Nastał nam piękny 17 luty 2004 roku,
kiedy to Paweł Małachowski posłał(a) w świat wiadomość
<2...@s...zin.lublin.pl>

> Całkowita zgoda,
(...)
> ponownie zgoda, przecież tak to naświetlałem,
(...)
> I to również jest prawda, nie widzę w tym nic dziwnego,
To został tylko jeden punkt.

> Profesjonalne radio kosztuje dużo. A i tak TAKIE SIECI POWSTAJĄ
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> (np. w Lublinie wystartowało przecież Pro-Futuro).
> Niektóre nawet padają, w inne pompuje się pieniądze. ;)
> A darmowe g.... na 2.4GHz to nie ten poziom.
(...)
> Ot właśnie do niedawna była taka firma w Lublinie, radio do końcowego
> użytkownika oferowali, 2.4GHz, a jakże, własne PA /18, plany
> uderzenia na Polskę (!). Była. FREEway się nazywała.
A skoro dotarcie do Kowalskiego kosztuje dużo, to cóż się dziwić tym,
którzy ponieśli koszta inwestycji, że nie chcą "oddawać" tej ostatniej
mili?

>>> Ceny byłyby niższe,
>> Jak bardzo niskie by były, to można sprawdzić, biorąc do ręki starszy
>> cennik np. ICPNetu.
> A co mnie on obchodzi?
> Fakt jest taki, że wszyscy operatorzy do wszystkich sprzedają łącza
> tanio, i tylko kosztowne dojście do TPSA cenę tych łączy podraża.
Ciekawe, co by było, gdyby ceny Polpaku spadły znacząco.
Właściciele kablówek i osiedlówek zgarnęliby premię do kieszeni, obniżyli
abonament, czy dokupili łącza?

> Wiem tyle, że swego czasu poszedłem jako lokator do Prezesa, że chcę
> zrobić ASK na osiedlu itd., a on zawołał technicznego i zapytał, czy
> nie zostały jeszcze jakieś linki na przewieszki.
[ciach]
Spółdzielnia w krainie Shreka? :-)

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________