> Jak już pisałem - ten program zadziała na każdym urządzeniu, tylko on
> jest przez miesiąc bezpłatny, a później albo odinstalowanie, albo
> licencja za120zł rocznie.
Zakup licencji wchodzi w grę - dla prenumeratorów cena 60zł

>
> Z tych tabletów polecam ten który samo kupiłem niedawno - ma on prawie
> wszystko czego można oczekiwać po takim urządzeniu i sprawuje się
> wybornie pod każdym względem:
> http://www.komputronik.pl/product/133788/Telefony_i_
GPS/Nawigacja/Huawei_IDEOS_S7_Slim_tablet_3G_8GB_uch
wyt_samochodowy_i_GP_Mapa_Polski_gratis_.html

On ma chyba ekran rezystancyjny - jeszcze nie miałem do czynienia z tym
typem ekranu: czy da się obsługiwać przez dotyk bez rysika?

do góry

W dniu 2012-04-10 11:45, Netx pisze:
>> Jak już pisałem - ten program zadziała na każdym urządzeniu, tylko on
>> jest przez miesiąc bezpłatny, a później albo odinstalowanie, albo
>> licencja za120zł rocznie.
> Zakup licencji wchodzi w grę - dla prenumeratorów cena 60zł

Nie wiem, ja osobiście nigdy tego programu nie używałem, przytoczyłem
tylko opinie użytkowników zamieszczone w "Play Google".

>
>>
>> Z tych tabletów polecam ten który samo kupiłem niedawno - ma on prawie
>> wszystko czego można oczekiwać po takim urządzeniu i sprawuje się
>> wybornie pod każdym względem:
>> http://www.komputronik.pl/product/133788/Telefony_i_
GPS/Nawigacja/Huawei_IDEOS_S7_Slim_tablet_3G_8GB_uch
wyt_samochodowy_i_GP_Mapa_Polski_gratis_.html
>>
>
> On ma chyba ekran rezystancyjny - jeszcze nie miałem do czynienia z
> tym typem ekranu: czy da się obsługiwać przez dotyk bez rysika?
>

Tak dokładnie to nie wiem co oznacza słowo "rezystencyjny", ale ww
tablet nie jest chyba obsługiwany rysikiem, takowy nawet nie jest
dołączony do tabletu. Slim poprawnie reaguje na dotyk palcem mimo tego
że mam na nim jeszcze folię ochronną. Także działa tzw multidotyk.

do góry

W dniu 2012-04-10 09:51, jadryś pisze:
> W dniu 2012-04-08 13:09, ALdroid pisze:
>>
>> Google postawil sobie minimum sprzetowe jakie powinny spelniac
>> urzadzenia by otrzymac certyfikat umozliwiajacy dostep do m.in.
>> pelnego marketu Googlea.
>> Byl nim m.in. wymog posiadania wbudowanego modulu GPS, ktorego
>> najtansze modele nie posiadaly. Niektorzy producenci rownie tworzyli
>> wlasne nieoficjalne wersje Androidow. Rok temu jak szukalem tabletu
>> powyzsza sytuacja byla nagminna i wiele tanich tabletow mialo dostep
>> do marketu producenta a nie do oficjalnego marketu Googla. Mozna bylo
>> ten stan rzeczy zmienic instalujac nieoficjalna nakladke, ktora dawala
>> dostep do marketu Google'a.
>> Tak bylo np. z tabletami firmy Archos. Rok temu z tej i wielu jeszcze
>> innych przyczyn - zdecydowalem sie kupic jednak GalaxyTaba i do
>> dzisiaj nie zaluje tej decyzji (choc cena to 2-3 krotnosc najtanszych
>> wowczas tabletow na rynku).
>>
>> Nie twierdze, ze tak jest nadal po roku czasu - dlatego napisalem w
>> pierwszej odpowiedzi jak bylo rok wczesniej by zwrocic uwage
>> pytajacego na pewien potencjalny problem. Lepiej to sprawdzic przed
>> zakupem niz potem pluc sobie w brode.
>>
>
> Nie wiem jak było kiedyś, no i nie jestem jakimś znawcą tematu.. Ale
> wydaje się to być nielogiczne że system Android może ktoś pozbawić
> całego swojego (i jedynego) atutu, - czyli dostępu do marketu.
>
tez nie twierdze, ze to logiczne.
Ale podalem Ci nawet przyklad marki: Archos - popularnej wszak na
zachodzie Europy i za oceanem, ktora nie dawala by default dostepu do
pelnego marketu Google'a a tylko do swojego marketu. (oczywiscie mozna
bylo ten fakt zmienic doinstalowujac nakladke - ale fakt pozostaje
faktem). Nie mam pojecia jak to jest wspolczesnie - od roku nie badalem
juz tego tematu.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

On Mon, 09 Apr 2012 18:28:32 +0200, Netx <n...@g...pl> wrote:
> Czy do tego telefon musi być zrootowany? Np. Galaxy S2?

Nie musi. Ja przenoszę do tabletu aplikacje zainstalowane na sgs2
menedżerem plików Astro. Ma taka funkcje archiwizacji zainstalowanych
aplikacji, wskazana aplikacje pakuje do apk na karcie pamięci skąd
mozna ja łatwo przenieść do innego urządzenia. Po co takie
kombinacje?
Ano jakiś czas temu kupiłem tablet geoclever r97. Po zakupie Google
Market trzeba było zainstalować recznie z apk, sprzedawca dolaczyl
link do strony "producenta" z plikiem apk bo oryginalnie tablet
posiada tylko jakis konkurencyjny "SlideMe Market". Po zainstalowaniu
marketu Google Marketu okazało się ze nie wszystkie aplikacje sa
widoczne w markecie np. google maps nie było. Ewidentnie działał
jakiś filtr, mimo ze na tablecie był android 2.3.1.
Problem obchodziłem instalując apk zainstalowane wcześniej na sgs2.
Od kilku tygodni goclever wydał aktualizacje, w nowym romie jest już
market bardziej "aktualny" bo widzi juz większość popularnych
aplikacji.

Kilka uwag dla tych co chcą kupić ekonomiczne "taborety":
- absolutnie nie kupować tabow z ekranami rezystancyjnymi (na patyk),
szkoda nerwow, lepiej dołożyć 200 pln i kupić pojemnościowy

- absolutnie nie kupować tab. z procesorem wolniejszym niż 1GHz,
szkoda nerwów przy "szarpanym" przeglądaniu stron www

- uwaga na pamięć RAM, na pudełku pisza 512MB ram a później
rozczarowanie bo się okazuje ze dla systemu i aplikacji jest tylko
256 bo reszta jest dla video. A 256 MB operacyjnej dla Androida to
wcale nie tak dużo gdy się przegląda ciężkie strony z JS, system się
zachowuje jakby bardzo chciał swapa.

--
Marek

do góry

Marcin Szumilas <m...@p...onet.pl> wrote:
> Quoted:
> prg (b...@b...pl)
> in news:4f82e4c2$0$1209$65785112@news.neostrada.pl
>
>>> Mam pytanie czy na laptopach które są dostępne w Biedronce i
>>> Carrefour za 369-400zł działa normalny Android Market (Google
>>> Play)? Czy jakiś odrębny market mają te tablety?
>>
>> Nawet jesli google play nie bedzie to mozna kazda aplikacje sciagnac
>> osobno i zainstalowac.
>
>
> A jak by nie było skąd ściągnąć, to zainstalować na telefonie z Google
> Play i wyciągnąć plik .apk z systemu i przesłać...

Czy z płatnymi aplikacjami też jest taka hulajdusza na androidach?

do góry

W dniu 2012-04-18 00:16, Skrypëk pisze:
>
> Czy z płatnymi aplikacjami też jest taka hulajdusza na androidach?
>
>

Chyba dużo też zależy od urządzenia. Ja na swoich tabletach pobrałem
gdzieś tak łącznie z 1500 różnych apilkacji i nie miałem z żadną z nich
problemów w działaniu, ale jest sporo opinii użytkowników którzy
zgłaszają na forum sklepu Android Market że taka czy inna aplikacja na
ich sprzęcie nie działa..

PS. Sorry. jest jeden program który nie chce prawidłowo działać na moich
tabletach - Jest to edytor mowy - "Ivona". Instaluje się, testy
przechodzi poprawnie, tylko nie ma go w menu kontekstowym plików
tekstowych.

do góry

W dniu 2012-04-10 15:39, AL pisze:
> W dniu 2012-04-10 09:51, jadryś pisze:
>>
>>
>> Nie wiem jak było kiedyś, no i nie jestem jakimś znawcą tematu.. Ale
>> wydaje się to być nielogiczne że system Android może ktoś pozbawić
>> całego swojego (i jedynego) atutu, - czyli dostępu do marketu.
> >
> tez nie twierdze, ze to logiczne.
> Ale podalem Ci nawet przyklad marki: Archos - popularnej wszak na
> zachodzie Europy i za oceanem, ktora nie dawala by default dostepu do
> pelnego marketu Google'a a tylko do swojego marketu. (oczywiscie mozna
> bylo ten fakt zmienic doinstalowujac nakladke - ale fakt pozostaje
> faktem). Nie mam pojecia jak to jest wspolczesnie - od roku nie
> badalem juz tego tematu.
>

Myślę że chyba już żaden producent nie posunie się do tego żeby pozbawić
potencjalnego klienta dostępu do głównej atrakcji takiego urządzenia -
czyli sklepu Android.

do góry

Quoted:
Skrypëk (škrypëk@pűbliçenëmy.pl)
in news:4f8dec03$0$55904$c3e8da3$efbdef2c@news.astraweb
.com

>> A jak by nie było skąd ściągnąć, to zainstalować na telefonie z Google
>> Play i wyciągnąć plik .apk z systemu i przesłać...
>
> Czy z płatnymi aplikacjami też jest taka hulajdusza na androidach?


Nie rozumiem. Co ma płatność za aplikację do posiadania pliku jej wersji
instalacyjnej?

Zresztą, czy na Symbianie się tak nie da? Czy po instalajci pliki .sis(x)
znikają z dysku?

MSz

do góry

Marcin Szumilas <m...@p...onet.pl> wrote:
> Quoted:
> Skrypëk (škrypëk@pűbliçenëmy.pl)
> in news:4f8dec03$0$55904$c3e8da3$efbdef2c@news.astraweb
.com
>
>>> A jak by nie było skąd ściągnąć, to zainstalować na telefonie z
>>> Google Play i wyciągnąć plik .apk z systemu i przesłać...
>>
>> Czy z płatnymi aplikacjami też jest taka hulajdusza na androidach?
>
>
> Nie rozumiem. Co ma płatność za aplikację do posiadania pliku jej
> wersji instalacyjnej?
>
> Zresztą, czy na Symbianie się tak nie da? Czy po instalajci pliki
> .sis(x) znikają z dysku?

Nie wiem. Ja się pytam, czy nielegalne rozpowszechnianie cudzych aplikacji
na androida jest aż tak trywialne.

do góry

Quoted:
Skrypëk (škrypëk@pűbliçenëmy.pl)
in news:4f8f230c$0$55882$c3e8da3$efbdef2c@news.astraweb
.com

> Nie wiem. Ja się pytam, czy nielegalne rozpowszechnianie cudzych
> aplikacji na androida jest aż tak trywialne.


Przypuszczam, że jest tak trywialne lubi nietrywialne jak w każdym innym
systemie.

Zdaje się, że nielegalne używanie płatnych programów w Androidzie też
wymaga krakowania - jak i chyba w każdym innym systemie.

Dostęp do plików systemowych wymaga "zrootowania", tak jak i "złamania
Symbiana" czy "jailbreaka". Każdy system się zabezpiecza przed piractwem,
to chyba normalne.

MSz

do góry