-
11. Data: 2015-01-31 05:44:10
Temat: Re: Tablet z GPS bez GSM jako nawigacja samochodowa?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmcnkfr.ksc.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Pszemol napisał:
>
>>>> Przerabiał ktoś zastosowanie taniego, 7-calowego
>>>> tableta jako zamontowana *na stałe* do auta
>>>
>>> To ubezpiecz sobie szyby :-)
>>
>> Są ubezpieczone razem z resztą samochodu...
>
> Jeśli to polski ubezpieczyciel, to zawsze może powołać się na §42
> regulaminu, który stanowi, że jeśli w widocznym miejscu
> pozostawione są wartościowe przedmioty, to...
A jak się powoła skoro jeśli rozważamy przyczynę rozbitej szyby
kradzież tableta to tableta w aucie już chyba nie będzie? ;-)
-
12. Data: 2015-01-31 14:25:15
Temat: Re: Tablet z GPS bez GSM jako nawigacja samochodowa?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pszemol napisał:
>>>>> Przerabiał ktoś zastosowanie taniego, 7-calowego
>>>>> tableta jako zamontowana *na stałe* do auta
>>>> To ubezpiecz sobie szyby :-)
>>> Są ubezpieczone razem z resztą samochodu...
>> Jeśli to polski ubezpieczyciel, to zawsze może powołać się
>> na §42 regulaminu, który stanowi, że jeśli w widocznym miejscu
>> pozostawione są wartościowe przedmioty, to...
>
> A jak się powoła skoro jeśli rozważamy przyczynę rozbitej szyby
> kradzież tableta to tableta w aucie już chyba nie będzie? ;-)
Powołaja się na protokół policyjny. Jeśli się w nim nie pojawi
zgłoszenie kradzieży tabletu i innych cennych rzeczy, to oczywiście
za nie nie zapłacą. Ale mogą powołać rzeczoznawcę, który stwierdzi,
że coś tam jednak było, bo ślady zostały. A teraz się mataczy, żeby
wyłudzić nienależne odszkodowanie za szybę. Paragraf 22.
--
Jarek
-
13. Data: 2015-01-31 16:40:37
Temat: Re: Tablet z GPS bez GSM jako nawigacja samochodowa?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmcpltr.d2h.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Pszemol napisał:
>
>>>>>> Przerabiał ktoś zastosowanie taniego, 7-calowego
>>>>>> tableta jako zamontowana *na stałe* do auta
>>>>> To ubezpiecz sobie szyby :-)
>>>> Są ubezpieczone razem z resztą samochodu...
>>> Jeśli to polski ubezpieczyciel, to zawsze może powołać się
>>> na §42 regulaminu, który stanowi, że jeśli w widocznym miejscu
>>> pozostawione są wartościowe przedmioty, to...
>>
>> A jak się powoła skoro jeśli rozważamy przyczynę rozbitej szyby
>> kradzież tableta to tableta w aucie już chyba nie będzie? ;-)
>
> Powołaja się na protokół policyjny. Jeśli się w nim nie pojawi
> zgłoszenie kradzieży tabletu i innych cennych rzeczy, to oczywiście
> za nie nie zapłacą. Ale mogą powołać rzeczoznawcę, który stwierdzi,
> że coś tam jednak było, bo ślady zostały. A teraz się mataczy, żeby
> wyłudzić nienależne odszkodowanie za szybę. Paragraf 22.
Nie wiem o czym Ty mówisz w tym wątku, ale ja piszę o tablecie
za $30, więc w przypadku rozbicia szyby więcej zapłacę za szybę.
Ubezpieczalnia niech się zajmie rozbitą szybą a tablet... jaki tablet? :-)
-
14. Data: 2015-01-31 18:30:45
Temat: Re: Tablet z GPS bez GSM jako nawigacja samochodowa?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pszemol napisał:
>>>>>>> Przerabiał ktoś zastosowanie taniego, 7-calowego
>>>>>>> tableta jako zamontowana *na stałe* do auta
>>>>>> To ubezpiecz sobie szyby :-)
>>>>> Są ubezpieczone razem z resztą samochodu...
>>>> Jeśli to polski ubezpieczyciel, to zawsze może powołać się
>>>> na §42 regulaminu, który stanowi, że jeśli w widocznym miejscu
>>>> pozostawione są wartościowe przedmioty, to...
>>>
>>> A jak się powoła skoro jeśli rozważamy przyczynę rozbitej szyby
>>> kradzież tableta to tableta w aucie już chyba nie będzie? ;-)
>>
>> Powołaja się na protokół policyjny. Jeśli się w nim nie pojawi
>> zgłoszenie kradzieży tabletu i innych cennych rzeczy, to oczywiście
>> za nie nie zapłacą. Ale mogą powołać rzeczoznawcę, który stwierdzi,
>> że coś tam jednak było, bo ślady zostały. A teraz się mataczy, żeby
>> wyłudzić nienależne odszkodowanie za szybę. Paragraf 22.
>
> Nie wiem o czym Ty mówisz w tym wątku, ale ja piszę o tablecie
> za $30, więc w przypadku rozbicia szyby więcej zapłacę za szybę.
