eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTaka drobna roznicaRe: Taka drobna roznica
  • Data: 2012-03-20 04:16:58
    Temat: Re: Taka drobna roznica
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Powitanko,

    > Nie wiem o jakim regionie piszesz, ale w moich stronach potrafią lecieć
    > 2 autobusy

    Krakow.

    > Problem, co z przypadkiem gdyby do tego doszło na obszarze zabudowanym i
    > autobus nadział by się na dom postawiony blisko drogi (tak koło 1 metra
    > od krawędzi jezdni), też postulowałbyś wyburzenie wszystkich domów
    > postawionych bliżej niż (wpisze ile metrów) od krawędzi jezdni??

    Mieszkanie w domu 1 m od drogi jest jak taniec na polu minowym. Ile m od
    drogi powinny byc domy? Nie wiem, z pewnoscia nie 1 m. Tak zeby bylo
    bezpiecznie, jak jest barierka to pewnie moze byc blisko. Pomijam
    sprawe, ze wolalbym byc bezdomnym, niz patrec z okien sypialni na
    zblizajace sie samochody;-)

    > Powyższe cytaty dowodzą czegoś innego.
    > Drzewo było więcej niż 2 metry od krawędzi jezdni.
    > Miała również miejsce by wyhamować lub ominąć drzewo. Nie zrobiła ani
    > jednego ani drugiego.

    Nie bylem tam, a opierania sie na zdaniu sadow, czy dziennikarzy nie mam
    zwyczaju. W zadnym wypadku nie bronie tez Otylii. Fajnie jest sobie
    pisac gdy cisza i spokoj nocki, ale w takiej samej sytuacji jak ten
    konkretny wypadek nie wiem czy dalo sie cos zrobic. Wyjazd z rowu nie
    jest sprawa latwa, wyhamowanie na trawie rownie malo realne. Ze Otylka
    delikatnie mowiac schrzanila sprawe rozpoczynajac manewr wyprzedzania
    bez upewnienia sie, ze moze, to oczywiste. To, ze mogla cos zrobic jadac
    rowem jest juz dyskusyjne (poprostu nie wiem, nie upieram sie). Faktem
    bezspornym chyba jest tez to, ze gdyby nie drzewo, to pasazer
    opowiadalby kolegom jak to fatalnie baby jezdza.


    > Według Ciebie dystans około 100 metrów to mało miejsca i czasu na
    > podjęcie decyzji??

    Jak dowodzi ten wypadek, dla niektorych za malo.

    > W tym przypadku to trochę ponad 100 km/h to jest ile 120, 150 czy
    > jeszcze więcej.

    Co biegly to inna opinia. I co najciekawsze wszyscy 3 dalej sa bieglymi.
    W fizyce kwantowej to bym zrozumial, ale w podstawowej 3 rozne predkosci
    tego samego pojazdu w tym samym czasie. Juz wiesz czemu na opinie sadow
    patrze z przymruzeniem oka.

    > Zawsze mogła jechać 80 za ciężarówkami. Miała by czas na
    > reakcję.

    A tu sie w pelni zgadzamy.

    > Ile wypadków i ilu zabitych jesteś wstanie zaakceptować rocznie, gdzie
    > przyczyną wypadku będzie porywisty podmuch wiatru przesuwający
    > prawidłowo jadący samochód na przeciwny pas na czołówkę lub dachowanie??
    > Zanim zmienisz zdanie i zrozumiesz potrzebę sadzenia drzew/wysokich
    > żywopłotów wzdłuż jezdni.

    Wczoraj przy wichurze przewrocil sie jakis dostawczak, bez rannych.
    Natomiast widok spadajacej galezi na samochod jadacy tuz przede mna bede
    pamietal dlugo. Na szczescie trafil w tylna szybe i bagaznik, jakby tak
    pare ms wczesniej spadl, to by sie moj zestaw pierwszej pomocy przydal.
    Wyjazd zza lasu bywa niebezpieczny, natomiast nie mam pojecia jak za
    pomoca drzew chcesz zapobiec skutkom podmuchow wiatru. Przejedz sie
    (powoli) paroma drogami po jakies wichurze, zobaczysz ile galezi lezy na
    drodze, posluchaj wiadomosci ile osob zginelo w samochodach
    przygniecionych przez drzewa.

    > Mając do wyboru w poboczu:
    > 1. drzewo,
    > 2. wystający na 10-20 cm powyżej gruntu pieniek po drzewie,
    > 3. dziurę o średnicy większej od pnia drzewa i nieznanej głębokości,
    > wolę drzewa, je widać z daleka, o pozostałych rzeczach możesz się
    > przekonać wpadając na nie lub w nie.

    Dziura, czy nawet pieniek zrobia mi z samochodu kupe zlomu, ale
    przezyje, pasazerowie tez. Drzewo takie wyrozumiale nie bedzie.

    > Posadzenie sadzonek na terenie przeznaczonym do zalesiania też nie
    > poprawi bezpieczeństwa na drodze, ale zwiększy koszty całorocznego
    > utrzymani dróg. Pytanie jak duże zwiększenie kosztów odśnieżania dróg ze
    > śniegu nawianego z pól i piachu jesteś w stanie zaakceptować??

    Nie widzialem jeszcze drzew sprzatajacych drogi. Drzewa nie sa w stanie
    ograniczyc sniegu na drodze. jedyny ich wplyw, to opoznienie topnienia
    sniegu w ich cieniu. Zywoplot juz predzej by pomogl.

    > Drzewa ścinane w ramach modernizacji pobocza albo idą w rozliczenie dla
    > firmy realizującej zadanie albo są wystawiane przez zarządce drogi w
    > przetargu, gdzie każdy może je kupić.

    Czyli prawidlowo. I tak powinno byc.

    > Dodatkowym utrudnieniem będą
    > pojazdy stojące w korku pomiędzy wjazdem do tunelu, a miejscem wypadku.

    Nawet u nas ratownicy jada "pod prad" (od strony wyjazdu z tunelu),
    Szwajcarzy glupsi nie sa. Duzo madrzejsi moze tez nie, ale na tak
    oczywisty pomysl raczej kazdy wpadnie.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: