eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySzyba atermiczna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2017-04-03 09:48:34
    Temat: Re: Szyba atermiczna
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-04-01 o 01:11, Adam pisze:

    >
    > Pierwsze takie auto miałem (a właściwie rodzice) ok. roku 1979 - Polonez na
    zamówienie. Silnik ok. 100km, skrzynia "długa" 5-bieg, składana kanapa, full-wypas.
    No i szyby atermiczne i fotochomatyczne.
    > Różnica w porównaniu do innych była kolosalna.

    No to rzeczywiście musiał być szpan.
    U nas w klasie w podstawówie tylko rodzice "Karczmy" mieli poloneza.
    Większość w ogóle nie miała samochodu.
    Ale był taki jeden "Cybul".
    Oni mieli Forda Sierrę z salonu! W dizlu! Wyobrażasz to sobie?...


  • 12. Data: 2017-04-03 13:35:24
    Temat: Re: Szyba atermiczna
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-04-03 o 09:48, robot pisze:
    > W dniu 2017-04-01 o 01:11, Adam pisze:
    >
    >>
    >> Pierwsze takie auto miałem (a właściwie rodzice) ok. roku 1979 -
    >> Polonez na zamówienie. Silnik ok. 100km, skrzynia "długa" 5-bieg,
    >> składana kanapa, full-wypas. No i szyby atermiczne i fotochomatyczne.
    >> Różnica w porównaniu do innych była kolosalna.
    >
    > No to rzeczywiście musiał być szpan.

    Akurat było trochę odwrotnie.

    > U nas w klasie w podstawówie tylko rodzice "Karczmy" mieli poloneza.
    > Większość w ogóle nie miała samochodu.
    > Ale był taki jeden "Cybul".
    > Oni mieli Forda Sierrę z salonu! W dizlu! Wyobrażasz to sobie?...

    Większość sąsiadów miała Mercedesy. Co poniektórzy też jakieś
    zagraniczne "wyścigówki" (tak mówiliśmy na sportowe autka) - już nie
    pamiętam modeli.
    Było jeszcze, ale w ilościach jednostkowych, parę samochodów ze zgniłej
    hameryki, jednak ciężko się nimi jeździło, bo maska sięgała kilka metrów
    do przodu ;) a auto miało ponad 2 metry szerokości - niektóre
    skrzyżowania trzeba było przejeżdżać na dwa razy.

    Koleżankę miałem: ładna milutka dziewuszka, ale drobniutka. Rodzice jej
    kupili jakiegoś Talbota czy innego Chryslera - wyglądało, jakby wsiadała
    do autobusu. Ale odlot to miało :) Nawet, jak skrzynia zapinała trzeci
    bieg (najwyższy), to potrafiło zapiszczeć oponami.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: