-
1. Data: 2013-04-30 14:04:20
Temat: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: s...@g...com
Pamietam kiedyś na studiach laborki z fizyki... daaawno temu.
Miały się zakończyć po godzienie.
Niestety albo ja byłem za szybki albo komp za wolny. I wyniki zapisane w kompie
poszły w cholere. Moja grupa wyszła jako ostatnia
Wszyscy się wtedy śmiali że jeszcze długo nie będzie takie komputera żeby był równie
szybki jak ja.
Mineło 15 lat...
A ja nadal się w@@##$%#$#%$#@-iam bo mimo X-rdzeni X-GB ramu itd ja nadal czekam.
Może ktoś powiedzieć dlaczego?
Mój komuter mimo że pobiera coraz wiecej energi (mój pierwszy zasilacz to było 150
watów!!!!) a ja nadal nie czuje żeby jakoś szybciej chodził.
kompa używam do office,internetu i proste programy graficzne
-
2. Data: 2013-04-30 14:52:23
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>
Dnia Tue, 30 Apr 2013 05:04:20 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
> Pamietam kiedyś na studiach laborki z fizyki... daaawno temu.
> Miały się zakończyć po godzienie.
> Niestety albo ja byłem za szybki albo komp za wolny. I wyniki zapisane w kompie
poszły w cholere. Moja grupa wyszła jako ostatnia
> Wszyscy się wtedy śmiali że jeszcze długo nie będzie takie komputera żeby był
równie szybki jak ja.
>
> Mineło 15 lat...
>
> A ja nadal się w@@##$%#$#%$#@-iam bo mimo X-rdzeni X-GB ramu itd ja nadal czekam.
> Może ktoś powiedzieć dlaczego?
> Mój komuter mimo że pobiera coraz wiecej energi (mój pierwszy zasilacz to było 150
watów!!!!) a ja nadal nie czuje żeby jakoś szybciej chodził.
>
> kompa używam do office,internetu i proste programy graficzne
Kiedys nie miales:
- rozdzialki HD + full color
- ladnego i szczegolowego graficznie GUI z animacjami, przezroczystosciami,
cieniami etc. - liczone wszystko w real timie
- programow o skomplikowanych obliczeniowo algorytmach (chocby przegladarka)
- systemu operacyjnego, ktory ma uruchomionych w tle kilkadziesiat uslug
- antywirusa
- jednoczesnie odpalonych wielu aplikacji desktopowych
Do tego dochodzi coraz wiekszy narzut wspolczesnych jezykow programowania
dopakowanych bogatymi bibliotekami, nierzadko wszystko dziala na dodatkowych
warstwach maszyn wirtualnych (.NET, Java). Same jezyki sa coraz bardziej
abstrakcyjne i coraz bardziej oddalaja sie od hardwaru przez co ich kompilat
jest coraz wiekszy w imie upraszczania procesu programowania (a te
uproszczenia sa nieznedne, gdyz programy sa coraz obszerniejsze
funkcjonalnie i musza byc pisane w taki sposob i w takich srodowiskach, by
ludzki umysl byl w stanie je ogarniac - nikt juz dzis nie pisze calych
programow w assemblerze, bo sie zwyczajnie nie da).
Czy to Ci nieco wyjasnia charakter problemu?
A szybkie komputery istnieja, tylko trzaba na nie wydac x3 wiecej kasy ;-)
--
pozdro
R.e.m.e.K
-
3. Data: 2013-04-30 17:08:18
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: s...@g...com
> A szybkie komputery istnieja, tylko trzaba na nie wydac x3 wiecej kasy ;-)
Kiedyś przez półroku mogłem pracować na stacjach graficznych Silicon Graphic (czy
jakoś tak). Teraz nawet nie wiem czy firma istnieje.
I szału nie było.
Ja w tym momencie NIE mówie o sprzęcie do grafiki, obliczeń inżynierskich itp.
Ja zaczynałem od 300 MHz (to był mój pierwszy komp).
Ja rozumiem a właściwie nie rozumie Twojej listy :)
Ale gdy musze czekać na otwarcie offica, nowej zakładki w przeglądrace
(kiedyś otwierało się nową przeglądarke) albo zapisanie zdjęcia o wadze < 1MB.
Czy ktoś pamieta o programie mks-vir? Wtedy też były wirusy!!!
