-
151. Data: 2024-11-29 17:50:54
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 Nov 2024 17:35:34 +0100, io wrote:
> W dniu 29.11.2024 o 16:00, J.F pisze:
>> On Fri, 29 Nov 2024 14:01:17 +0100, Pixel(R)???????????? wrote:
>>> W dniu 29.11.2024 o 13:56, io pisze:
>>>
>>>>>>> To nie elektryk. Tankuje szybko, i w dodatku "po drodze" ...
>>>>>> A czujesz, że ja jeszcze nigdy nie pojechałem na stację by naładować
>>>>>> Twizy?
>>>>>
>>>>> Mam podobnie. Nigdy nie podłączałem do gniazdka samochodu spalinowego :]
>>>>>
>>>> Ale JF na stację jeździ a porównuje się z elektrykiem, który nie jeździ.
>>>
>>> Jak zwykle nic nie rozumiesz :) Chodzi głównie o CZAS tankowania a nie
>>> miejsce :)
>>
>> No, jak Io ładuje zwykle u siebie w domu, to może powiedzieć,
>> że mu to nic czasu nie zajmuje, no powiedzmy 2*30s na podłączenie i
>> odłączenie, czyli mniej niż tankowanie mnie :-)
>>
>> Aaa - mnie to 5 minut co 500km, jemu codziennie :-)
>
> Jeśli Tobie wystarcza 5 minut to mnie 5 sekund. Razy 10 zakładając, że
> ładuję co 50km, daje 50 sekund. Prawda?
5s Ci raczej nie wystarczy, chyba że w biegu.
No i niby możesz ładować co 50km, ale ładujesz codziennie?
Bo lepiej miec 50km zasięgu, niż nie mieć :-)
J.
-
152. Data: 2024-11-29 18:01:32
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 29.11.2024 o 17:27, io pisze:
>>>>>> To nie elektryk. Tankuje szybko, i w dodatku "po drodze" ...
>>>>>
>>>>> A czujesz, że ja jeszcze nigdy nie pojechałem na stację by
>>>>> naładować Twizy?
>>>>
>>>> Mam podobnie. Nigdy nie podłączałem do gniazdka samochodu
>>>> spalinowego :]
>>>>
>>>
>>> Ale JF na stację jeździ a porównuje się z elektrykiem, który nie jeździ.
>>
>> Jak zwykle nic nie rozumiesz :) Chodzi głównie o CZAS tankowania a nie
>> miejsce :)
>>
>
> I co, jak policzyłeś czas tankowania elektryka na stacji na którą w
> ogóle nie jeździ?
No fakt, trudno do jechać Twizy do gniazdka oddalonego 500km :)
--
Pixel(R)??
-
153. Data: 2024-11-29 18:11:19
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 29.11.2024 o 18:01, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 29.11.2024 o 17:27, io pisze:
>
>>>>>>> To nie elektryk. Tankuje szybko, i w dodatku "po drodze" ...
>>>>>>
>>>>>> A czujesz, że ja jeszcze nigdy nie pojechałem na stację by
>>>>>> naładować Twizy?
>>>>>
>>>>> Mam podobnie. Nigdy nie podłączałem do gniazdka samochodu
>>>>> spalinowego :]
>>>>>
>>>>
>>>> Ale JF na stację jeździ a porównuje się z elektrykiem, który nie
>>>> jeździ.
>>>
>>> Jak zwykle nic nie rozumiesz :) Chodzi głównie o CZAS tankowania a
>>> nie miejsce :)
>>>
>>
>> I co, jak policzyłeś czas tankowania elektryka na stacji na którą w
>> ogóle nie jeździ?
>
> No fakt, trudno do jechać Twizy do gniazdka oddalonego 500km :)
>
Nie trudno tylko w ogóle nie ma takiej potrzeby.
-
154. Data: 2024-11-29 18:30:53
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 29.11.2024 o 17:50, J.F pisze:
> On Fri, 29 Nov 2024 17:35:34 +0100, io wrote:
>> W dniu 29.11.2024 o 16:00, J.F pisze:
>>> On Fri, 29 Nov 2024 14:01:17 +0100, Pixel(R)???????????? wrote:
>>>> W dniu 29.11.2024 o 13:56, io pisze:
>>>>
>>>>>>>> To nie elektryk. Tankuje szybko, i w dodatku "po drodze" ...
