[...]
> spowodowali, ze z Polski do Polski jedziemy przez zagranice.

Nikt Ci nie kaze korzystac z tepsy. Podlacz sie do normalego
operatora, to nie bedziesz musial jezdzic za granice.

A jak juz wybrales takiego dziwnego operatora jak tepsa,
to trudno - niektore rzeczy beda "normalne inaczej".

Jak wchodzisz przez tepse do internetu, to tak jakbys
laczyl sie przez Matrix - niby idziesz do Polski z Polski,
a tu masz ... niespodzianka - Polska to nie Polska.

Ale nie martw sie. Juz niedlugo tepsa wylaczy stosowne
klasy. Pewnie bedzie u nich komisja, ktora bedzie przyznawala
"nihil obstat" dla "bratnich" klas adresow. Obce nie beda
wpuszczane. Brzydkie tez nie. I podniosa ceny dla dobra swoich
klientow - w obronie przed zlymi IP. Poza tym - przeciez nie
moga zwolnic tylu pracownikow, bo to przeciez ci pracownicy
trzymaja te kabelki w rekach. Wiecej - sami przerzucaja z biurka
na biurko bramki ethernetowe. A pan kierownik nawet "rutuje".
Co prawda rutuje interesantami na bramke 9393 nieczynna
z [cytuje] "przyczyn niezaleznych od operatora" [co jest zrozumiale
bo to wrogowie tepsy obsluguja 9393], ale to co. Rutuje i juz.
I nie bedzie mu tu jakis Pol [nie chodzi o ministra] udostepnial
zasobow.

O!

Nasz Narodowy Operator - niech zyje! niech zyje! niech zyje!
Peeringowcom mowimy NIE!

Yaro