To są rzeczy które istniały 20 lat temu i istnieją teraz.
Piszę o podstawowych komendach.
Usuń skopiuj przenieś.
Może już stary jestem ale tak jak w starym DOS-ie albo pod UNIX-em to zasuwało to
jeszcze nie ma takiego systemu.
I ja #$@#%$#^#%$#@%$#^$& gdy czekam. A mam swoje X-rdzeni.
-
4. Data: 2013-04-30 17:27:11
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>
Dnia Tue, 30 Apr 2013 08:08:18 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
> Ja zaczynałem od 300 MHz (to był mój pierwszy komp).
> Ja rozumiem a właściwie nie rozumie Twojej listy :)
> Ale gdy musze czekać na otwarcie offica, nowej zakładki w przeglądrace
> (kiedyś otwierało się nową przeglądarke) albo zapisanie zdjęcia o wadze < 1MB.
> Czy ktoś pamieta o programie mks-vir? Wtedy też były wirusy!!!
>
> To są rzeczy które istniały 20 lat temu i istnieją teraz.
> Piszę o podstawowych komendach.
> Usuń skopiuj przenieś.
> Może już stary jestem ale tak jak w starym DOS-ie albo pod UNIX-em to zasuwało to
jeszcze nie ma takiego systemu.
> I ja #$@#%$#^#%$#@%$#^$& gdy czekam. A mam swoje X-rdzeni.
Aaaaa... to juz wiadomo w czym problem, zaraz sie zacznie swieta wojna! :D
Otoz od kilku juz lat kula u nogi wydajnosci wspolczesnych komputerow jest
obsluga systemu plikow. Po pierwsze systemy i aplikacje korzystaja z plikow
w duzo wiekszym zakresie niz kiedys, po drugie technologia HDD jest
technologia z dluuugim ogonem i jak na dzis zaczela byc tzw. "waskim
gardlem".
Innymi slowy jesli brakuje Ci responsywnosci systemu to duza poprawe
odczujesz po zamianie HDD na SSD.
A teraz dawajcie warriorzy Stronnictwa AntySSDowego, dowalic, sponiewierac,
spalic mnie na stosie! :D
--
pozdro
R.e.m.e.K
-
5. Data: 2013-04-30 17:35:48
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>
Użytkownik R.e.m.e.K napisał:
> Innymi slowy jesli brakuje Ci responsywnosci systemu to duza poprawe
> odczujesz po zamianie HDD na SSD.
>
> A teraz dawajcie warriorzy Stronnictwa AntySSDowego, dowalic, sponiewierac,
> spalic mnie na stosie! :D
>
Ale co dowalic? :) JA tam nie jestem religijny ;) nie wysnaje ideologii
SSD ani HDD. Jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. Sam korzystam z SSD
na 2 dyskach systemowych, w tym na jednym chodzi leciwe XP. Na drugim
Windows 8. SSD - fakt, jest szybkie, i drogie i male. OCzywiscie
"60/90/120GB wystarczy kazdemu" ;) Tyle, że ja nie jestem każdy i do
tego wierze, ze moje pliki to te co sa u mnie a nie w chmurze ;)
-
6. Data: 2013-04-30 18:43:12
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Tue, 30 Apr 2013 08:08:18 -0700 (PDT)
s...@g...com wrote:
> Może już stary jestem ale tak jak w starym DOS-ie albo pod UNIX-em to zasuwało to
jeszcze nie ma takiego systemu.
> I ja #$@#%$#^#%$#@%$#^$& gdy czekam. A mam swoje X-rdzeni.
Eee nieprawda.
Pamiętam czasy I poł. lat 90. Obowiązkowy Norton Commander (bo już nikt nie katował
się w linii poleceń). Wpisanie CLS (polecenie o czasie wykonania ->0) zajmowało pare
sekund do powrotu ekranu NC na 386. I to był też popularny test sprawności sprzętu,
na 486 ze smartdrv.com działało już całkiem szybko. Edytor wordperfect w trybie
graficznym (tzw. WYSIWYG - pamiętasz jeszcze?) to był ból dupy na 486SX-33. Aaa i
pamiętaj, że nie było wielozadaniowości! Samo uruchomienie drivera pamięci EMS (czyli
praca w trybie chronionym) zamulało jeszcze o połowe. Itd itd...
