21-d66a-42cf-a004-e0dcabfdcc90@k17g2000yq
h.googlegroups.com...

>dobra jakosc ale czego jest w kinie? Piksel ma wielkosc pięści :)
>Do tego obraz jest rozmyty, czesto klatkuje, nie wspomne o innych
>brakach (nawet w cyfrowych kinach).
>Dobra jakosc to jest z BR na odpowiednio fajnym odbiorniku TV.

Zmień kino...

cyt (z którym się w pełni zgadzam)

>>>Taśma kinowa- filmy emitowane w kinie z taśm o szerokości 35 mm
>>>charakteryzują się szybkością 24 klatek na sekundę (25 w przypadku
>>>Europy). Osoby zajmujące się efektami specjalnymi do filmów uważają, że
>>>obraz na taśmie filmowej można porównać do obrazu cyfrowego o
>>>rozdzielczośći 5000x5000 pikseli.<<<

Dobra jakość jest z BR z projektora DLP.Do tego musi być
czarne pomieszczenie, i ekran siatkowy.


--

Tomy M. www.ansibl.com

do góry