>>>>>>> A czujesz, że ja jeszcze nigdy nie pojechałem na stację by naładować
>>>>>>> Twizy?
>>>>>>
>>>>>> Mam podobnie. Nigdy nie podłączałem do gniazdka samochodu spalinowego :]
>>>>>>
>>>>> Ale JF na stację jeździ a porównuje się z elektrykiem, który nie jeździ.
>>>>
>>>> Jak zwykle nic nie rozumiesz :) Chodzi głównie o CZAS tankowania a nie
>>>> miejsce :)
>>>
>>> No, jak Io ładuje zwykle u siebie w domu, to może powiedzieć,
>>> że mu to nic czasu nie zajmuje, no powiedzmy 2*30s na podłączenie i
>>> odłączenie, czyli mniej niż tankowanie mnie :-)
>>>
>>> Aaa - mnie to 5 minut co 500km, jemu codziennie :-)
>>
>> Jeśli Tobie wystarcza 5 minut to mnie 5 sekund. Razy 10 zakładając, że
>> ładuję co 50km, daje 50 sekund. Prawda?
>
> 5s Ci raczej nie wystarczy, chyba że w biegu.
Tobie też nie wystarcza 5min bo to nie F1 tylko trzeba zjechać, nalać,
rozglądnąć się jaki numer, przejść do stacji, odczekać ile potrzeba
przed kasą, wrócić do samochodu, wyjechać z powrotem na trasę. Licz
uczciwie!
>
> No i niby możesz ładować co 50km, ale ładujesz codziennie?
Normalnie. Ładuję jak wiem, że będę potrzebował więcej niż mi zostało.
Jak dziennie przejeżdżam nie więcej niż 20km (tyle ile pisałeś, prawda?
:-) ) to nie częściej niż co drugi dzień a średnio pewnie co 4. W łikend
niekiedy gdzieś dalej pojadę to i 2x dziennie naładuję, czego do tej
średniej nie wliczam, ale też nie każdy tydzień jadę. A to mikrokar jest
a nie duży elektryk.
Ty tankujesz codziennie? :-)
> Bo lepiej miec 50km zasięgu, niż nie mieć :-)
A nawet 500km. Tankujesz codziennie? :-)
-
155. Data: 2024-11-29 19:19:01
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 29.11.2024 o 18:11, io pisze:
>>>>>>>> To nie elektryk. Tankuje szybko, i w dodatku "po drodze" ...
>>>>>>>
>>>>>>> A czujesz, że ja jeszcze nigdy nie pojechałem na stację by
>>>>>>> naładować Twizy?
>>>>>>
>>>>>> Mam podobnie. Nigdy nie podłączałem do gniazdka samochodu
>>>>>> spalinowego :]
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ale JF na stację jeździ a porównuje się z elektrykiem, który nie
>>>>> jeździ.
>>>>
>>>> Jak zwykle nic nie rozumiesz :) Chodzi głównie o CZAS tankowania a
>>>> nie miejsce :)
>>>>
>>>
>>> I co, jak policzyłeś czas tankowania elektryka na stacji na którą w
>>> ogóle nie jeździ?
>>
>> No fakt, trudno do jechać Twizy do gniazdka oddalonego 500km :)
>>
>
> Nie trudno tylko w ogóle nie ma takiej potrzeby.
No widzisz a my mamy potrzebę jechania 500km, bez przerwy :)
--
Pixel(R)??
-
156. Data: 2024-11-29 19:21:53
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 29.11.2024 o 18:30, io pisze:
> Normalnie. Ładuję jak wiem, że będę potrzebował więcej niż mi zostało.
> Jak dziennie przejeżdżam nie więcej niż 20km (tyle ile pisałeś,
> prawda? :-) ) to nie częściej niż co drugi dzień a średnio pewnie co 4.
> W łikend niekiedy gdzieś dalej pojadę to i 2x dziennie naładuję, czego
> do tej średniej nie wliczam, ale też nie każdy tydzień jadę. A to
> mikrokar jest a nie duży elektryk.
Pfff, tyle to ja pieszo z psem robię :)
>
> Ty tankujesz codziennie? :-)
>
>> Bo lepiej miec 50km zasięgu, niż nie mieć :-)
>
> A nawet 500km. Tankujesz codziennie? :-)
Ja co 2 dni tankuję ale mogę przejechać 1000km na zbiorniku i czasem tak
jest :) Wychodzi 500km dziennie.
--
Pixel(R)??
-
157. Data: 2024-11-29 19:51:50
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 29.11.2024 o 19:19, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 29.11.2024 o 18:11, io pisze:
>
>>>>>>>>> To nie elektryk. Tankuje szybko, i w dodatku "po drodze" ...
>>>>>>>>
>>>>>>>> A czujesz, że ja jeszcze nigdy nie pojechałem na stację by
>>>>>>>> naładować Twizy?
>>>>>>>
>>>>>>> Mam podobnie. Nigdy nie podłączałem do gniazdka samochodu
>>>>>>> spalinowego :]
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Ale JF na stację jeździ a porównuje się z elektrykiem, który nie
>>>>>> jeździ.
>>>>>
>>>>> Jak zwykle nic nie rozumiesz :) Chodzi głównie o CZAS tankowania a
>>>>> nie miejsce :)
>>>>>
>>>>
>>>> I co, jak policzyłeś czas tankowania elektryka na stacji na którą w
>>>> ogóle nie jeździ?
>>>
>>> No fakt, trudno do jechać Twizy do gniazdka oddalonego 500km :)
>>>
>>
>> Nie trudno tylko w ogóle nie ma takiej potrzeby.
>
> No widzisz a my mamy potrzebę jechania 500km, bez przerwy :)
>
Tak oczywiście :-)
-
158. Data: 2024-11-29 19:53:45
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 29.11.2024 o 19:21, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 29.11.2024 o 18:30, io pisze:
>
>> Normalnie. Ładuję jak wiem, że będę potrzebował więcej niż mi zostało.
>> Jak dziennie przejeżdżam nie więcej niż 20km (tyle ile pisałeś,
>> prawda? :-) ) to nie częściej niż co drugi dzień a średnio pewnie co
>> 4. W łikend niekiedy gdzieś dalej pojadę to i 2x dziennie naładuję,
>> czego do tej średniej nie wliczam, ale też nie każdy tydzień jadę. A
>> to mikrokar jest a nie duży elektryk.
>
> Pfff, tyle to ja pieszo z psem robię :)
Kozy nie bierzesz?
>>
>> Ty tankujesz codziennie? :-)
>>
>>> Bo lepiej miec 50km zasięgu, niż nie mieć :-)
>>
>> A nawet 500km. Tankujesz codziennie? :-)
>
> Ja co 2 dni tankuję ale mogę przejechać 1000km na zbiorniku i czasem tak
> jest :) Wychodzi 500km dziennie.
A ja w zbiorniku mogę choć nigdy nie próbowałem :-)
-
159. Data: 2024-11-29 20:02:26
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 Nov 2024 18:30:53 +0100, io wrote:
> W dniu 29.11.2024 o 17:50, J.F pisze:
>>>> No, jak Io ładuje zwykle u siebie w domu, to może powiedzieć,
>>>> że mu to nic czasu nie zajmuje, no powiedzmy 2*30s na podłączenie i
>>>> odłączenie, czyli mniej niż tankowanie mnie :-)
>>>>
>>>> Aaa - mnie to 5 minut co 500km, jemu codziennie :-)
>>>
>>> Jeśli Tobie wystarcza 5 minut to mnie 5 sekund. Razy 10 zakładając, że
>>> ładuję co 50km, daje 50 sekund. Prawda?
>>
>> 5s Ci raczej nie wystarczy, chyba że w biegu.
>
> Tobie też nie wystarcza 5min bo to nie F1 tylko trzeba zjechać, nalać,
> rozglądnąć się jaki numer, przejść do stacji, odczekać ile potrzeba
> przed kasą, wrócić do samochodu, wyjechać z powrotem na trasę. Licz
> uczciwie!
5 minut na stacji jest raczej uczciwie, chyba, że sie kolejka do
hotdoga ustawi.
No, ale jeszcze kwestia zjazdu na stację, być może postoju na
światłach, wyjazdu ze stacji ...
u mnie zazwyczaj jeszcze zmiany trasy, na czym moge pare minut stracic
... lub zyskać :-)
>> No i niby możesz ładować co 50km, ale ładujesz codziennie?
>
> Normalnie. Ładuję jak wiem, że będę potrzebował więcej niż mi zostało.
Wow, jaki oszczędny i przewidujący :-)
Ja to bym ładował do pełna :-)
> Jak dziennie przejeżdżam nie więcej niż 20km (tyle ile pisałeś, prawda?
> :-) ) to nie częściej niż co drugi dzień a średnio pewnie co 4. W łikend
> niekiedy gdzieś dalej pojadę to i 2x dziennie naładuję, czego do tej
> średniej nie wliczam, ale też nie każdy tydzień jadę. A to mikrokar jest
> a nie duży elektryk.
>
> Ty tankujesz codziennie? :-)
Nie, bo zawsze mogę zatankować.
No czasem wcześniej, przewidując dłuższą trasę - wolę tankować u
siebie - taniej i bez pośpiechu :-)
>> Bo lepiej miec 50km zasięgu, niż nie mieć :-)
> A nawet 500km. Tankujesz codziennie? :-)
Przez 500km to ja minę kilkadziesiąt stacji.
Ty przez 50km możesz nie miec gniazdka :-)
J.
-
160. Data: 2024-11-29 20:39:26
Temat: Re: Szybcy i wściekli
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 29.11.2024 o 20:02, J.F pisze:
> On Fri, 29 Nov 2024 18:30:53 +0100, io wrote:
>> W dniu 29.11.2024 o 17:50, J.F pisze:
>>>>> No, jak Io ładuje zwykle u siebie w domu, to może powiedzieć,
>>>>> że mu to nic czasu nie zajmuje, no powiedzmy 2*30s na podłączenie i
>>>>> odłączenie, czyli mniej niż tankowanie mnie :-)
>>>>>
>>>>> Aaa - mnie to 5 minut co 500km, jemu codziennie :-)
>>>>
>>>> Jeśli Tobie wystarcza 5 minut to mnie 5 sekund. Razy 10 zakładając, że
>>>> ładuję co 50km, daje 50 sekund. Prawda?
>>>
>>> 5s Ci raczej nie wystarczy, chyba że w biegu.
>>
>> Tobie też nie wystarcza 5min bo to nie F1 tylko trzeba zjechać, nalać,
>> rozglądnąć się jaki numer, przejść do stacji, odczekać ile potrzeba
>> przed kasą, wrócić do samochodu, wyjechać z powrotem na trasę. Licz
>> uczciwie!
>
> 5 minut na stacji jest raczej uczciwie, chyba, że sie kolejka do
> hotdoga ustawi.
>
> No, ale jeszcze kwestia zjazdu na stację, być może postoju na
> światłach, wyjazdu ze stacji ...
> u mnie zazwyczaj jeszcze zmiany trasy, na czym moge pare minut stracic
> ... lub zyskać :-)
To tak samo ja wtyczkę wkładam w 5 sek. :-)
>
>>> No i niby możesz ładować co 50km, ale ładujesz codziennie?
>>
>> Normalnie. Ładuję jak wiem, że będę potrzebował więcej niż mi zostało.
>
> Wow, jaki oszczędny
Tankujesz częściej niż potrzeba? :-)
> i przewidujący :-)
Życie jest przewidywalne.
> Ja to bym ładował do pełna :-)
Ale, że Ty codziennie dotankowujesz do pełna? :-)
>
>> Jak dziennie przejeżdżam nie więcej niż 20km (tyle ile pisałeś, prawda?
>> :-) ) to nie częściej niż co drugi dzień a średnio pewnie co 4. W łikend
>> niekiedy gdzieś dalej pojadę to i 2x dziennie naładuję, czego do tej
>> średniej nie wliczam, ale też nie każdy tydzień jadę. A to mikrokar jest
>> a nie duży elektryk.
>>
>> Ty tankujesz codziennie? :-)
>
> Nie, bo zawsze mogę zatankować.
W garażu? Pod domem? Ja tak ładuję. Wyjedziesz za miasto i ile będziesz
miał między stacjami?
>
> No czasem wcześniej, przewidując dłuższą trasę - wolę tankować u
> siebie - taniej i bez pośpiechu :-)
Nie u siebie, na stacji :-)
>
>>> Bo lepiej miec 50km zasięgu, niż nie mieć :-)
>> A nawet 500km. Tankujesz codziennie? :-)
>
> Przez 500km to ja minę kilkadziesiąt stacji.
>
> Ty przez 50km możesz nie miec gniazdka :-)
No w lesie gniazdek nie ma, ale w mieście czy na wsi to co 50 metrów :-)