On 2020-02-07 19:37, LEPEK wrote:
> W dniu 07.02.2020 o 00:43, kk pisze:
>> On 2020-02-04 18:44, LEPEK wrote:
>>> W dniu 31.01.2020 o 21:40, kk pisze:
>>>
>>>> Wybrane komentarze do http://niusy.pl/@youtube.com/aah
>>>
>>> Skill oczywiście jest, ale takie działanie w ruchu ulicznym
>>
>> Jaki sens miałaby taka jazda gdzie indziej?
>
> A co to za bzdurne odwrócenie mojego twierdzenia? Piszę, że to co robił,
> było niebezpieczne, bo robił to pomiędzy innymi ludźmi, którzy się nie
> spodziewali takich różnic prędkości.

E tam, jechał sprawnie z rozsądną prędkością.

>
> A odpowiadając jednak na twoje pytanie - ściganie się na torze z kimś,
> kto wie, że się z tobą ściga jest jakby uczciwsze, niż zgrywanie kozaka
> między autobusami, nie uważasz?

Kto kogo oszukał?

>
>>> to narażanie na niebezpieczeństwo wszystkich dookoła (albo w
>>> konsekwencji własnego błędu, albo w konsekwencji działania osoby,
>>> która nie spodziewa się takiej akcji), no i siebie.
>>
>> No ale ... to był jego pierwszy raz?
> Nie wiem, chyba nie.

Też mi się wydaje, że nie mógł tego robić po raz pierwszy bo za dobrze
mu to wychodziło.

>
>> Ile miał zdarzeń?
> Nie wiem. Wątpię, żeby się tym chwalił. A nawet jeśli żadnego - czy coś
> to zmienia, że do tej pory się udało?

To dowodzi, że nie było niebezpiecznie. Dowodzi a nie wydaje się.

>> Ja tu widzę olewanie świateł, pasów itp ale to samo w sobie nie niesie
>> żadnego niebezpieczeństwa.
> Olewanie świateł, ogromne różnice prędkości, wyprzedzanie z każdej
> strony, nagłe zmiany kierunku...

E tam, sprawne poruszanie się.

>
>> Gość nie ciśnie bez głowy, słychać jak silnik pracuje. Jadą sobie
>> równo motorki, też ich do więzienia wsadzili?
> Nie wiem, pewnie by się im należało. I to bez względu na to, że
> motocyklista w razie czego narobi sobie więcej szkód, niż komuś innemu.
>

Sam widzisz, Frog nie jest wcale taki zły.