Potem był rok 1996, początki internetu i IE pod win95. Otwarcie kilu stron naraz
(prosty html) zamulało na ileś sekund.
Teraz mam ultrabooka i5 z pseudo-hybrydowym dyskiem, win7, praca w fullHD + truecrypt
+ antyvir i na prawde nie można narzekać. Poniżej sekundy na uruchomienie
przeglądarki czy worda to chyba nie jest źle.
P.
-
7. Data: 2013-04-30 18:53:50
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: PiteR <e...@f...pl>
s...@g...com pisze tak:
> Wszyscy się wtedy śmiali że jeszcze długo nie będzie takie
> komputera żeby był równie szybki jak ja.
To prawda. Obecne najszybsze są na poziomie muszki owocówki ;)
--
Piter
-
8. Data: 2013-04-30 19:58:01
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: gadacz <g...@o...pl>
W dniu 2013-04-30 17:08, s...@g...com pisze:
>> A szybkie komputery istnieja, tylko trzaba na nie wydac x3 wiecej kasy ;-)
>
> Kiedyś przez półroku mogłem pracować na stacjach graficznych Silicon Graphic (czy
jakoś tak). Teraz nawet nie wiem czy firma istnieje.
> I szału nie było.
>
> Ja w tym momencie NIE mówie o sprzęcie do grafiki, obliczeń inżynierskich itp.
>
> Ja zaczynałem od 300 MHz (to był mój pierwszy komp).
> Ja rozumiem a właściwie nie rozumie Twojej listy :)
> Ale gdy musze czekać na otwarcie offica, nowej zakładki w przeglądrace
> (kiedyś otwierało się nową przeglądarke) albo zapisanie zdjęcia o wadze < 1MB.
> Czy ktoś pamieta o programie mks-vir? Wtedy też były wirusy!!!
>
> To są rzeczy które istniały 20 lat temu i istnieją teraz.
> Piszę o podstawowych komendach.
> Usuń skopiuj przenieś.
> Może już stary jestem ale tak jak w starym DOS-ie albo pod UNIX-em to zasuwało to
jeszcze nie ma takiego systemu.
> I ja #$@#%$#^#%$#@%$#^$& gdy czekam. A mam swoje X-rdzeni.
>
może rzuć konfiguracją,
to tutejsze grono osób rzuci na nie swoim szanownym okiem
i powie Ci dlaczego coś Ci muli.
Bo jak piszesz "mam swoje X-rdzeni", to może być i jeden rdzeń
i "X-ramu" czyli 1GB, albo mniej.
Wyobraź sobie, że moje X rdzeni i moje X ramu i X dysków w macierzy
powodują to, że taki "fotoszop"w wersji CS4 odpala się w zaledwie 3-4
sek.(czytaj. czysty fotoszop, bez otwierania jakiegoś pliku dużego) i
mowa tutaj o komputerze, który składałem prawie 4 lata temu.
pozdrawiam
gadacz
-
9. Data: 2013-04-30 20:08:28
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2013-04-30 17:08:18 niejaki s...@g...com napisał:
> Ja zaczynałem od 300 MHz (to był mój pierwszy komp).
łeee - to ty młody jesteś ;)
mój pierwszy miał całe 12MHz
pierwszy w pracy - 33MHz
to tak troszkę offtopicznie :)
--
http://42.pl/u/y68
Pójdźże kiń tę chmurność w głąb flaszy.
-
10. Data: 2013-04-30 20:53:23
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-04-30 20:08, Użytkownik p0li napisał:
>> Ja zaczynałem od 300 MHz (to był mój pierwszy komp).
>
> łeee - to ty młody jesteś ;)
A ty to nie ?
> mój pierwszy miał całe 12MHz
> pierwszy w pracy - 33MHz
Mój pierwszy komp miał 1,77MHz, pierwszy 16bit miał 7,14MHz,
a dwa pierwsze kompy w pracy miały 4,7MHz i 8MHz.
> to tak troszkę offtopicznie :)
Ja też, powiększę też offtopa zagadką dla innych emerytów,
określcie po zegarach jakie to były komputery. :-)
Dla ułatwienia ten szybszy z pracy miał procesor tej
samej firmy co jeden z domowych. :-)
Pozdrawiam