> Ubezpieczalnia niech się zajmie rozbitą szybą a tablet... jaki
> tablet? :-)
Mówię o modus operandi towarzystw ubezpieczeniowych w Polsce, całkiem
inne niż na przykład w US. Tu u nas każdy ma geny obrońców Częstochowy,
a nad wszyskim unosi się duch przeora Kordeckiego, który z góry grzmi
gromkim głosem: "bez walki żadnego odszkodowania nie dajcie, majątku
firmy waszej, rodzicielki, pilnujcie do samego końca, broni swej nie
składajcie".
Jarek
--
-- Ludzie, czego tu chcecie!
-- Chcemy na załogę iść do klasztoru, Bogarodzicielki bronić! -- wołali
mężczyźni potrząsając cepami, widłami i inną bronią wieśniaczą.
-
15. Data: 2015-02-02 11:57:18
Temat: Re: Tablet z GPS bez GSM jako nawigacja samochodowa?
Od: k...@g...com
On Friday, January 30, 2015 at 10:29:56 AM UTC+1, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Krzysieksx,
>
> Friday, January 30, 2015, 10:14:29 AM, you wrote:
>
> >> Przerabiał ktoś zastosowanie taniego, 7-calowego
> >> tableta jako zamontowana *na stałe* do auta
> >> nawigacja Androidowa popychająca aplikację
> >> Janosika czy inne Waze?
> > Od razu napiszę, że nie chcę Cię zniechęcić, ale parę lat temu
> > przedzierałem się przez tematykę z takimi samymi pomysłami :)
> > Pomijając całą kwestię techniczą, to zdajesz sobie sprawę z tego,
> > że to co chcesz używać to są nawigacje wymagające dostępu online do map?
> > Takie rozwiązanie ma oczywiście zalety, ale też i poważne wady: sam
> > używałem kiedyś janosika na telefonie z androidem 2.4, ap otem z
> > tabletem ainol aurora, ale zniechęciłem się z powodu problemów
> > telefonu z połaczeniem internetowym. Może teraz nowsze androidy
> > sobie lepiej radzą, ale przykładowo na trasie Kraków-Tarnów połowę
> > trasy zwykle jechałem bez mapy, bo telefon/android/janosik nie
> > potrafił utrzymać/wznowić transmisji danych.
>
> Od pewnego czasu zdarza mi się jeździć z nawigacją Google w telefonie.
> Bez problemów. Łącznie z wyjazdem do czeskiej Pragi.
>
napisalem, ze kilka lat temu, kiedy jeszcze myslalem, ze android to dobry system do
wszystkiego... teraz nie wiem jak jest z zasiegiem, bo na szczescie dawno nie byem
zmuszony do uzywania czegokolwiek z androidem :) nie lubiego tego systemu,
beznadziejnych ekranow dotykowych i wynikajcego z tego nieprzewidywalnego dzialania
programow, co bardzo dobrze widac w dziaaniu nawigacji: po tym jak odpuscilem
androida kupilem sobie igo8, bo po porownaniu z automapa mialo wtedy duzo lepszy (nie
troszke lepszy, tylko tak 3 rzedy wielkosci lepszy) interfejs, a mapy sa chyba tego
samego dostawcy. Jest tez wersja na androida, ale stabilnosc w porownaniu z wince ma
duzo gorsza. Dodatkowo obsluga na tablecie jest ogolnie beznadziejna - pomimo
identycznego (tylko oczywiscie przeskalowanego) interfejsu na 2,8'' telefonie z
ekranem oporowym duzo latwiej cos w nawigacji ustawic niz na 7'' tablecie. Po prostu
na telefonie rysikiem zawsze trafiam tam gdzie chce, a na dotykowym androidzie
strzaly sa trafne tak 4 na 5 i co chwile cos sie spieprzy i trzeba od poczatku
zaczynac.
> > Dodatkowo zakłócacze w androidzie
>
> Że co?
>
no wciskajace sie co chwile powiadomienia o: aktualizacjach, odlaczeniu/podlaczeniu
zasilania, dostepnosci lub braku wifi, naladowaniu baterii (no co, jak bedziesz mial
baterie w urzadzeniu to w nocy 1% spadnie a potem sie doladuje i po 5 minut jazdy
wywali powiadomienie o naladowaniu) i jeszcze pewnie kilka o ktorych nie wiem lub nie
pamietam. Ja wiem, ze wiekszosc sie da wylaczyc, ale na pewno nie wszystkie
> > są z mojego doświadczenia niewyłączalne (przynajmniej
> > wszystkie), może z jakimś custom-romem się da. W każdym razie
> > rzuciłem więc to dziadostwo w cholere i do nawigacji używam po
> > prostu telefonu z wince i nawigacją offline.
>
> Na Androida jest również Automapa. Ale i tak warto mieć połączenie z
> siecią dla aktualizacji korków itp.
>
Zgadzam sie, ze milo miec aktualizacje o ruchu, ale bez nich tez mozna zyc :) a w
moim przypadku problemow z tabletem mialem wiecej niz pozytku, wiec sobie odpuscilem.
pozdrawiam Krzysiek